MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt kwie 19, 2024 5:42 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob sty 26, 2008 12:21 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Witam

Jako, że powstały te ciekawe działy remontowe, to myślę że wstawię też temat odnośnie wymiany podłogi w beczce, na przykładzie gotowych wytłoczek z Szemud ;)
Sam zakup opisałem w giełdowym dziale:
http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=31042

Dzisiaj po tygodniu pobytu u blacharza sobie zobaczyłem jak to wygląda.
Udało się już wstawić prawą strone, włącznie z podmalowaniem spawów i uszczelnieniem, na doł konserwacja.
Teraz pytanie, czy warto ew. walnąć do środka jeszcze warstwę minii jakiejś ??

Poniżej 3 fotki, wspawanej, prawej części, przepięknej dziury z lewej i nędznego widoku rdzy [szalone] Wygląda to strasznie, ale w tygodniu zostanie dokładnie wyprostowane.
Zostanie jeszcze podreperowane podszybie, bo w tych wnękach co od strony komory silnikowej są mocowane zawiasy, niestety leje jak z węża już przy niewielkim deszczu, jak mi tego nie naprawi to znowu będzie po podłodze [szalone]

Jeszcze odnośnie jakości blachy są rewelacyjne, mechanik aż się ucieszył bo nic nie musiał kombinować z pasowaniem, jedynie drobnostki. Ogólnie warto kupić całą podłogę(o ile ma się całą do rekonstrukcji jak u mnie) bo jest mniej roboty, a też nie jest to strasznie drogie i efekt powinien być lepszy.

Tutaj 3 fotosy póki co, nawet dosyć dobrze to majstrowi wyszło:

1.Tutaj leży lewa połówka i czeka na swoją kolej:
Obrazek

2.Dziura z lewej, widać w jakim stanie jest podłużnica i część progu, najgorszego nie widać, strefa "zero" jest przy ścianie grodziowej, tam na wygięciu podłużnicy są straszne dziurska, będzie trzeba jakoś naprawić:
Obrazek

3.No i tak wygląda mniej więcej przednia część podłogi, spawy punktowe ładne, nie jakieś szpetne smarki, dokładnie pomalowane i posmarowane uszczelnieniem(czy warto całość teraz pomalować czymś ??)
Obrazek

Za dwa tygodnie pewnie wstawię kilka fotek zrobionej całości, jak będę się zabierał za składanie, chociaż wpierw będzie test szczelności :)

Gdybym jeszcze mógł prosić kogoś o pokazanie fotek w jakim miejscu ew. są odpływy w oryginalnej podłodze, bo pewnie będzie trzeba wywiercić chociaż jakieś dziurki.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 26, 2008 1:32 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt paź 16, 2007 8:34 pm
Posty: 324
Lokalizacja: ze piekła
Piękny Flinstonowy bolid teraz masz ;)
Tak jak pisałem dziale "Kupię"-mnie czeka to ale tylko od strony pasażera :) Właściwie, to nieciekawie wygląda jedynie narożnik-próg i podłoga na wysokości zawiasów drzwi.

Czekam na pozytwne zakończenie, twojej batalii o szczelność w aucie ;)

_________________
w123 240D
s124 300D


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 26, 2008 1:52 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 16, 2004 10:32 pm
Posty: 480
Numer GG: 4404550
Lokalizacja: Pierwoszyno /k.Gdyni
Ja mam tez podłoge z szemuda i nie jesta zła.
Wydaje mi sie, że trzeba od srodka pomalowac jakąś farbą.

_________________
W129 SL 600, W123 230CE, W126 300SD, W123 300TD
Jeep Wrangler JL Rubicon
tel 507 958 920
www.suchorz4x4.com


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 26, 2008 1:54 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 22, 2002 8:12 pm
Posty: 1180
Lokalizacja: Pruszków
Hej!
RObota wygląda całkiem nieźle. Mam jedynie takie uwagi:
1. na zielono nieudolnie narysowałem kawałek brakującej belki poprzecznej.
2. na różowo - w tym miejscu brakuje spawów punktowych lub zgrzewów mocujących podłogę do drugiej krawędzi podłuznicy
3. na pomarańczowo - w tym miejscy zrobiłem małe zagłębienie, około 1 cm głębokości i na szerokość "rynienki" i wywierciłem w nim otwór. dodatkowo układając wygłuszenie ułożyłem go na plastikową osłonę przewodów biegnących wzdłuż progu dzieki czemu woda bez przeszkód jeśli się dostanie to wydostaje się a auta. Od dawna mam przeciek z podszybia i z tyłu pod fotelem jest dzięki temu sucho, więc sposób jest sprawdzony. Pozdrawiam ;)
Obrazek

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 26, 2008 2:16 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
O widzisz, dzięki za zwrócenie uwagi odnośnie tej podłużnicy, faktycznie musi być ta strona jeszcze niewykończona. Co do belki to się nie dziwię, że brakuję bo u mnie była taka korozja, 30 blacharzy wcześniej już auto robiło więc ciężko mu pewnie było wymyślić co tam ma być [zlosnik]

Z tym odprowadzeniem wody to może być dobra sprawa, aczkolwiek zastanawiam się czy warto w ogóle robić dziury. Generalnie poza tymi dziurami co pisałem wyżej reszta jest szczelna, uszczelka szyby była wymieniana, więc o ile blacharz sam dziur nie przygotuje, to najpierw chyba przetestuję szczelność jakimś karcherem, a potem przez wiosnę będę kontrolował wilgoć, bo jeśli gdzieś się będzie coś pojawiało to nie ma bólu, trzeba będzie zrobić odpływy :)
Trochę nie chcę wiertać, bo w zasadzie począwszy od ściany grodziowej nie mam już od dawna wygłuszeń, a z wiadomych względów nie chcę lepić mat, a też nie chcę by było bardzo głośno w aucie :)

Co do malowania wnętrza to chyba faktycznie nie zaszkodzi pomalować, chwila roboty, pomacham pędzlem i nie będzie źle :-D


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 26, 2008 6:20 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
No z lewej strony wygląda to nieciekawie, będzie dużo wiecej roboty. Podłoge dobrze pomalowac jakimś dobrym podkładem od środka i od zewnątrz przed nałożeniem konserwacji.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 26, 2008 6:21 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
No i tak też myślę będzie zrobione, nie chciałbym znowu za rok wymieniać [oczko]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 03, 2008 6:35 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
A tak z ciekawosci zapytam ile sobie policzył twój fachowiec za robote.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 03, 2008 6:39 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Powiem Ci że nie wiem bo od ponad tygodnia nie byłem w domu i ojciec wszystko załatwiał, ja około czwartku będę w domu i dokładnie się z ojcem rozmówię.

Wtedy też wpakuję jakieś fotki całości no i zacznę auto składać, po wcześniejszym sprawdzeniu szczelności bo było z tym problemów ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lut 04, 2008 6:06 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
Bo ja robiłem kilka reperacji blacharskich u pewnego fachowca garażowca, wydałem w sumie 500zł razem z reperaturką nadkola, ale efekt taki sobie (zresztą co się spodziewac za te pieniądze). Błotnik pomalowany srednio, a niektóre wstawki zrobione na odwal. Najbardziej beznadziejnym miejscem jest łączenie przedniego nadkola z podłużnicą w miejscu przejścia stabilizatora , tam łatki wstawone spawem punktowym i to tylko z zewnątrz, bo od strony podłużnic w komorze silnika (koło przewodów ham.) dalej są dziury. To miejsce najbardziej mnie drażni, bo żeby to zrobic porządnie to chyba trzeba silnik wyciągnąc. Natomiast po zdjeciu błotników fartuchy w zaskakujaco dobrym stanie, dużo gorzej wypadają beczki na zdjęciach kolegów z tego forum. Ogólnie to nie jest źle, ale rdza wyłazi już na progach, rynienka drzwi kierowcy no i przedni pas pod zderzakiem, ale to odległa przyszłośc.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 07, 2008 5:50 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
No i nie ma tragedii, za naprawę zapłacone 750zł(w tym wszystko bez podłogi, czyli farby, pasty gumy i inne dupsliczki) i wygląda dobrze.
Całość dobrze pomalowana, z dołu konkretnie zakonserwowane i od środka o czym nie wiedziałem też taką czarną gumą pokrył(bynajmniej nie bitex), trochę się wkurzyłem, ale jak zobaczyłem że to nie bitex to odsapnąłem, nie jest to jakaś kleista śmierdząca maź więc może być.

Jeszcze sprawdzę podszybie na szczelność i zaczynam składać ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 07, 2008 8:05 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:41 am
Posty: 228
Lokalizacja: ZNIENACKA
Witam!
Xytras pisze:
trochę się wkurzyłem, ale jak zobaczyłem że to nie bitex to odsapnąłem

a dlaczego bitex byłby tam złym rozwiązaniem?

_________________
Bez pracy nie ma kołaczy - rzekł Stefan i się położył. Bardzo nie lubił kołaczy. Był wręcz na nie uczulony.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 07, 2008 8:09 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
A lubisz mieć obsmarowaną podłogę w środku auta?? Miałem wcześniej to nie dość że przez nie wiem ile było miękkie i gdyby nie dywany to bym się przylepił na zawsze do auta, to śmierdziało w środku oszkliwie dobrze z pół roku.

W środku wystarczy dobrze pomalowana blacha i szczelne uszczelki, podszybie co by woda nie stała i wystarczy, więcej nie potrzeba.

To co u mnie zrobił też mi się nie do końca podoba, ale to normalka, ja nie miałem czasu pilnować, a ojciec zaś mnie słuchał jak zgaszonego radia [oczko]

Nie mniej jednak jak już mówiłem nie jest to wredny bitex, tylko jakaś farba gumowata bliżej nieokreślona, nie śmierdzi specjalnie, jest twarda i gumiata, niech już zostanie :P

Co do bitexu raz jeszcze to chyba najgorszy środek konserwujący, tani badziew dobry na obsmarowanie podłogi po zalepieniu dziur gazetami i jazda na giełdę...


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 07, 2008 8:31 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 12, 2007 12:04 am
Posty: 223
Może to farba okrętowa :D

_________________
W123 200 Automatic
~W123 240D Taxi


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 07, 2008 8:36 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Czarna? Myślałem że okrętówka jest czerwona :)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl