MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz kwie 28, 2024 6:37 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt lis 01, 2005 1:39 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
(me: how) pisze:
A myśmy się jakiś czas temu zastanawiali, kim jest ebayer kielbik, szczęśliwy zwycięzca aukcji, który wygrał brązową QP z Allgaü... :lol:

http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... &&start=30
No to wlasnie bylem ja :) Ale QP z Allgäu okazala sie byc farbowanym liskiem z nieoryginalnym silnikiem i w dodatku jeszcze jak tak stala przez zime to zdefasonowal ja plug sniezny. Tak, tak, ten uszkodzony blotnik, wzmocnienie czolowe i maska to robota niedobrego pluga. Jezeli ktos pamieta zdjecia z aukcji to wtedy jeszcze te elementy byly ok. Jeszcze raz przestrzegam przed kupowaniem samochodu na podstawie samego tylko opisu i zdjec! Gdybym sie wtedy pofatygowal i obejzal to auto to nigdy bym go nie kupil - bylo juz w miedzyczasie kilka aut moze nieco drozszych (1200-1500 EUR) ale jezdzacych i wymagajacych znacznie mniejszych nakladow. Ale sie nie pofatygowalem bo Oberstdorf lezy 350 km od Mannheim i teraz mam duzo pracy.... Tak czy owak: zdecydowalem sie na remont i zakres robot jest na tyle powazny, ze nie ma mowy o polsrodkach. Rozkladam go na czynniki pierwsze i robie od podstaw.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Ostatnio zmieniony śr lis 11, 2009 10:51 pm przez kielbik, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 01, 2005 2:59 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Ja_cek pisze:
sebi pisze:
Nie mozna piaskować wszystkiego a przede wszystkim nie piaskuj pow. płaskich (pokryw czy dachu) te sobie odczyść mechanicznie np. siastripem. Wszystkie ranty pokrywy silnika czy ranty drzwi po piaskowaniu będą rewelacyjnie odsłoniete. Dobrze jest aby po piaskowaniu od razu zagruntować miesca surowe. Czekamy na fotki !!
potwierdzam z tym piaskowaniem. Nie daj w zadnym wypadku piaskować maski i klapy bagażnika i dachu, ja popełniłem ten błąd i musiałem szukać tychże części, dach jako tako udało się uratować, ale klapa i maska były koszmarnie pogięte i już nic nie było sensu z tym robić.
Powodzenia i trzymam kciuki, będzie Ci potrzeba duuużo cierpliwości... ja już po cichu przymierzam się do ponownego remotnu, bo mój bombowiec został źle zrobiony przez blacharzy.
Dziekuje wszystkim za rady, poki co ucze sie. Do wczoraj nie mialem np. pojecia, ze karoserie trzeba bedzie wypiaskowac. Teraz juz wiem ale nie wiem jak, gdzie i czym. Przejzalem watek o reaktywacji wolfa i pomyslalem, ze wszystkie reparaturki oddam chyba do cynkowania ogniowego. Klokkerholm jeszcze podobno najlepszy z zamiennikow ale i tak kiepski. Chocby nie wiem czym malowac i nie wiem jak konserwowac to i tak po jakims czasie zacznie rdzewiec. Wiadomo: marnej jakosci material (stal) ma swoje odbicie w cenie. Na oryginalne balchy to chyba jednak mnie nie stac.

Jak zabrac sie do piaskowania? Co myslicie o cynkowaniu blach? Wiem, ze blacharze pomstuja bo to sie kiepsko spawa. A jezeli juz cynkowac to galwanicznie czy ogniowo?

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Ostatnio zmieniony śr lis 11, 2009 10:52 pm przez kielbik, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 01, 2005 4:30 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
marcin280e pisze:
musisz wiedzieć że M114 jest silnikiem dużo droższym w naprawie niż M110 -motor M110 byl po prostu duzo dlużej produkowany-co oczywiście wplywa na cenę części (oczywiście nowych)
To juz zauwazylem. Rozgladalem sie pobieznie za czesciami. Np. Elring robi jeszcze uszczelki do tego silnika ale w firmie Inter Cars, w ktorej kupowalem komplet uszczelek do Saaba 900 Turbo 16 (nie myslcie, ze bylo latwo namierzyc!) te sa niedostepne. Podobnie jest z czesciami do silnika M130 i, co naprawde dziwne, do M123. To byl w kazdym razie pobiezny rekonesans. Sprawe silnika skrzyni biegow, zawieszenia, hamulcow (to dopiero bedzie zabawa...) i generalnie cala mechanike zostawiam na pozniej. Narazie zamierzam skoncentrowac sie na nadwoziu bo prace przy nim potrwaja najdluzej.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Ostatnio zmieniony śr lis 11, 2009 10:53 pm przez kielbik, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 01, 2005 4:49 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
marcin280e pisze:
Moge polecić dobrych blacharzy w Lublinie -zobacz wątek Ponton wypiaskowany na hyde Parku mojego autorstwa hehe.
Przeczytalem caly watek dotyczacy remontu pontona, podobnie jak watek dotyczacy remontu samochodu Arbiesa i jego strone www.mb230.prv.pl i wlasnie takie cos zamierzam. Tak sie sklada, ze moja dziewczyna pochodzi z Lublina wiec widze w tej okolicznosci szanse na poczatek dobrej wspolpracy... :) Jezeli nie znajde godnego zaufania mistrza od karoserii w mojej okolicy to sklonny jestem zawiezc auto nawet do Lublina bo przyznam, ze dokumentacja remontu pontona zrobila wrazenie (zakladam, ze ceny u twoich fachowcow nie przyprawiaja o zawrot glowy...). Napewno jednak chetnie skorzystam z twoich doswiadczen jezeli tylko bedziesz chcial sie nimi podzielc.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Ostatnio zmieniony śr lis 11, 2009 10:53 pm przez kielbik, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 01, 2005 12:28 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw lis 14, 2002 7:10 pm
Posty: 1039
Lokalizacja: Lublin
kielbik pisze:
Co myslicie o cynkowaniu blach? Wiem, ze blacharze pomstuja bo to sie kiepsko spawa. A jezeli juz cynkowac to galwanicznie czy ogniowo?

Nie cynkuj tylko nowe elementy wypiaskuj i zagruntuj dobrej klasy gruntem takim jak np.Euroxy firmy R-M czy tez innego znanego producenta np Standox.
Generalnie takie stare auto nie bardzo nadaje się do jazdy zima -sól robi jednak swoje.
Jak będziesz użytkował auto latem to z korozja nie będzie problemów.

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 01, 2005 12:30 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw lis 14, 2002 7:10 pm
Posty: 1039
Lokalizacja: Lublin
kielbik pisze:
Napewno jednak chetnie skorzystam z twoich doswiadczen jezeli tylko bedziesz chcial sie nimi podzielc

Pozdrawiam,

Robert

Oczywiście slużę radą dzwoń 0603510438

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 01, 2005 11:04 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 27, 2001 2:00 am
Posty: 696
Lokalizacja: Łódź
Witam i gratuluję zakupu [cool] ! Samochód wygląda zacnie a, że jest w takim stanie to rzecz naturalna, bo przecież każdy W114/115 po 35 latach użytkowania tak wygląda, a jeśli nie to po prostu wady są zgrabnie zatuszowane pod warstwą lakieru lub warstwą zabezpieczającą podwozie. To, co piszą poprzednicy - piaskowanie to podstawa. Mnie kosztowało 650 pln, jak się orientowałem to jest to cena dość atrakcyjna, ale nie chodzi tutaj już o oszczędność 50 czy 100 pln ważne aby zrobił Ci ktoś to z głową a nie pseudo fachowcy po imprezie… . Zobaczysz ile wyjdzie jeszcze kwiatków po piaskowaniu :o .
Polecam również cynkowanie śrub i podkładek z żółta pasywacją (tak jak jest w oryginale) koszt wyjątkowo niski: 3 pln za 1kg. Fakt, pracochłonne jest oczyszczenie tych elementów, ale w całkowicie odnowioną karoserie wkręcać stare śrubska, nie widzę tego…
Jak wiesz mam dawcę, więc jeśli będziesz czegoś potrzebował dzwoń lub pisz.
Rozumie, że na bieżąco będziesz nasz informował o postępie prac.
Raz jeszcze gratuluję zakupu i życzę wytrwałości a przede wszystkim cierpliwości – nie śpiesz się!
Pozdrawiam
arbies

_________________
W 115 230.4 '73 automatic
VW T3 Westfalia '83
DAS BESTE ODER NICHTS...


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lis 02, 2005 2:27 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
sebi pisze:
Nie mozna piaskować wszystkiego a przede wszystkim nie piaskuj pow. płaskich (pokryw czy dachu) te sobie odczyść mechanicznie np. siastripem.


Sam siebie cytuję źle się dzieje ;-) to tak apropo siastripów to tak one wygladają koszt 2 szt ok 60 zł drogo ale warto !!

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lis 02, 2005 3:38 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
sebi pisze:
sebi pisze:
Sam siebie cytuję źle się dzieje ;-) to tak apropo siastripów to tak one wygladają koszt 2 szt ok 60 zł drogo ale warto !!
[/img]


Sebi mam pytanie ( jako ze bawisz sie tym zawodowo) mam czasu troche i troche potrwa zanim odstawie auto do spawania itd moge pobawic sie samemu tym cudem bez obaw ze cos popsuje albo zniszcze i czy warto zdrapywac wszystko do golej balchy ( mam na mysli dach, blotniki maske ... itd ????? ) czy to moze potem w jakis sposob skomplokowac prace blacharzowmi dolecolowemu ???

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lis 02, 2005 4:35 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr kwie 07, 2004 5:29 pm
Posty: 2204
kruszyn pisze:
sebi pisze:
Sam siebie cytuję źle się dzieje ;-) to tak apropo siastripów to tak one wygladają koszt 2 szt ok 60 zł drogo ale warto !!
[/img]


Sebi mam pytanie ( jako ze bawisz sie tym zawodowo) mam czasu troche i troche potrwa zanim odstawie auto do spawania itd moge pobawic sie samemu tym cudem bez obaw ze cos popsuje albo zniszcze i czy warto zdrapywac wszystko do golej balchy ( mam na mysli dach, blotniki maske ... itd ????? ) czy to moze potem w jakis sposob skomplokowac prace blacharzowmi dolecolowemu ???

Podłączę się i zapytam na ile mniej więcej wystarcza jedno kółko (średnio ile się da nim wyczyścić)


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lis 02, 2005 9:47 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 22, 2002 8:12 pm
Posty: 1180
Lokalizacja: Pruszków
Witam!
Niedawno bawiłem się podobną zabawką tylko że zakłada się toto na szlifierkę kątową, kosztuje podobnie a w sklepie nazywają to włókniną w krążkach.
Obrazek
Bawiłem się tym poszukując orginalnego malowania na elementach swojej 115 - odnalazłem nawet białe pasy na klapie i drzwiach. Wszelkie warstwy lakieru zbiera znakomicie, nawet jak jest ich 5 mm jak to było w moim przypadku. Tylko strasznie kurzy no i trzeba jaką maskę bo na dłuższą metę to jakiejś pylicy się można nabawić [zlosnik]
Obrazek
W przypadku czyszczenia reperaturek z orginalnego gruntu zastanawiam się czy nie lepiej by było użyć jakiegoś glutowatego specyfiku jak np SCANSOL. Doskonale się spradzał w przypadku czyszczenia kołpaków (patrz artykół w dziale warsztat)

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 03, 2005 8:57 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
wojz pisze:
Podłączę się i zapytam na ile mniej więcej wystarcza jedno kółko (średnio ile się da nim wyczyścić)


Powiedzmy że dwa takie starcza na 1/2 auta tzn mówię tu o pow. gładkich bez dziur po rudym bo te potrafią zerwać sporo z siastripa i mocno go zmniejszyć.


kruszyn pisze:
Sebi mam pytanie ( jako ze bawisz sie tym zawodowo) mam czasu troche i troche potrwa zanim odstawie auto do spawania itd moge pobawic sie samemu tym cudem bez obaw ze cos popsuje albo zniszcze i czy warto zdrapywac wszystko do golej balchy ( mam na mysli dach, blotniki maske ... itd ????? ) czy to moze potem w jakis sposob skomplokowac prace blacharzowmi dolecolowemu ???


W przypadku Twojego auta to nie wiem bo te roczniki powinny byc mniej zgnite ale jak odsłonisz części skorodowane to bedziesz miał pewność że tak już po wstawieniu reperaturki lub łatki nic nie wyjdzie. Sprawę skomplikuje lakiernikowi jak zjedziesz do gołej blachy bo bedzie musiał łapać linię [zlosnik] [cool]

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 11, 2005 5:42 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Dziekuje wszystkim za porady. Z Mercem narazie zastoj bo zajmuje sie krokodylem brata a to takie auto, ze z kazda srubka jest kupa zabawy (ciekawe kto z forumowiczow zorientuje sie o jakim aucie mowa? :) ). Do konca roku powinienem sie z nim uporac i zrobic miejsce dla Merca. Poki co kupilem do QP podlokietnik http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... 4586760979. Stan raczej nie idealny ale kolor, wersja no i przede wszystkim cena pasuja :). Bede informowal w miare postepu prac.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Ostatnio zmieniony śr lis 11, 2009 10:55 pm przez kielbik, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 11, 2005 5:45 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
marcin280e pisze:
Nie cynkuj tylko nowe elementy wypiaskuj i zagruntuj dobrej klasy gruntem takim jak np.Euroxy firmy R-M czy tez innego znanego producenta np Standox.
Generalnie takie stare auto nie bardzo nadaje się do jazdy zima -sól robi jednak swoje.
Jak będziesz użytkował auto latem to z korozja nie będzie problemów.
To auto juz nigdy nie zazna soli! Na szczescie mamy warunki zeby auto komfortowo zimowalo co rok. Ja nawet moimi plastikowymi samochodzikami staram sie w zimie jezdzic jak najmniej. Jezeli chodzi o cynkowanie to mialem taki pomysl bo elementy ocynkowane stanowia ochrone rowniez dla pozostalych, nieocynkowanych czesci karoserii. Wiec myslalem, ze to dobrze zrobi nieuszkodzonej reszcie. Ponadto blachy naprawcze producentow, ze tak to ujme, "alternatywnych" sa z nienajlepszych jakosciowo materialow i obawiam sie, ze tutaj samo zabezpieczanie podkladem i lakierem oraz woskiem moze byc niewystarczajace (sam pisales cos o tym w watku "Wolf reaktywacja"). Na oryginalne blachy chyba jednak nie bedzie mnie stac :(. Zobacze zreszta jeszcze jak to bedzie. Do spawania nadwozia jeszcze dobre kilka miesiecy...

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Ostatnio zmieniony śr lis 11, 2009 10:55 pm przez kielbik, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 11, 2005 6:07 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
arbies pisze:
To, co piszą poprzednicy - piaskowanie to podstawa. Mnie kosztowało 650 pln, jak się orientowałem to jest to cena dość atrakcyjna, ale nie chodzi tutaj już o oszczędność 50 czy 100 pln ważne aby zrobił Ci ktoś to z głową a nie pseudo fachowcy po imprezie… . Zobaczysz ile wyjdzie jeszcze kwiatków po piaskowaniu .
No wlasnie dzieki Waszym poradom ucze sie tych podstaw. Narazie szukam kogos godnego polecenia w moich okolicach. Jak sie nie uda to bede stopniowo rozszerzal promien poszukiwan i niewykluczone, ze auto w koncu wyladuje u Twojego piaskarza :)
arbies pisze:
Polecam również cynkowanie śrub i podkładek z żółta pasywacją (tak jak jest w oryginale) koszt wyjątkowo niski: 3 pln za 1kg. Fakt, pracochłonne jest oczyszczenie tych elementów, ale w całkowicie odnowioną karoserie wkręcać stare śrubska, nie widzę tego…
Jasne, ze wszelkie sruby zostana ocynkowane! Jakby to bylo powkrecac te co sa w wyremontowane nadwozie?! Rowniez aluminiowe elementy silnika zostana wyszkielkowane a blok pomalowany.
arbies pisze:
Jak wiesz mam dawcę, więc jeśli będziesz czegoś potrzebował dzwoń lub pisz.
Z mojego dawcy niewiele juz zostalo a czesci beda potrzebe wiec napewno sie zglosze :)
arbies pisze:
nie śpiesz się!
Napewno nie bede sie spieszyl, mam na ten projekt zarezerwowane przynajmniej dwa lata.
sebi pisze:
sebi napisał:
Nie mozna piaskować wszystkiego a przede wszystkim nie piaskuj pow. płaskich (pokryw czy dachu) te sobie odczyść mechanicznie np. siastripem.
Sam siebie cytuję źle się dzieje to tak apropo siastripów to tak one wygladają koszt 2 szt ok 60 zł drogo ale warto !!
Maniek pisze:
Witam!
Niedawno bawiłem się podobną zabawką tylko że zakłada się toto na szlifierkę kątową, kosztuje podobnie a w sklepie nazywają to włókniną w krążkach.
O tym ustrojstwie tez nie mialem pojecia a teraz juz wiem :)

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Ostatnio zmieniony śr lis 11, 2009 10:58 pm przez kielbik, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl