MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Jak dotad wiekszosc samochodow z mojego podpisu nie poruszala sie wcale lub tylko sporadycznie. Powoli to zaczyna sie zmieniac: po 8 latach stania pod golym niebem i kilku miesiacach w niezbyt suchym garazu 31.03.2006 moj 250 T znalazl wreszcie odpowiednie schronienie, tj. sucha wiate. Auto przywiozl do Polski w prezencie w listopadzie 1997 roku moj wujek, niestety kilka miesiecy po wprowadzeniu zakazu sprowadzania samochodow starszych niz 10 lat. Chcac nie chcac musialem odstawic auto w, jak sie pozniej okazalo, niezbyt bezpiecznym miejscu w oczekiwaniu na zmiane przepisow. Po przywiezieniu auta na miejsce byla okazja zeby ocenic jak te wszystkie lata tulaczki odbily sie na zdrowiu samochodu:















































Auto jest kompletne, ma 400 000 km przebiegu, przed odstawieniem go wyjalem z niego wszystkie dywaniki i czesc wykladzin - sa przechowywane w suchym miejscu. Do polowy lat 90-tych w samochodzie byly pokrowce dzieki czemu tapicerka zachowala sie w dobrym stanie. To co widac na zdjeciach to zacieki i rdza z ramy odsuwanego dachu. Mam nadzieje, ze uda sie to wszystko doprac. Prawe tylne nadkole zostalo uszkodzone przez ciotke jeszcze zanim przejalem ten samochod. Tylna szyba zostala wybita na miejscu gdzie samochod stal niezabezpieczony. Wtedy tez skradziono podstawe akumulatora oraz podmieniono lewy reflektor i kierunkowskaz. Skradziona zostala rowniez oslona lewarka zmiany biegow. Silnik, przy odrobinie wysilku daje sie uruchomic, ale trzeba podlaczyc przed pompa paliwa maly zbiornik z benzyna poniewaz przewody prowadzace do baku sparcialy. Chlodnia niestety nie przetrwala mrozow - teraz nadaje sie do latania lub wymiany. Oryginalna elektryczna antena z aluminiowa obudowa wymontowalem - potrzeba bedzie wymienic w niej teleskop. Poza tym funkcjonuje.

Ponizej dane samochodu:

VIN: WDB12308610005285
Model: 250 T
Numer nadwozia: 12308610005285
Numer silnika: 123920 10 045427
Numer skrzyni biegow: 00 123132
Zamowienie: 0 0 215 00106
Rok budowy: 1980
Swiatla: HELLA
Przedstawicielstwo: Mönchengladbach/Krefeld (215)
Kolor i material wnetrza: Niebieski, tkanina (032)
Kolor nadwozia: 737 classicweiß (od 01.01.1975 do 31.12.1985)

Wyposazenie:
411 mechanicznie odsuwany dach (od 01.10.1965 do 31.10.1993)
466 centralny zamek (od 01.04.1970 do 31.10.1993)
535 uklad przeciwzakloceniowy bez montazu radia oraz automatyczna antena (od 01.04.1962 do 31.07.1997)
550 hak holowniczy (od 01.03.1965)
570 podlokietnik (od 01.04.1970)
583 elektryczne szyby, z przodu (od 01.04.1970)
673 akumulator o zwiekszonej pojemnosci (od 01.01.1964)
682 gasnica (od 01.04.1970)
812 glosniki z tylu (od 01.11.1974)
844 skladanie siedzenie w bagazniku, odwrotne do kierunku jazdy (od 01.10.1977)

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

Ładny samochód, ciekawy egzemplarz, tylko szkoda, że tak nadgryziony ludzkim chamstwem i zębem czasu. Doprowadzenie tego wozu do stanu świetności to kupa czasu i jeszcze większa kupa kasy.
Powodzenia!

_________________
ex W123 300D 83'
ex Jawa 50 typ23

Za dobrze nie wygladał, znacznie gorzej od 280TE
a na jakim etapie są prace? masz jakies terazniejsze zdjecia?

co z tylnymi błotnikami i z drzwiami? bedziesz ratował?

Pozdro

_________________
W 123 280E

Po ponad roku postoju w dotychczasowym miejscu uznalem, ze czas na remont. 28.07.2007 zapakowalem samochod na paltforme a zapasowy dach (widoczny na jednym ze zdjec w hali) i tylna klape z szyba do przyczepy i ruszylem w droge do renomowanego zakladu zajmujacego sie ratowaniem "beczek". Przed wyjazdem zrobilem jeszcze kilka "porzegnalnych" zdjec:

























































Auto trafilo do... Stomka (:)). Podczas rozladowywania lalo jak z cebra i uwijalismy sie z jego bratem jak w ukropie, nie bylo niestety czasu na pstrykanie fotek. Stomek jednak juz po paru dniach zabral sie do dokladnych ogledzin i okazalo sie, ze moglo byc gorzej jezeli chodzi o stan samochodu.

Sam dobrze wiesz jak wygladal 280TE zanim go nie wyszorowalismy. Stomek wyczyscil auto porzadnie i okazalo sie, ze tez nie jest tak najgorzej.Z tymi pytaniami to do Stomka bo on o wszystkim decyduje. Bede staral sie wymienic wszystko co uda sie zdobyc, jak sie nie uda to trzeba bedzie latac.

A teraz odpowiedzi na FAQ:
1. Tak, jestem nienormalny.
2. Nie, nie oplaca sie (mimo, ze samochody z M123 sa juz prawdziwa rzadkoscia) i, jak mawia jeden z forumowiczow, "tansze juz nie beda" .
3. Bo mam do tego auta szczegolny sentyment. Samochod zostal kupiony przez mojego wujka i od samego poczatku do pazdziernika 1997 byl w ciaglej eksploatacji. Sa do niego wszystkie dokumenty, lacznie z prowadzona do konca ksiazka przebiegow oraz karta danych. Pamietam, ze kiedy wujkowie przyjezdzali tym samochodem w latach 80-tych to jezdzilismy kupowac paliwo od taksowkarzy bo na voucherach wykupowanych na granicy nie mozna nawet bylo dojechac do Wroclawia .

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

Tak sobie patrze i moim zdaniem to fleks bylby dobrym wyjsciem dla tego auta. Mozna znalezc wiele lepsza beczke niz to co z niego bedzie po remoncie i pewnie za mniejsze pieniadze. Moze chcesz wziasc mojego 123 zanim pojdzie na zyletki, szkoda by bylo w sumie 4matic z I serii z takim wypasem i w tak dobrym stanie to pewniewieksza zadkosci niz 123T.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]

Pewnie, a co to za samochod? (o stan to juz nawet nie pytam )

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

Ten byk to tak celowo?

A co do auta to faktycznie, tragedia

Podziwiam twoje podejście do tematu, znowu jedno auto więcej

Jaki byk?Akurat ten byl pierwszy

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

to juz chyba choroba



Dodaj 1 do modelu to sie domyslisz

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]

E, to nie chce. Mam juz jednego takiego co sprawia mi klopoty - chociaz ostatnio coraz mniej...

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

S Z A C U N E K i P O D Z I W

_________________
Dunkelheit !

W drugim zdaniu
A co do kolejnego auto to miałem na myśli iż kolejna ładna beczka wróci do życia

koledzy jeżeli kiełbikowi sie podoba to autko i ma na to kase to czemu takie rzeczy piszecie, jego kasa i jego autko, moim zdaniem to doby egzemplarz i da sie go odratować na bank

_________________
S123 300TD 77' - ex
W123 300D 81' - ex

JEST:

W123 200D 1984

A wszyscy wiedzą że jego sprawa i nikt tu szoku nie przeżywa, przecież wszyscy wiedzą, że kolega lubi ratować największe wraki, a że robi to u profesjonalistów to pewnie efekt zły nie będzie

Ja pytanie z innej beczki mam 240TD też z '80 i takim samym wnetrzem. pytanie jest takie - czy Twój podłokietnik jest orginalny? Kupiłem za flaszkę fajnego leniucha, ale w beżu i chcę go obszyć żeby był jak orginał, to jest ten sam materiał co na bokach foteli?
Pytanie może troszkę laickie
Co do 250 T i jego historii też pewnie bym go ratował, powodzenia w pracach.

_________________
EX S123 240TD Automatic
EX S123 240TD MANUAL
Ex W124 300D Automatic
Wszystko EX..