MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a GO !!
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=50&t=57628
Strona 9 z 10

Autor:  bkslash [ śr lis 12, 2014 8:29 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a G

THC pisze:
o co zadbasz u mnie przyjacielu? [jezyk3]

A co ja, Matka Teresa jestem? [zlosnik] :) Uzyj masci Voytasa - podobno pomaga na wszystko :) A jak nie da rady to ustaw sie w kolejce. Rzeczy niemozliwe zalatwiam od reki, tylko na cud trzeba chwile poczekac :)
Ale zeby nie produkowac pustych postow to ponizej link do calkiem ciekawego artykulu - jak najbardziej w zakresie niniejszego watku.

http://www.krupa.info.pl/files/beczka_na_safari1.pdf

Autor:  bkslash [ ndz lis 16, 2014 8:14 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a G

Kontynuujac dyskusje z dzialu Gielda, bo to chyba odpowiedniejsze miejsce, odpowiadam na twoje zapytanie, erio.
1. po pierwsze nalezy rozroznic co nazywamy rajdem/wyscigiem. Dla mnie rajd to impreza realizowana zgodnie z regulaminem PZM dla RSMP, RPP, 3DL- niekoniecznie w ramach tych cykli, ale glownie w nich. Wyscig to impreza realizowana zgodnie z regulaminem GSMP PZM i j.w. Jesli twierdzisz, ze twoje auto jest gotowe do rajdow/wyscigow, to rajdem nazywasz KJSy, a wyscigiem TrackDay'e, wiec juz tu mylisz pojecia. Poza tym co to znaczy "klasa historyczna"? Dla mnie to np. klasa HR i inne (w zaleznosci od rocznika) a nie "takase nazwa" kategorii w trackdayu
2. klatka to najmniejszy pikus (pomijam ze jej numer i homologacja musza byc na niej naklejone) Obwarowan jest wiele - zaczynajac od zgodnosci z oryginalna homologacja (i trzeba ja posiadac w oryginale podstemplowanym przez PZM), a konczac na drobiazgach, typu nozyki do ciecia pasow/mlotki do szyb (tak,tak - sa obowiazkowe). Z grubszych rzeczy to obowiazkowy system gasniczy i gasnica reczna (rajdy) lub tylko system gasniczy (wyscigi). Twoje auto wyklada sie nawet na wylaczniku pradu, ktory rowniez jest obowiazkowy i to 6-cio polowy. Nawet akumulator powinien byc niewylewny i szczelny, (i trzeba miec na to papier na BK) lub znajdowac sie w odpowiedniej, homologowanej obudowie. Zbiornik paliwa musi byc wypelniony homologowana pianka i posiadac zawor odpowietrzajacy i odcinajacy paliwo. Zderzaki? Obowiazkowe w rajdach :> Szyby musza byc oklejone certyfikowana bezbarwna folia (lub barwiona, ale z ograniczeniami typu widocznosc pilota itp.)
I cale mnostwo innych rzeczy - moze chcesz sobie sprawdzic, ze je wszystkie mam? :) Hydrauliczny reczny, regulowana sila hamowania tylnej osi i halda to co prawda dodatki, ale niezbedne w rajdach i znajdujace sie w oryginale auta o ktorym caly czas piszemy. W wyscigach dodatkowo trzeba miec siatke pomiedzy szbya a fotelem kierowcy. Interkom to oczywistosc, widac ze nigdy nie jechales prawdziwego rajdu - krzyczenie do siebie jest dobre na 1,5 km probe, a nie na 50 km OS, czy 700 kilometrowy rajd. Zapinki maski i klapy, koniecznosc usuniecia fabrycznych zamkow maski to kolejne rzeczy. A jesli juz mowimy o historykach to 1. trzeba miec paszport FIVA (ktory jest wyjatkowo rygorystycznie wydawany) 2. samochod musi byc zgodny z zal. K do art 253 FIA, ktory mowi nawet o oznaczeniach i reklamach na karoserii auta - Twoje auto niestety nie spelnia nawet tego warunku, bo naklejki masz innych wymiarow i niektore inaczej umieszczone niz w oryginale. Nawet mocowania foteli sa istotne - niedopuszczalne sa mocowania przesuwane. Mocowanie pasow - niby proste? Owszem o ile pasy nie tworza za fotelem wzgledem poziomu kata wiekszego niz 45 stopni. Itp, itd.
3. chwalisz sie szpera i glowica. Ok. ALE... oczywiscie zdajesz sobie sprawe, ze szpera praktycznie nic nie daje w przypadku suchego asfaltu, a czasem nawet troche przeszkadza? Szpera sprawdza sie w warunkach luznych lub sliskich nawierzchni. I m.in. wlasnie dlatego Michurze udaje sie objechac seryjna beka twojego carlssona. Co do glowicy - po takim portowaniu, o ktorym piszesz na ebayu i wyczynowych walkach masz tylko 207 KM? I jeszcze twierdzisz ze wiecej sie mechanicznie nie da? No to powiem tak - beczki startujace (280E oczywiscie) w rajdach w 1978 i 1979 roku mialy po drobnych modyfikacjach (wylacznie zmiana walkow) 218 KM, a pozniej 230 i 240 KM. Brommer/Wetter zmienili wtrysk na elektryczny, bo mozna bylo tworzyc dwuwymiarowe mapy wtrysku, co przekladalo sie na nizsze zuzycie paliwa. Ale homologacja oryginalna nie zezwalala na zmiane sposobu dzialania systemu wtryskowego (w tym przypadku mechanicznego na elektryczny). Dopiero obecne przepisy w pewnych przypadkach (konkretniej - replik) pozwalaja na zastosowanie rozwiazan niehomologowanych, jesli auto jest replika samochodu historycznego o szczegolnym znaczeniu dla motorsportu.
4. tak. mam silnik do remontu, bo nie puscily pierscienie zgarniajace. Ale moglbym pojsc na skroty, wyjac tloki, wyskrobac rowki, wymienic pierscienie i juz. Niestety (albo stety) zamierzam wyposazyc moj silnik w kute podzespoly, dopuszczane homologacja dla grupy 2. A ze nie kosztuje to dwa zlote i mam teraz male dziecko, wiec zapewne mod silnika potrwa ze dwa lata, ale mysle ze da sie wyciagnac nawet ponad 250 KM na standardowym K-Jetcie (zreszta to nawet nie tylko moje przemyslenia, ale realny scenariusz przedstawiony mi przez firme, ktorej zlece modyfikacje). A chwilowo kupilem drugi silnik, ktory wyczyszcze, uszczelnie i pojezdze. Ty niby silnika nie musiales robic, ze tak podkreslasz ze moj jest do remontu? Juz nie pamietasz ze Twoj tez dymil na potege?
5. Piszesz, jaki twoj samochod jest przetestowany a moj dziewiczy. Znow sie roznimy w zakresie pojecia "testowanie" - ty testujesz NA zawodach, a ja PRZED :) W tej chwili zajechalem juz drugi komplet opon i kilkanascie zbiornikow paliwa, wlasnie testujac zachowanie sie podzespolow, dokonujac kolejnych poprawek i modyfikacji. Ty wolisz zeby zaskoczyla cie pekajaca felga - przeciez to bylo oczywiste? Na oko ta penta to Melber i nie kuta. Jezeli taka felge obcinasz, wiercisz i montujesz do tego szersze ranty, to sam prosisz sie o klopoty. Widziales kiedys trzyczesciowa felge do motorsportu, ktorej srodek bylby wykonany z aluminium??? Wiekszosc ma srodek z MAGNEZU! To samo robisz montujac grubsze stabilizatory - max. ktory przewidzial producent do beczki to 24 mm z przodu. A na koncu jest....aluminiow wahacz gorny. Jesli zmieniasz sprezystosc stabilizatora, to wymuszasz przenoszenie wiekszych obciazen przez wahacz. W wiekszosci wspolczesnych samochodow stabilizator montowany jest do dolnego wahacza (ktory z reguly jest masywniejszy) poza tym w najgorszym razie grozi pekniecie lacznika stabilizatora. W beczce z przodu NIE MA LACZNIKA! Stabilizator jest mocowany bezposrednio do wahacza, wiec co innego ma peknac w razie czego? W wyscigach przeciazenia wahacza beda mniejsze, ale w rajdach? Trzeba myslec calosciowo. Twardsze sprezyny - taaaaa. A obspawales nadwozie? Bo nie widac jakos :) Logiczne chyba, ze jesli sprezyna przenosi mniej, to nadwozie wiecej i zacznie powoli pekac, jesli nie bedzie wzmocnione. Pisales wielokrotnie, ze mam "spieprzona klatke". Tyle ze moja klatka jest mocowana do slupkow A dodatkowo, poza tym ponizej deski rozdzielczej, palak glowny ma dolna poprzeczke (ktora ma tez oryginalny Carlsson, ale tego nie zauwazyles lub olales), ktora jest dodatkowo mocowana do tunelu jedna podpora. Generalnie daje to duzo wieksza sztywnosc nadwozia, co procentuje na pierwszej lepszej hopie. Mocowanie tylnego palaka do nadkoli zamiast do gornego mocowania tylnych amortyzatorow daje wieksza przestrzen chroniona/nie ulegajaca zgnieceniu. Niby tylko pare cm ale moze uratowac zycie, dlatego obecnie jest to standard. Poprzeczka do mocowania pasow pod tylnym krzyzem zwieksza wytrzymalosc mocowańia pasow (w stosunku do seryjnych punktow mocowania tylnych pasow) i zapewnia optymalny kat dla pasow (przy zbyt duzym fotel moze sie wcisnac w mocowania na podlodze, co spowoduje dalsze przesniecie sie kierowcy/pilota w strone deski rozdzielczej przy uderzeniu - konsekwencje moga byc tragiczne. Ufff, moglbym tak dalej pisac, ale nadeszla pora kapieli dziecka :P
6. konfrontacja? Alez prosze. W tym sezonie nie dam rady, bo jestem w trakcie dzialan z silnikiem, ale na wiosne jak najbardziej. I proponuje tor Fiata w Tychach - bedziemy mieli w miare taka sama odleglosc do pokonania. Oczywiscie przejazd z hopa.

Autor:  THC [ pt gru 05, 2014 6:01 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a G

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... oMT2E#t=21


Porażająca zarozumiałość.
Może taka sugestia ić być zwycięzcą na swoje forum.

Autor:  bkslash [ pt gru 05, 2014 9:58 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a G

THC pisze:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=tvbyY7oMT2E#t=21


Porażająca zarozumiałość.

Ciekawa terapie stosujesz :) Pomaga? Ile razy dziennie musisz sobie to puscic? [jezyk3]

Autor:  erio [ śr sty 07, 2015 1:04 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a G

hhehehehe, uparty jest:)
a czy pamiętasz że pisałem że ja robię auto do zabawy na trackdayach, a ty profesjonalny i należy ci się szacunek za dbałość o szczegóły ?
A pamiętasz jak pisałem że naszych aut nie da się porównywać bo to są dwa zupełnie inne światy jesli chodzi o dbałość o detale?
A ty mi jakies pierdoły i nieścisłości wytykasz :)
Musze przyznać że dyskusje z tobą czasami to skarbnice wiedzy, i dobrze jak się podkurwisz to i coś podpowiesz :)
Kto chce, może sobie moje auto dokończyć po swojemu, dołożyć pałąki do klatki, obspawac, założyć system gaśniczy ?
na ile wyceniasz swoje auto ? 43000? wątpię żeby to stanowiło 1/3 kwoty jakiej byś oczekiwał.
Co do szpery, założyłem ją bo wkurwiało mnie czekanie aż auto wyprostuje koła żeby zacząc przyspieszac i paliło kapcia wewnątrznym kołem na każdym wyjsciu z 2-kowego łuku.
Co do Rafała Michury oryginalną beczką:
1. Koles jest lepszym kierowcą niż ja, to szatan i wariat.
2. Moje auto wszystkie czasy bezwzględne były mnożone przez 0,90, a jego przez 0,84 (bo ma auto grupa1 i automat, a ja grupa2 i manual), które miały za zadanie zrównać szanse.
I zrównały. Cieliśmy się ostro.
Przegrałem bo popełniłem błędy w Kielcach I i w Toruniu, a Kielce II to tez był mój błąd, popełniam ich wiele
A na felgach sie po prostu nie znasz i tyle :) Penta sucks (do melbera nic nie mam, bo nie mam) Aczkolwiek od tej pory startuje tylko na stalówkach - dałem dupy chcąc żeby było ładnie. dobrze że nikomu nic się nie stało. felga pękła w fabrycznym miejscu gdzie ramię pod kątem 90 stopni wchodzi w obręcz, zamiast się na obręczy opierać.
dawno nie zaglądałem, ale widzę że nic z zajadłości ci nie ubyło. Zawsze poprawiasz mi humor :)
O ile jeszcze będę właścicielem Carlssona na wiosnę to z chęcią skopę ci "tyłek".(półżartem, piezczotliwie :))
sprzedaję bo mnie zawiódł.

Autor:  bkslash [ śr sty 07, 2015 2:20 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a G

erio pisze:
hhehehehe, uparty jest:)
a czy pamiętasz że pisałem że ja robię auto do zabawy na trackdayach, a ty profesjonalny i należy ci się szacunek za dbałość o szczegóły ?

Co do szpery, założyłem ją bo wkurwiało mnie czekanie aż auto wyprostuje koła żeby zacząc przyspieszac i paliło kapcia wewnątrznym kołem na każdym wyjsciu z 2-kowego łuku.

felga pękła w fabrycznym miejscu gdzie ramię pod kątem 90 stopni wchodzi w obręcz, zamiast się na obręczy opierać.

O ile jeszcze będę właścicielem Carlssona na wiosnę to z chęcią skopę ci "tyłek".(półżartem, piezczotliwie :))

sprzedaję bo mnie zawiódł.


1. no w ogloszeniu pisales "gotowy do rajdow i wyscigow" a nie "gotowy do trackdayow" :)
2. to zalatwia dobry amortyzator i opony. Masz po prostu za waskie tylne opony w stosunku do przelozenia i masy z tylu.
3. pekla bo nie byla przystosowana ani do takiej srednicy, ani szerokosci. A kazde wiercenie dodatkowo oslabia. Mam wielu znajomych jezdzacych na oryginalnych pentach w motorsporcie i jakos nie narzekaja.
4. co do skopania tylka - no pisalem ze chetnie. W Tychach jest ciekawie. I moze nawet oleje dymienie i zobaczymy co potrafi moj silnik do remontu :> bo moj dzieciak zajmuje 100 % czasu przewidzianego na remont silnika. Ale jak juz zapewne zauwazyles nie lubie falstartow - lepiej wolno i dlugo, a dokladnie.
5. nie powiedzialbym ze zawiodl - po prostu oddal tyle, ile w niego wsadziles. Jak to mawial stary rabin - jak sie nie wsadzi to sie nie wyjmie :)

Autor:  erio [ czw sty 08, 2015 11:51 am ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a G

bkslash pisze:
1. no w ogloszeniu pisales "gotowy do rajdow i wyscigow" a nie "gotowy do trackdayow"
2. to zalatwia dobry amortyzator i opony. Masz po prostu za waskie tylne opony w stosunku do przelozenia i masy z tylu.
3. pekla bo nie byla przystosowana ani do takiej srednicy, ani szerokosci. A kazde wiercenie dodatkowo oslabia. Mam wielu znajomych jezdzacych na oryginalnych pentach w motorsporcie i jakos nie narzekaja.
4. co do skopania tylka - no pisalem ze chetnie. W Tychach jest ciekawie. I moze nawet oleje dymienie i zobaczymy co potrafi moj silnik do remontu :> bo moj dzieciak zajmuje 100 % czasu przewidzianego na remont silnika. Ale jak juz zapewne zauwazyles nie lubie falstartow - lepiej wolno i dlugo, a dokladnie.
5. nie powiedzialbym ze zawiodl - po prostu oddal tyle, ile w niego wsadziles. Jak to mawial stary rabin - jak sie nie wsadzi to sie nie wyjmie

ad 1. Marketing :) , zacytuj dokładnie to gdzie pisałem "gotowy do rajdow i wyscigow", może to był marketingowy skrót myślowy z "gotowy do zapie$%^alania tempem rajdowym lub wyscigowym tylko dopilnuj zgodności z regulaminem technicznym imprezy w której będziesz startował wszystkich akcesoriów typu: pasy, gasnice, fotel pasażera, ubranie, kaski"
ale co do zasady masz rację
ad 2. Silnik jest z przodu, dupa jest lekka, nie ma bata żeby amotryzator i najlepsze opony na świeci na torze Kielce załatwiły ci przyczepność na tyle żeby wyjeżdżać z zakrętów bez szpery
ad 3. Felgi nie widziales, więc nie możesz wiedziec wiecej niż ja gdzie pękła i dlaczego. Nie była wiercona, w pobliżu pęknięcia nie była spawana, widac slady korozji materiału w miejscu pęknięcia, może była wcześniej naprawiana w tym miejscu, możeto była wada fabryczna, ale na pewno masz rację ze 15 cali 7J nie było obliczane na 17 cali 8J . Nadal uważam że to opona powinna sie ślizgnąć a nie felga w taki sposób i w takich okolicznościach pęknąć. Może jakis krawężnik , dziura lub tarka ją osłabiła wcześniej,
ale co do zasady, ja felgę wymysliłem, więc wina pozostaje moja. Ciesząc się że nikomu nic się nie stało, mam to już w %upie.
ad 4. ok. Nie mogę się doczekać :)
Ale wydaje mi się że Tychy to taka średnia miejscówka, porównywalna jakością nawierzchni z Nowym miastem nad Pilicą, czyli $@ujnia https://www.youtube.com/watch?v=9RIrX2ywW4A
. Umówmy się jeśli nie w Kielcach (rozumiem, moje podwórko, znam tor,) na poznanu na youngtimer party (to jest fajna impreza) , lub na autodromie Jastrząb, gdzie jest nowy asfalt, gdzieś się dogadamy (choć znając twoje zacietrzewienie to pewno się nie dogadamy, i spotkamy w Tychach)
5. Stary rabin zawsze ma rację,

Autor:  bkslash [ wt cze 16, 2015 9:59 am ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a GO !!

https://www.facebook.com/pages/Mercedes ... e_internal

Autor:  bkslash [ pn wrz 14, 2015 10:07 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a GO !!

Parę fotek. W ostatnim zalewie "carlssonow" pozwolą odróżnić moją replikę od innych. Żeby nie było niedomówień, to nie mam nic wspólnego z firmą Dom Development i 3 ich pseudo-replikami. Zapraszam na moją stronę na facebooku. Link w poprzednim poście nie działa, a nie mam możliwości wyedytowania go.

https://www.facebook.com/pages/Mercedes ... e_internal

Autor:  WeebShut [ czw paź 01, 2015 9:52 am ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a GO !!

Panie! Rozglądaj się częściej ;)
Najpierw jechałeś za mną w piątek w Częstochowie na Alei Jana Pawła, później specjalnie zmieniłem pas, żeby stanąc obok Ciebie na światłach z Aleja Armii Krajowej, ale Ty nawet się nie rozejrzysz. Ja rozumiem, że jeżdżę BMW, ale to nie znaczy, że trzeba się wypierać każdego ;)

Piękna jest i zacnie mruczy!

Autor:  erio [ ndz paź 04, 2015 11:52 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a GO !!

parę obnboardow :)
jeden sprzed 2 lat
https://www.youtube.com/watch?v=rrz4_mxAZyg

jeden sprzed tygodnia w deszczu (na lysych toykach) w opisie jest link do kompilacji na którą się drifyem załapałem :)
https://www.youtube.com/watch?v=N_TdOUTv-Fg

i jeden z wczoraj :) na suchym
https://www.youtube.com/watch?v=PCOS0DGFiAU

milego oglądania
PS. Widzialem twoje onboardy z bardziejszej repliki carlssona ... masz dużo niższe zawiezenie niż ja bkslesh, po co po takich dziurach jezdzisz, za ładne auto masz na taie bezdroża, masz farta ze miski nie oberwales

Autor:  KarolS1988 [ pn paź 05, 2015 5:21 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a GO !!

gdzie robiłeś felgi ? :)

Autor:  bkslash [ pn maja 02, 2016 1:44 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a GO !!

WeebShut pisze:
Panie! Rozglądaj się częściej ;)
Najpierw jechałeś za mną w piątek w Częstochowie na Alei Jana Pawła, później specjalnie zmieniłem pas, żeby stanąc obok Ciebie na światłach z Aleja Armii Krajowej, ale Ty nawet się nie rozejrzysz. Ja rozumiem, że jeżdżę BMW, ale to nie znaczy, że trzeba się wypierać każdego ;)

Piękna jest i zacnie mruczy!

ooops, pardon :) Musialem zamyslony jechac :) Pytanie tylko czy miales na mysli erio czy mnie :)

Autor:  bkslash [ pn maja 02, 2016 1:50 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a GO !!

erio pisze:
PS. Widzialem twoje onboardy z bardziejszej repliki carlssona ... masz dużo niższe zawiezenie niż ja bkslesh, po co po takich dziurach jezdzisz, za ładne auto masz na taie bezdroża, masz farta ze miski nie oberwales


po to wlasnie mam oryginalna kevlarowa oslone silnika. Na Mikolowskim dziury byly jeszcze wieksze i nie stanowi to problemu. Jak widac na fotkach ( https://www.dropbox.com/sh/pphhuuws4age ... 35Cga?dl=0 ) szutry tez moje auto znosi bez problemu i uszkodzen. Ale ja sie nie znam.

Autor:  erio [ czw maja 30, 2019 2:06 pm ]
Tytuł:  Re: Baza do 280CE Carlsson zdobyta i po oględzinach. Its a GO !!

:)

Załączniki:
IMG-20190530-WA0001.jpg
IMG-20190530-WA0001.jpg [ 61.05 KiB | Przejrzano 8660 razy ]

Strona 9 z 10 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/