MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

126 sprawdzenie sondy lambda
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=70072
Strona 1 z 1

Autor:  Marian-m110 [ wt sie 28, 2018 9:48 pm ]
Tytuł:  126 sprawdzenie sondy lambda

Witam, czy ktoś może podpowiedzieć jak sprawdzić przy pomocy miernika czy działa prawidłowo. Dzięki za informacje

Autor:  Janfocus [ śr sie 29, 2018 10:18 am ]
Tytuł:  Re: 126 sprawdzenie sondy lambda

Pod dywanikiem i klapka plastikową pod nogami z przodu od pasażera, będzie kabelek z pojedynczą okrągłą wtyczką (jak pamiętam to zielony, ale jest taki jeden) -to jest sygnał z Lambdy. Miernik na napięcie, zakres do 2V stałego i trzeba sobie znaleźć gdzieś masę (choćby w zapalniczce), a drugi kabelek do owej wtyczki pojedynczej. Zakres jaki powinien się zmieniać w zakresie 0,1-0,9V na ciepłym silniku, tak aby Lambda była zagrzana (najlepiej się przejechać kilka km). Ale jeśli będziesz miał problemy z zapłonem, to lambda może pokazywać stałe napięcie i nie znaczy to, że jest uszkodzona (tak u mnie było)...

Pozdrawiam
js

Autor:  Marian-m110 [ śr sie 29, 2018 12:24 pm ]
Tytuł:  Re: 126 sprawdzenie sondy lambda

Dziękuję, a w sondzie sprawnej ale poza autem można coś sprawdzić ?

Autor:  hruścik [ czw sie 30, 2018 6:43 am ]
Tytuł:  Re: 126 sprawdzenie sondy lambda

No właśnie sonda sprawna -wskazania falują.Zrobiłem w swoim W126 pomiar i tak na wypiętych wtyczkach opornośc na białych kablach ok ,uruchomienie silnika(wtyczka czarnego wypięta) i pomiar czarny/masa zaczyna startować od 0,1V dochodzi do 0,8V i stoi, z kolei wtyczka z czarnym kablem wpięta i pomiar czarny/masa = 0V czyli co sonda kaput?

Autor:  Janfocus [ czw sie 30, 2018 11:38 am ]
Tytuł:  Re: 126 sprawdzenie sondy lambda

Jeśli Cie dobrze rozumiem, to przy rozpiętym kabelku sygnałowym sonda powinna zmieniać wskazania i tak jest (przynajmniej przez chwile), bo zabieramy sygnał ze sterownika i jak go nie dostaje, to nie reguluje prawidłowo... Jak sygnał z sondy jest wpięty i podaje do sterownika i wtedy masz 0V -to raczej bym szukał zwarcia dalej. Nie wiem, czy da się tak przestawić KEjet'a aby sygnał z sondy był 0V...

Autor:  Marian-m110 [ sob wrz 01, 2018 8:21 pm ]
Tytuł:  Re: 126 sprawdzenie sondy lambda

No to tak okazało mię że: sonda jest made in H wie co. Wtyczka jest oryginał, wykręciłem zmieniłem i jest lepiej. Założyłem używaną Boscha z 4,2. Pozdrawiam MN

Autor:  hruścik [ wt wrz 04, 2018 10:14 am ]
Tytuł:  Re: 126 sprawdzenie sondy lambda

No dobrze a co mam powiedzieć gdy przy założonym końcowym nowym wydechu wskazania sondy dobijają do 0,9V i za cholerę nie da się nic przestawić a przy zdjętym wydechu końcowym wachania 0,4-05V i od razu czuć zmianę w pracy silnika i w spalinach(piekny kondensacik pary wodnej).Środkowy wydech rozciąłem aby sprawdzić czy tam nic nie siedzi i oprócz sadzy na ściankach czysto.Szlag mnie trafia bo wydech oryginał nówka.Sonda wąskopasmowa nowa w innym modelu MB.

Autor:  Janfocus [ wt wrz 04, 2018 10:38 am ]
Tytuł:  Re: 126 sprawdzenie sondy lambda

Wydech na bank wpływa na skład mieszanki, bo z dziurawym środkowym M117 palił mi znacznie więcej...
Jak nie da się częścią mechaniczną dostroić, to szukałbym w zapłonie...

Autor:  hruścik [ śr wrz 05, 2018 8:25 am ]
Tytuł:  Re: 126 sprawdzenie sondy lambda

Zastanawiam sie co za cholera siedzi w tym wydechu bo jak dobrze pamiętam to zawsze był problem z mocą tego silnika czy to na gazie czy Pb,zawsze mułowaty.Bez wydechu reakcja na gaz momentalna.Przedmucham gada z kompresora śrubowego może tam jakieś gniazdo ptasie albo banan wyleci .Zapłon sprawdzony i ustawiony na lampę.

Autor:  Marian-m110 [ pt wrz 14, 2018 9:42 pm ]
Tytuł:  Re: 126 sprawdzenie sondy lambda

Ja w moim musiałem pierwszy katalizator wywalić i wstawiłem zwykłe rury ale chodzi ok. Po wyrzuceniu katalizatora drugiego trochę czasem telepie silnikiem na wolnych.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/