MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Moje 200D
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=50&t=59568
Strona 4 z 5

Autor:  Gucio SLR [ wt kwie 30, 2013 10:37 am ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Pozmieniałem nieco z okazji wiosny :)

Załączniki:
4.jpg
4.jpg [ 249.07 KiB | Przejrzano 11246 razy ]
3.jpg
3.jpg [ 215.06 KiB | Przejrzano 11246 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 215.23 KiB | Przejrzano 11246 razy ]
1.jpg
1.jpg [ 215.27 KiB | Przejrzano 11246 razy ]

Autor:  Gucio SLR [ ndz sty 05, 2014 10:26 am ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Witam po przerwie - Kilometry lecą, choć teraz auto bardziej zimuje.
W międzyczasie zdobyłem trochę fajnych fantów i trochę popsułem. Plan na styczeń to kompleksowy remont układu hamulcowego i wymiana kompletu sprężyn. Auto nadal stoi jak tarpan a z przodu pękła jedna sprężyna. Więc mam nadzieję, że znalazłem złoty środek pomiędzy glebą -20cm a tarpanem :D
Najbardizej cieszy mnie niebieska deska w db stanie - Cudów nie ma, i uparty znajdzie 2 małe pęknięcia - Ale to i tak nowa jakość w porównaniu do mojej. Do pakietu drewno, kierownica w fajnym stanie i idealny fotel + wielkie pranie i środek będzie wyglądał na te 376 000km :) Auto dostało też front od wersji francuskiej i nowe-stare koła :) Prawdopodobnie znalazłem też cichy most, ale to wyjdzie już w praniu...

Poniżej parę fotek.

Załączniki:
ss 016.jpg
ss 016.jpg [ 67.9 KiB | Przejrzano 11184 razy ]
ss 003.jpg
ss 003.jpg [ 122.68 KiB | Przejrzano 11184 razy ]
gr 008.jpg
gr 008.jpg [ 79.86 KiB | Przejrzano 11184 razy ]
gr 007.jpg
gr 007.jpg [ 31.48 KiB | Przejrzano 11184 razy ]
2014-01-04 16.35.31.jpg
2014-01-04 16.35.31.jpg [ 101.5 KiB | Przejrzano 11184 razy ]
2014-01-04 16.35.27.jpg
2014-01-04 16.35.27.jpg [ 75.71 KiB | Przejrzano 11184 razy ]
2013-11-01 10.02.30 (1).jpg
2013-11-01 10.02.30 (1).jpg [ 109.02 KiB | Przejrzano 11184 razy ]
2013-10-25 20.45.40.jpg
2013-10-25 20.45.40.jpg [ 66.67 KiB | Przejrzano 11184 razy ]

Autor:  heniekx [ ndz sty 05, 2014 2:27 pm ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Francja elegancja ale te światła są zabronione w RP - uczciwy diagnosta stempla Ci nie wbije.

Autor:  DJ MAKU [ ndz sty 05, 2014 5:38 pm ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

heniekx pisze:
te światła są zabronione w RP

Tylko drogowe/mijania, przeciwmgłowe mogą sobie być żółte nadal.

Autor:  Gucio SLR [ pn sty 06, 2014 11:35 am ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Zgadza się - "Halogeny" mogą być żółte, problem pojawia się jeśli chodzi o żółte żarówki H4 w światłach mijania, ale po pół roku jazdy problem był tylko raz z upierdliwym policjantem :/ Ale zawsze mam prawo usunąć usterki podczas kontroli ;)

Autor:  Ronin78 [ wt sty 07, 2014 11:39 am ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

THC pisze:
W sumie 200D nie była zła, poza tym , że paliła 10 w mieście , a przy przyspieszaniu nie zmieniał się widok tylko dźwięk.


Coś nie teges miałeś - pewnie wtryski lały jak cholera [zlosnik]
Moja jak na razie z trybu mieszanego ma 6,5l/100km i raczej wątpię, że jest realne aby paliła więcej jak 7l... po pierwsze silnik na dotarciu więc daję jej sporo klepać na postojach, po drugie ta średnia 6,5l zawiera około 250km autostrady co nie było ekonomiczne bo 4 bieg i wysokie obroty - 100-110 km/h, więc przy jeździe podmiejskiej i miejskiej jak nie będę gonił więcej jak 80km/h powinno być zupełnie podobnie ze spalaniem - więcej jak 7l podejrzewam że nie wypije... tak samo zapewniał mnie sprzedający (ale fura po generalnym remoncie więc może w "stanie silnika" tkwi też sekret)
Piszę bo zauważyłem że jedni podają spalanie na poziomie 10l inni znowu 8l. Tak mało jak ja to nie zauważyłem żeby ktoś podawał. Hmm no i jeszcze jedno jak jadę W123 to mi się nigdzie nie śpieszy - do śpieszenia to mam żony auto [zlosnik]

Autor:  MercSwir [ czw sty 09, 2014 8:20 pm ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Gucio SLR pisze:
Prawdopodobnie znalazłem też cichy most, ale to wyjdzie już w praniu...


Nie wierze :) Nigdy nie uwierze :D W każdej swojej beczce zmieniam dyfer raz w roku. Każdy drze morde... :) Już sie przyzwyczaiłem :P

Autor:  Gucio SLR [ ndz sty 12, 2014 10:38 pm ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Może czas kupić jakiś dobry :P :P

Autor:  Gucio SLR [ ndz mar 23, 2014 3:05 pm ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Ostatnio nieco się podziało w temacie auta.

Ogólnie rzecz biorąc, od października do Lutego z małymi przerwami głównie wyglądało to tak.
Obrazek
Później zaczęły przychodzić różne tajemnicze paczki...
Obrazek
Aż wkońcu wybudziłem auto z zimowego zamułu, żeby podziałać nieco w tematach mechaniki.
Obrazek
Obrazek

Części nazbierałem w opór :

Przód :
-Tarcze TRW
-Klocki SCT Germany
-Łożyska Optimal
-Reperatury zacisków Autofren (+Renowacja samych zacisków)
-Osłona tarczy hamulcowej (ASO)
-Sprężyny -45mm JAMEX
-Zacisk ATE (Miałem dwa różne :( )

Tył :
-Tarcze BOSCH
-Klocki LPR
-Zestawy reperaturek zacisków Autofren
-Regeneracja zacisków
-Sprężyny -45

Dodatkowo dostałęm też od kolegi bkslash pompe hamulcową po regeneracji, bo moja okazała się padnięta. (Sekcja przednich hamulców)
Poszukuję też osłon tylnych tarcz, bo nie mam do czego zamocować elementów hamulca postojowego :)

Teraz trochę zdjęć z prac nad autem.
Obrazek
Obrazek
Stare 'teile' :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I tak po pierwszym dniu zmagań wróciłem autem do domu na kołach...
Obrazek

Później zabrakło mi ładowania, więc wymieniłem alternator. Oczywiście BOSCH 55A :)
Obrazek
I małe porównanie 8)
Obrazek

Graty na tylną oś...
Obrazek
I jedizemy...
Obrazek

I niestety zostawiając auto do złożenia u klubowego kolegi, wyszło na jaw kilka niebezpiecznych miejsc. Jak choćby ugnity kielich i fartuch.
Po usłyszeniu, że auta nie opłaca się nawet składać... wziąłem lawetę i sprowadziłem go do siebie dając sobie sporo czasu na przemyślenia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kontrola MB Silesia :)
Obrazek
Obrazek
No i jest w domu :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Auto trochę porozbierałem, zrobiłem inspekcję i decyzja zapadła - BLACHARKA
Obrazek

W kwietniu zamawiam progi, podłogę i arkusz blachy oraz karton piwa dla kolegi, który zrobi z tego ideał. (On sam zaznaczył mi, że jeśli uśmiercę to auto to on mnie :D )
A dziś miałem zabrać się za wymianę wspomnianej pompy, ale dopadł mnie deszcz. Chciałbym choć bezpiecznie zjechać z lawety :)
Obrazek

Narazie tyle, jeżeli kogoś to interesuje, to mogę dalej zamieszczać aktualki szpachel-kit-glebo-heblo-szczepo-wozu :)

Autor:  Milosh [ pn mar 24, 2014 10:53 pm ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

mnie interesuje :)

Ratuj ja chlopie. Jestem z Bedzina, tez mam W123 wiec zapraszam na browara jak sie pogoda poprawi.

Trymam kciuki za pomyslne rezanie blaszek.

Pozdrawiam

Autor:  Gucio SLR [ wt mar 25, 2014 4:29 pm ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Jak tylko znów wyjadę na drogi, to piszę się na spotkanie w dwie W123 :)

Autor:  Milosh [ wt mar 25, 2014 11:11 pm ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

czekam na fotorelacje z postepu prac. Powodzenia!

Autor:  Stomek [ czw mar 27, 2014 12:09 am ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Ładnie schrupany, nawet wzmocnienia od haka zniknęły prawie :o

Autor:  Gucio SLR [ czw mar 27, 2014 6:31 am ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

Co ciekawe tylko z prawej strony :)

Za to wczoraj coś się podziało.

Co powiedzieć, jestem pełen podziwu dla tego auta, bo ma 34 lata, nigdy nie wymienione przewody hamulcowe (Robiłem tylko gumowe) i wszystko bez komplikacji, odkręcone bez oporu :shock:
Żeby jeszcze nadwozie było takiej jakości :-D

Co dalej - Teraz można bezpiecznie wjechać i zjechać z lawety. Jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu w weekend start pierwszego epizodu blacharki :) Czyli kielicha, podłużnicy i innego shitu, który przez te lata pięknie skorodował. Po blacharce działam dalej z hamulcami.

A tymczasem...
Potrzebne narzędzia : Płaska 13, 11 do przewodów hamulcowych (Choć ponoć zwykłym 11 też da radę), dwa płaskie śrubokręty, strzykawa i godzina czasu :)
Obrazek
Wcale nie walczył :)
Obrazek
Old vs new - Dzięki bkslash :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I wszystko gotowe póki co. Auto dalej nie jeździ, ale jest w stanie zrobić metr w przód i w tył :) Teraz bierzemy się za najgorsze...
Obrazek

Autor:  Gucio SLR [ ndz kwie 13, 2014 11:56 am ]
Tytuł:  Re: Moje 200D

W skrócie - Auto wraca do życia.
Przepraszam za nieskładność i epizodyczność, ale przekopiowałem kilka postów wcześniej napisanych na innym forum :)
W aucie zostało już tylko w zasadzie fotel kierowcy, koło kapitańskie i deska rozdzielcza bo i tak nie nadaje się do niczego. Jutro zaczynamy spawać :)
Sporo elementów oryginalnych, nawet momentami jest jakaś blacha.

Mam teraz załamanie nerwowe nr.2 ale Tomek mówi, że to normalka :) Jak już będzie zrobiona jakaś część to będą chęci na dalsze prace :) Tymczasem horror na wieczór :)


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

----

No więc dzieje się. Prawy przód ogarnięty powiedzmy w 80%. Działamy we dwóch także idzie sprawnie. I jednak nie taki wilk straszny jak go malują. Prawa podłoga wstawiona tylko do kanału od nawiewu. Przy tunelu i 40cm w prawe idealnie zdrowe (Będzie łatka 5x5cm). W progu wewnętrznym wstawka 5x70cm. Ściana grodziowa wyklupana z każdej możliwej rdzy. Na to przyszła wielka łata z blachy 1,5mm. Niestety konieczna była też łatka w podłużnicy na długości ok. 10cm ale wolę to niż rozwiązania ala pan drucik vel. poxilina :). Doklepane i docięte w fabryce reperaturek T.P&G.S :) Teraz zostanie tylko wykończeniówka i wstawienie progu i prawy przód gotowy. Prawy tył skończy się też na trzech łatkach bo wygląda naprawdę zachęcająco. W aucie są jakieś łatki robione przez kowala, ale ogólnie większość elementów raczej w oryginale i zadziwiająco zdrowych. Największe zaskoczenie, zdrowiutkie panele pod przednimi błotnikami (Kto robił beczkę ten wie o co chodzi) Na sam koniec robimy to miejsce przy kielichu i zawieszeniu z tyłu i temat prawej strony zamykamy nowym poszyciem błotnika :) Powiem wam, że dużo radości daje mi docinanie elementów, oczyszczanie rdzy i inne zabiegi :)

Zapraszam do obejrzenia skromnej fotorelacji. Zgodnie z tym co obiecałem, apdejty będą na bieżąco :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

---

Druciak, szlifiera, mig i tak w kółko.
Na początku zabrałem się za szlifowanie wszelkiego rudego zła.
Nawet wykształciłem już w sobie umiejętność docinania reperaturek :P

W skrócie z dziś : Odtworzony próg wewnętrzny, odtworzone i wzmocnione mocowanie wahacza. 3 łaty w podłodze - W weekend robię próg, wykończeniówka grodzi, rdze przy kielichu i prawa strona zatopi się w chemii, wtedy temat będzie zamknięty :)

Niby nie ciekawie...
Obrazek
Druciak na szlifierce w dłoń i .... ktoś tu już był, ale wszystko jest zdrowe :)
Obrazek
Przy okazji musiałem usunąć wszystko, co się pięknie pali. Opalara i jechane...
Obrazek
Chwila wytchnienia.
Obrazek
I znów docinam reperatury - Przyznam, że daje to sporo satysfakcji, tymbardziej, że mi wychodzi :D
Obrazek
Miałem co prawda całe podłogi, ale aż szkoda było wycinać zdrowy oryginał, więc są właśnie takie łaty, ale zrobione dobrze.
Obrazek
voilà
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pędzel w dłoń -> Podkład, guma.
Obrazek
Obserwatory :D
Obrazek

---

A jak już tu jestem to w przerwie obiadowej foty z prac :)
Obrazek
Transformers!
Obrazek
Obrazek
I kolejna pucha oczekuje :roll:
Obrazek
Błotnik całkiem fajny.
Obrazek


Ale ściana grodziowa, łączenie z podłogą i wewnętrznym fartuchem gotowe.
Buda okazuje się coraz fajniejsza. Okular, fartuch, mocowania błotnika i panele pod błotnikami zdrowe - Notabene te ostatnie podobno są zeżarte w każdym 123 :) Tu jak widać nie ma ani jednej dziurki. Teraz jeszcze próg i z górki, konserwacja. Potem tył przy zawieszeniu i można robić lewą stronę.


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/