MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

W126 czy w140
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=69822
Strona 2 z 2

Autor:  juliusz [ wt mar 27, 2018 8:26 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

VIN WDB1400321A249535

Autor:  THC [ wt mar 27, 2018 8:45 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Lepiej,że skrzynia czterobiegowa, miałem jedną i drugą w silniku m104 i V juz się kończyła ledwo po 200000 km.

200A skóra czarna
221 lewy fotel elektryczny
222 prawy tez
227 zapalniczki w popielniczkach w drzwiach z tyłu
253 radio mercedes
341 jakies lampki dodatkowe ostrzegawcze
412 szyberdach
441 elektryczna kierownica
498 wersja japońska
524 konserwacja silnika , taki bursztynowy nalot , fajne to trzyma się średnio do 400 000km
540 elektryczna roleta tylnej szyby
592 barwione szyby przednia z paskiem tylna grzana
613 reflektory na ruch lewostronny
652 felgi 8 loch
668 stercząca laga na prawym rogu
731 drewno z orzechowego korzenia
805 zmiana roku modelowego
987 akumulator na czas transportu poza pojazdem

Fajny wypas ale nie ma grzania foteli lub błąd w dekoderze.
Światła bosch, skrzynia IV , silnik M104994

W tym motorze olądnij dokładnie wiązkę , odpal go i macaj perfidnie po przewdoach w parcianej izolacji.
Chyba,że załapał sę w związku ze zmnianą roku modelowego na nową izolację, ją poznasz po takiej fajnej czarnej koszulce jak teraz jest w współczesnych samochodach.
Ale nawet jak wiązka padnięta to regeneracja nie rujnuje , a pomaga.
Sa nowe wiązki robi je DELPHI , miałem w 129 taką sklepową nówkę , wymienioną w ASO heh

Autor:  juliusz [ wt mar 27, 2018 10:42 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Rzeczywiscie fotele bez funkcji grzania. Wiązkę jeszcze sprawdzę. Jak jest z tymi reflektorami na ruch lewostronny? Należy je wymienić? A co z lusterkami bocznymi? Są takie same jak w obu wersjach? Jeszcze jedno: jak sprawdzić klimatyzację o tej porze roku? I jeszcze jeden temat, o którym cały czas myślę: klapa. Nie dość że nie licuje się na końcu auta z linią błotnika to jeszcze ma napis S 500. To już kolejny z takim " bajerem" . Poprzedni 300 td miał emblemat S 600 a na słupkach V12. Totalny dramat. Szczerze mówiąc coś takiego wzbudza moją podejrzliwość .

Autor:  juliusz [ wt mar 27, 2018 10:43 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

No i nie ma lagi na przednim zderzaku.

Autor:  jakub_gozdzik [ wt mar 27, 2018 11:54 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Klimę sprawdzić najlepiej po tym czy jest gaz. Można to sprawdzić na wyświetlaczu.
Wciskasz guzik rest i trzymasz. Po kilku sekundach po lewej pojawi Ci się "1" a po prawej jakaś wartość. Guzikiem lewym "auto" klikasz aż pojawi Ci się po lewej "7". To pokazuje ciśnienie gazu w klimie. Jeśli będzie 0 to dupa,pusta, jeśli coś innego to dobrze. W tym momencie wciskasz guzik z symbolem szyby ( oczywiście motor pracuje ) i jeśli ciśnienie zacznie rosnąć to znaczy , że kompresor ruszył? Potem przechodzisz do poz 5 na lewym wyświetlaczu i patrzysz jaką masz temp parownika. Jeśli 5-6 stopni to ok.
Można też odczytać błędy układu klimy, weryfikując poprawne działanie klapek zaworków itd. Ale to poczytaj w internetach a jak sobie nie znajdziesz to wtedy pomożemy ;)
Jak nie masz pewności co do tyłu to mikrometr w łapkę i badasz grubości lakieru. Możesz też odchylić boczne obicia bagażnika i zobaczyć jak wyglądają błotniki od środka. Jak pomiętolone to odpuść.

Autor:  juliusz [ śr mar 28, 2018 10:22 am ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Dziękuję bardzo za wskazówki. Myślę że dopiero po świętach jeszcze raz pojadę go zobaczyć. Mam kawałek. Jak coś będę wiedział dam znać.

Autor:  THC [ śr mar 28, 2018 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Ja tu wrzuciłem na forum chyba w 2015 jak rozkminić kody z klimy i chyba też opis wszystkich błędów , które można tam odczytać.

Autor:  juliusz [ pt mar 30, 2018 3:37 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Próbowałem dziś zasięgnąć informacji u "specjalistów" .Dzwoniłem do Nowexcars oraz Dmclassic z pytaniem: czy zdażało się że auta na rynek japoński miały inne oznaczenia na klapie niż pojemność silnika? I co usłyszałem?! - Panie , możesz se nakleić co ci się podoba!.

Autor:  THC [ pt mar 30, 2018 7:15 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

No to raczej oczywiste . Dobrym przykładem jest BMW E 36 M-POWER , których w Polsce jest więcej na drogach niż zjechało z taśmy .
Tu na forum też jest 300 SE oblepione S600 V12 :):)

Autor:  WLD_Wlodi [ czw kwie 05, 2018 10:53 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Ja użytkowałem W140 na codzień przez dłuższy czas, potem mieliśmy chwilę przerwy [zlosnikz], teraz jeżdże troche mniej ale staram się przepalić w auto raz w tygodniu.

Moja sztuka jest z 1996r, 3.2 l.


Bierz pod uwagę to że te auta mają już ponad 20lat i po czasie wychodzą takie kwiatki które nie wychodzą w aucie 5-10 letnim(jakieś uszczelki do wymiany, pękające różne pierdoły ze starości i zmęczenia itd.)

Silniki 3.2 mają problem z wyciekami i tak naprawdę cały czas trzeba coś robić. Do tego dodaj pompkę centralnego która lubi się psuć, dociąganie(jeśli jest), wszystko co jest na podciśnieniu. Elektronika która dostaje zimnych lutów (np. sterownik immo).

Podstawa to ogrzewany garaż :)

W porównaniu do kosztów utrzymania np Opla Astry H, utrzymanie W140 jest koszmarnie drogie, więc żeby użytkować W140 na codzień to trzeba być takim troche fanatykiem [zlosnikhihi]

Autor:  THC [ pt kwie 06, 2018 7:17 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Nie do końca .
Miałem kiedyś W140 o które dbałem tak jak się należy .
Pompka nigdy mi nie padła , ale w M104 poszła uszczelka pod głowicą co jest częste w tych silnikach.
Raz pękła fajka co dawało dziwne objawy i trochę zeszło zanim wpadłem na to.
Raz czujnik temperatury , tryb w liczniku , często przepalały się żarówki.
Ale np. przednia szyba z wymiana coś około 400zł dwa wahacze na tył po około 100zł pasek pk podobnie.
Drogie do tego samochodu są opony w oryginalnym rozmiarze . Średnia półka za dwa komplety około 4000 co wtedy dawało 30% tego ile dałem za samochód.
Do 140tki drogie są hamulce i układ wydechowy chyba tyko w używce dostępny w jako takich pieniądzach.
Czasem mam do czynienia z jedną taką astrą H .
W rok czasu , trzy przeguby , akurat to wersja 150 konna,ale przeguby sa w każdej te same ehh
Urwana poduszka silnika 300zł , śniedziejące szyby reflektorów można kupić zamienniki kilkaset złotych .
Niedomagania elektryki wnętrza .
Pomijam dpf, wtryski i dwumasę bo to były naprawy z dwóch lat wstecz.
Ogólnie utrzymanie astry H w trzy lata wyszło pod 10 000zł , auto warte może tyle samo .
Oczywiście eska mogła być igła, a astra wrak ale tak nie było.
Nowoczesne w miarę samochody potrafią wygenerowac takie koszta,że zwykła skoda rozłoży w140 w utrzymaniu.
Eksploatacja wychdzi podobnie, płyny , oleje , wycieraczki . Opony już inaczej czy hamulce .

do 140stki kupi sie taniej cały silnik niż do astry h 1.9 cdti

Autor:  WLD_Wlodi [ pt kwie 20, 2018 10:56 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Z tą Astrą to zależy jak to trafi, ja mam 3 sztuki Astr H (2x 1.7 + 1x 1.3) 2004-2006 i przez 2-3 lata robiłem w nich:
1.3:
-kompletne sprzęgło( łącznie 2300zł)
-ostatnio tuleje wahaczy
-inne drobne pierdoły eksploatacyjne(typu tarcze hamulcowe)

1.7:
-czujnik położenia wału
-czujnik poziomu płynu

Cytuj:
Urwana poduszka silnika 300zł , śniedziejące szyby reflektorów można kupić zamienniki kilkaset złotych .
Niedomagania elektryki wnętrza .
Pomijam dpf, wtryski i dwumasę bo to były naprawy z dwóch lat wstecz.

Reflektory można spolerować(sam już to robiłem) lub kupić ładne lampy 100zł/sztuka
Z elektryki czujnik otwartej pokrywy bagażnika ;) Wtryski wytrzymują 250-300tys km, jak padną to 150zł sztuka używane, dwumasa droga szczególnie w 1.3, auta z DPF omijam(Dopiero wyciąłem w Grande Punto i auto nie do poznania).

Jak ktoś dobrze trafi to pojeździ W140 przez kilka lat bez dotykania, ale dużo większe szanse na bezawaryjną jazdę są przy W124 2.5D :)

Autor:  juliusz [ sob kwie 21, 2018 6:52 pm ]
Tytuł:  Re: W126 czy w140

Bardzo dziękuję za wszystkie wskazówki. Byłem, sprawdziłem i kupiłem. Pozdrawiam gorąco.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/