MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=69521
Strona 1 z 2

Autor:  jakub_gozdzik [ ndz lis 05, 2017 8:53 pm ]
Tytuł:  [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

Witam, chcę zamontować do silnika M111 większy alternator.Obecnie mam 70 A, który moim zdaniem nie jest w stanie napędzić elektryki w moim aucie. Przy wyposażeniu standardowym pewnie dałby radę ale przy dołożonych bajerach:
elektryczne fotele, podgrzewanie tyłka, moduł komfortu, alarm, system audio z dwoma wzmacniaczami, jazda po mieście, non stop na światłach, klima, dmuchawa i inne pierdoły - jest chyba za mało i akumulator się nie ładuje.
Zeby zapewnić więcej stromu wstawiam większy akumulator - "setę", założyłem już półkę pod większy akumulator a baterię narazie założyłem od "szejsety"
Przepatrzyłem internet i wychodzi mi, że pod względem wiązki i braku konieczności jakichkolwiek przeróbek najlepszy byłby alternator od W140 (albo 120A albo 143A). Ma takie same podłączenia ale czy punkty mocowań będą takie same? Z obrazków wychodzi, że powinien pasować. Oczywiście musi być od 500 albo 600 ale z wersji z sześciorowkowym paskiem (były też na PK8)
Może ma ktoś na stanie taki alternator od W140 i mógłby go porównać z altkiem od M111?
Jeśli nie znajdzie się jakaś pomoc, to będę musial wymontować alternator z eski i organoleptycznie sprawdzić czy pasuje do M111...

Jest jeszcze jedno rozwiązanie. W nowszych modelach z silnikiem M111 (w210, W203) standardowo jest altek 120A, tyle, że instalację trzeba przerobić. To też nie jest problem, ale czy tam odległość paska od silnika będzie taka sama jak w starszych M111?
Proszę o pomoc bo będzie to dobry temat dla potomnych :)

Autor:  w0jta5 [ ndz lis 05, 2017 10:20 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

Do M102 zakładałem aternator z W140 M119 Bosch AL0162X 143A.

Jedyne co nie pasuje to rolka. Trzeba przełożyć z obecnego alternatora i jest idealnie.

Foty:
Obrazek Obrazek

I w aucie:
Obrazek Obrazek

U Ciebie jest już może rolka ze sprzęgłem jednokierunkowym?

PS. Jeżeli miałby ktoś wirnik do takiego alternatora to chętnie kupię. Ewentualnie cały alternator na części.

Autor:  jakub_gozdzik [ ndz lis 05, 2017 11:47 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

Hej. Dzięki za fotki. U mnie jest zwykła rolka, którą sobie przełożę. A jaki miałeś poprzedni alternator, jakiej mocy?

Autor:  Xytras [ pn lis 06, 2017 7:39 am ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

220TE z kodem 910 miały alternatory 115A:
A0101545102
A0091549302
A0091544302
A0091544402
A0091544402

Autor:  w0jta5 [ pn lis 06, 2017 7:51 am ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

Wcześniej (i chwilowo wrócił) 70A, również Bosch.

Autor:  ukaniu [ pn lis 06, 2017 9:17 am ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

Z sześćsety też pasuje. Zostaw stary i jak będziesz sprzedawał 140 to wsadzisz na sztukę [zlosnikhihi]

Autor:  jakub_gozdzik [ pn lis 06, 2017 8:00 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

Alternator kupiony i już płynie do mnie. Ostatecznie kupiłem altek od w163 z motorem v8 (nr bosch 0101548302). Moc 150 A !... biedny M111 [zlosnikz] Elektrycznie nic nie trzeba przerabiać, rolka do wymiany z mojego. W przyszłości zmienię rolkę na taką z wolnobieżką bo pewnie przy tym alternatorze, przy odjęciu gazu, pasek będzie dostawał w dupsko. Ale ciężko jest dobrać rolkę, bo jest tego mnóstwo i bez jakiegoś katalogu ciężko będzie "na oko" coś dobrać.

Jeszcze zdam w niedługim czasie relację z montażu i będzie komplet :)

Autor:  w0jta5 [ pn lis 06, 2017 8:47 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

W naszych benzyniakach czy dieslach nie powinno być takich dużych drgań układu jak w nowszych silnikach CR czy PD, ale wolałbym założyć sprzęgiełko i mieć z głowy.

Mam na oku jeden nr sprzęgiełka, ale nie miałem czasu ani przymierzyć ani kupić.
Nr MB: 06041500360
http://www.iparts.pl/czesc/sprzeglo-jed ... 71977.html

Przetrzyj szlak [jezyk5]

Autor:  jakub_gozdzik [ pn lis 06, 2017 9:05 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

w0jta5 pisze:

Przetrzyj szlak [jezyk5]


Średnica nie taka. U mnie kółko ma 48mm

Tu chyba też chodzi o to z tą wolnobieżką, że większy alternator jest również większą masą wirującą, a co za tym idzie, trudniej go zatrzymać . Zatem, żeby pasek się nie ślizgał w momencie kiedy silnik traci obroty a alternator ma ochotę , w wyniku dużej bezwładności, dalej się kręcić to zastosowano to "wolne koło". Pewnie jak się ślizga to szarpie paskiem i wszystko szybciej wysiada.

Autor:  w0jta5 [ wt lis 07, 2017 1:12 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

jakub_gozdzik pisze:
U mnie kółko ma 48mm

W takim razie zobacz
Valeo 588030 lub 588039 - różnią się odsadzeniem.

Valeo 588044 było montowane m.in. w 2.3K

Autor:  Xytras [ ndz lis 12, 2017 2:58 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

Ja dzisiaj wstawiłem alternator z M113 5.0 do OM601. Taki skok z 55A na 150A.
Aby to pasowało trzeba przełożyć koło pasowe. Działa super, ale...
M113 ma większe koło pasowe wału i mniejsze na alternatorze, w odniesieniu do OM601. Czyli alternator z m113 założony do kopciucha kręci wolniej, a zmieniając koła pasowe jeszcze wolniej. Efekt jest taki, że na wolnych jest ciut za niskie napięcie, ale delikatnie podniesione obroty już jest perfekt, nawet włączając wszystkie odbiorniki prądożerne.
Pytanie, czy da się kupić koło pasowe do altka, tak by miało wysokość około 4cm i średnicę między 4,5-5,5cm po zewnętrznej? Jakiś katalog czy coś?

Autor:  jakub_gozdzik [ ndz lis 12, 2017 5:55 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

Katalog to pewnie dorwałbyś w formie papierowej w dobrej hurtowni. Ja moze będę miał dostęp do takiego.

Autor:  Xytras [ ndz lis 12, 2017 6:14 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

Wysłałem żonę po browary i po rundce się rozruszał :) Teraz na wolnych napięcie max, jedynie jak włączę wszystkie pożeracze to jest tak 13,8 i wyraźnie słychać, że silnik ma ciężko, a niestety moje 601 jak większość nie ma ELR/ARA :) Tak więc delikatnie gaz i jest ok.

Jak znajdę takie koło pasowe to zmienię, ale coś czuję że tak jak teraz też będzie dobrze.
Generalnie ten sam efekt bym osiągnął podkładając podkładki, ale to taka trochę rzeźba...
Między tym starym 55A jest przepaść pod obciążeniem...

W każdym razie gdyby ktoś był w stanie doradzić skąd wziąć koło pasowe to byłoby super. Jest jeszcze opcja by podjechać do gościa co mi czasem regeneruje takie śmieci, on to na 100% będzie miał jakąś używkę ;-)

Autor:  jakub_gozdzik [ ndz lis 12, 2017 6:58 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

To gratulacje. A ten z M113 ma troche inną wtyczkę, przerabiałeś wiązkę ?

Autor:  Xytras [ ndz lis 12, 2017 7:14 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] 220 TE Wymiana alternatora na większy- mocniejszy

No ja to mam z eSki W220 więc główny kabel na śrubę, a wzbudzenie wtyczka dwa piny, z czego jeden użyty. Mam całego polifta na części to wyciąłem instalację, trzeba było nieco przedłużyć, ale to sobie bez problemu ogarnąłem.

Obrazek Obrazek Obrazek

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/