MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

w123 300TDT kombi usa - kolejna beczka
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=50&t=68940
Strona 1 z 1

Autor:  Kowal_80 [ śr kwie 05, 2017 8:49 pm ]
Tytuł:  w123 300TDT kombi usa - kolejna beczka

Niedawno pojechałem do Mikołaja pod Poznań zakupić tylny zderzak do mojej w123 usa sedan gdyż pierwotny rozsypał się w rękach przy demontażu. cena zderzaka była na tyle atrakcyjna,że postanowiłem osobiście po niego jechać. a nóż coś się jeszcze kupi ... no i kupiłem ... beczke kombi usa. a drugą beczke kombi (euro) dostałem gratis.
Beczółka jak na amerykańca przystało ma dosyć dobre wyposażenie. robote robi 300 turbodiesel. do tego jest to wersja 7 osobowa. i z ładną tapicerką pallomino czyli amerykańska odmiana dattela. kombi z tym silnikiem od dawien dawna było moim marzeniem,a już o wersji usa nawet bałem się myśleć. a tu prosze,za naprade śmieszne pieniądze zrzucili mi oba auta na plac.
Pierw auto miało być w celach zarobkowych. czyli podszykować i sprzedać z zyskiem. zwłaszcza biorąc pod uwage ile dałem za auto,ile fantów na podmiane mam z gratisowego dawcy,ile musiałbym włożyć i ile mógłbym za nie wziąć to zarobek zapowiadał się bardzo sowity. jednak dosyć szybko auto zaczeło niebezpiecznie się podobać i chyba z zarobku będzie dupa ... każdy mnie namawia żebym zostawił go dla siebie. nawet tata,który do poprzedniej beczki podchodził sceptycznie tutaj aż się pali do roboty.
Żeby nie było też zbyt pięknie. ideałem ono nie jest. ma już troche schrupany spód i czeka nas sporo pracy. jednak nie tyle co przy sedanie. co też pociesza bo tam naprawde potu poszło sporo i chyba już bym się nie rzucił na taką zabawe. do tego troche chrupnęło też pod maską. na szczęście w dawcy jest z czego wycinać.a kanapa będzie wyzwaniem gdyż jakiś czas lała się na nią woda przez niedomknięty szyberdach. do wymiany przewód nivo gdyż pękł i cieknie.podobno jeszcze niedawno dupa się podnosiła.
Wkurza najbardziej to,że już bym się chciał za nią wziąć ale poprzysięgłem,ze dopóki nie skoncze sedana to nie ruszam kombiaka. a sedan jak stał tak stoi. ale wkońcu musze się na niego rzucić.
Tak oto się prezentuje:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
i tak to z grubsza wygląda. auto zgodne z vinem. rocznik 81. i tu pytanie - czy pomieszanie serii w kabinie ma związek z rocznikiem auta?

Autor:  Kowal_80 [ sob kwie 08, 2017 5:29 pm ]
Tytuł:  Re: w123 300TDT kombi usa - kolejna beczka

w kombiaku zainstalowano taki oto prędkościomierz
Obrazek
ma ktoś pomysł czemu tak nisko wyskalowany? przecież 200D ma więcej. już nie wspomne o tym,że ktoś poskąpił na obrotke. gdzie myślałem,że w turbodieslu jest ona w standardzie.

Autor:  Kowal_80 [ śr lip 19, 2017 9:27 pm ]
Tytuł:  Re: w123 300TDT kombi usa - kolejna beczka

może narazie nie odbudowa ale sprawdzanie gruntu. w wolnej chwili zerwałem podłoge żeby zobaczyć co nas czeka. nie jest gorzej niż się spodziewałem. sedan był w gorszym stanie i stanął "na nogi".
ObrazekObrazek
dzięki Koledze Maćkowi mam już oba fotele z 2 serii. prawy trzecioseryjny szuka nowego właściciela.do tego mam kanape z oparciem z sedana,która posłuży do reanimacji kanapy kombiakowej.oprócz tego z dawców są już wszystkie brakujące plastiki,plasticzki itp. dywaniki w stanie idealnym.
Obrazek
także już z górki ;) jak dobrze pójdzie to może jeszcze w tym roku jakieś iskry się posypią. ale pierw sedan musi zostać ukończony.

Autor:  Leszek3.0 [ pn lip 31, 2017 10:21 am ]
Tytuł:  Re: w123 300TDT kombi usa - kolejna beczka

Kowal_80 pisze:
w kombiaku zainstalowano taki oto prędkościomierz
Obrazek
ma ktoś pomysł czemu tak nisko wyskalowany? przecież 200D ma więcej. już nie wspomne o tym,że ktoś poskąpił na obrotke. gdzie myślałem,że w turbodieslu jest ona w standardzie.



Cześć,

W123 z dieslem sprzedawane w USA miały ograniczenie prędkości - około 135km/h zmniejszało ilość wtryskiwanego paliwa. Miałem tak w 240D USA - mimo, że miała jeszcze moc i miejsce pod pedałem gazu, to nie udawało się przekroczyć 130-135km/h.

Wytrwałości w odbudowie!

Autor:  Kowal_80 [ pn lip 31, 2017 8:15 pm ]
Tytuł:  Re: w123 300TDT kombi usa - kolejna beczka

Dzięki za odzew. ostatnio rozkminialiśmy ten temat na niezniszczalnych. otóż tak wyskalowany licznik miały tylko 300dt z początku produkcji. potem już wartość podnisiono do 200km. nawet mój 240D usa ma więcej niż ten kombiak. i da się z niego więcej wykrzesać. 240 dobiłem lekko ponad 140 ale droga już się kończyła ;) a Twoja 240 z którego roku była? moja 82

Autor:  Leszek3.0 [ wt sie 01, 2017 9:38 am ]
Tytuł:  Re: w123 300TDT kombi usa - kolejna beczka

Kowal_80 pisze:
Dzięki za odzew. ostatnio rozkminialiśmy ten temat na niezniszczalnych. otóż tak wyskalowany licznik miały tylko 300dt z początku produkcji. potem już wartość podnisiono do 200km. nawet mój 240D usa ma więcej niż ten kombiak. i da się z niego więcej wykrzesać. 240 dobiłem lekko ponad 140 ale droga już się kończyła ;) a Twoja 240 z którego roku była? moja 82


Moja też z 1982 zarejestowana i używana w Californi.

Autor:  Kowal_80 [ wt sie 01, 2017 8:03 pm ]
Tytuł:  Re: w123 300TDT kombi usa - kolejna beczka

I nie chciała pójść wyżej niż 135? dziwne. moja szła jak szatan,mimo że trup. 140 (mierzone innym autem) osiągnęła moment. i było jeszcze gazu pod mokasynem ale obwodnica się kończyła,a i strach bo jechałem bez podłogi. silnik myśle,że oryginalny bo z tym całym ustrojstwem co na usa. w innym temacie THC pisał,że benzyniaki MB na usa miały niższe tłoki żeby zmniejszyć sprężanie (ekologia). z tego co widziałem w pewnej tabelce diesle na usa też miały mniej koni niż europejczyki. więc może i tu były te niższe tłoki.

Autor:  Leszek3.0 [ śr sie 02, 2017 12:03 pm ]
Tytuł:  Re: w123 300TDT kombi usa - kolejna beczka

Kowal_80 pisze:
I nie chciała pójść wyżej niż 135? dziwne. moja szła jak szatan,mimo że trup. 140 (mierzone innym autem) osiągnęła moment. i było jeszcze gazu pod mokasynem ale obwodnica się kończyła,a i strach bo jechałem bez podłogi. silnik myśle,że oryginalny bo z tym całym ustrojstwem co na usa. w innym temacie THC pisał,że benzyniaki MB na usa miały niższe tłoki żeby zmniejszyć sprężanie (ekologia). z tego co widziałem w pewnej tabelce diesle na usa też miały mniej koni niż europejczyki. więc może i tu były te niższe tłoki.


Silniki diesla były takie same, mogłeś gdzieś zobaczyć niższą wartość mocy jeśli była mierzona według normy SAE a nie DIN.
Ograniczenia prędkości paliwa były realizowane mechanicznie na pompie paliwa (czyli tłoki w dieslach są takie same dla silników na całym świecie).

Pozdrawiam!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/