MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ale dlaczego chcesz wymieniac od razu nastawnik? Jezeli elektronika nie pracuje - np nie dostaje zasilania, to zawor ten ustawiony jest w pozycji awaryjnej.
Sprawdz bezpieczniki, srebrny przekaznik itp.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Bosch 0 280 140 510 IC: 630zł bez zniżek
Ale chyba nie ma sensu go wymieniać bo to nie jego wina.

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels

Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex

Bezpieczniki ok, srebrny przekaźnik wymieniałem na drugi też ok.
Macie jakieś pomysły co tu zdziałać ?

Co do zaworu powietrza to jest tego na allegro od cholery tylko pod inną nazwą zamówię dwa i zobaczymy jak to będzie chodzić.

Spradzic, czy zasilanie dochodzi do sterownika

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Zasilanie dochodzi do zaworu dzisiaj to rozkimniałem.. Około 3.8v
Tylko ten nastawnik ma być do końca zamknięty gdy nie dopływa do niego żadnej prąd ? bo u mnie jest jakieś 0,7 cm uchylony po podłączeniu otwiera się na max
Co o tym sądzić ?

Nastawnik jest OK.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

Czyli nie dochodzi. Sprawdz napiecia na pinach nastawnika wzgladem masy.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Powinno tam iść napięcie 12V ?

witam wszystkich .
problem jest nastepujacy wywalilem gaz z mojej gwiazdy bo strzelal na gazie i stawal co chwila . oczywiscie jezdzil tylko na gazie u poprzedniego wlasciciela benzyna chodzila tylko na wysokich obrotach.
po wywaleniu instalacji LPG i uszczelnieniu wszystkiego nie moglem ustawic niskich obrotów ustawilem od poczatku przepływomiesz wyczyscilem przepustnice zmienilem kopulke palec swiece i kable uklad jest szczelny.
powstal problem auto na zimnym odpala odrazu trzymajac obroty 1000-1200 po osiagnieciu temp.55stC wskakuje na 2000 obr i tak trzyma do 80st po osiagniecu tej temperatury obroty spadaja do 500 i auto gasnie podczas tej pracy silnika auto zaczyna kopcic na wiekszych obotach na niskich nie widac .Gdy auto zgasnie ponowne odpalene jest poprostu nie mozliwe po odkreceniu swiec wszystkie sa czarne jak by je cos zazygalo olejem poprostu czarne sadze jestem laikiem w benzynce dlatego prosze o pomoc może ktoś znajdzie troszke czasu na oględziny mojego przypadku oczywiscie wszystko do dogadania na priw .prosze o pomoc

Witam,

mam problem. Walczę już od paru miesięcy z KE w 190 1.8 90rok. Wymieniłem już wszystko, i dalej kuleje, ale zaczynam od początku! Najpierw objawy:

Objawy:
- Ciężko odpala, nieraz trzeba kręcić z 10 razy zanim zapali, obojętne czy zimny czy ciepły. (Aczkolwiek zimny trochę jest gorzej)
- jak już jakoś odpali, nie można ustawić w żaden sposób obrotów aby i na zimnym i na ciepłym były optymalne. Albo się je ustawi na zimnym silniku, i jak się nagrzeje to obroty idą do góry! Albo ustawi się na ciepłym dobrze to na zimnym są za niskie!

Dlaczego tak jest:
-był gaz (już zdemontowany) strzelał i wszystko popsuł!
- po deinstalacji gazu próbował każdy już coś ustawiać i każda śrubka którą można coś ustawić jest poprzestawiana!

Co było robione:
- potencjometr jest nowy (zamiennik z allegro) ale pokazuje teraz wszystko dobrze bo stary był wytarty i wariował.
- Silniczek krokowy z tyłu jest nowy
- czujnik temperatury powietrza, miałem nowy do porównania wartości i są takie same, więc nie wymieniałem.
- Czujnik temp. płynu, też sprawdzałem zakres wygląda też ok!
- kable i świece nowe palec itd, wygląda dobrze!
- klapka spiętrzająca nowa, bo stara była krzywa bo wybuchach gazowych!!!
- kalosz pod KE nowy, bo też był popękany!
- przewód od krokowego pod KE jest też nowy!
(policzyć ile tam już wsadziłem to mnie ... strzela)

Możliwości i wartości przy nastawieniach: (robiłem tak)
- imbusem O2 śrubka tak aby odpalał w miarę i miał jakieś obroty ok. 900 wtedy potencjometr na 0,7V i niby fajnie, ale nie chce odpalać (5x kręcić aby odpalił). i jak się nagrzeje to obroty idą w górę.
- jeszcze jest na dole śrubka od strony kierowcy śrubka z nakrętką kontrą, którą też już próbowałem bo wiem że i tak już była kręcona ale tam tylko zwiększyć obroty mogę a nie pomniejszyć jak jest ciepły.
-Odwrotnie to samo, ustawiam jak jest ciepły pot. na 0,7V i jak jest zimny to gaśnie i tak samo nie chce odpalić!

wartości z diagnozy pin 3-5 na wolnych obrotach 2,5 - 2,6V a jak się tylko ten mikro-włącznik przy lince gazu się ruszy to wskakuje na ok. 12V obojętnie jakie obroty silnika!!!
Napięcie całkowite to ok. 14V

Wie ktoś poco jest ta śruba pod kolektorem z tą nakrętką kontrą, którą jak się kręci to obroty idą do góry?

Ahh jeszcze coś, imbusem robię ok. 1,5 - 2 obrotów gdzie obroty i w prawo i w lewo maleją ktoś mówił że 1/16 obrotu robi taką wielką różnice, jak już jestem przy granicy tych 2 obrotów to tak jest, ale pomiędzy prawą a lewą stroną są 2 obroty, to tak ma być??? na której granicy mam ustawić te obroty dobrze???


proszę o pomoc bo niedługo sobie w łeb strzele!! ten KE to jakieś nieporozumienie!

pozdrawiam i dziękuje z góry!

Jeszcze raz ja.......

śrubka o którą mi chodzi, to ta: (do czego ona służy?)


a tu ten mikro-włącznik który powoduje że zmiana napięcia na diag 3-5 pin z 2,5V na 12V
na wolnych obrotach 2,5V jak mikro-włącznik jest wciśnięty
i 12V na każdych obrotach, jak tylko ramie linki się ruszy i mikro-włącznik odpuści




Jak już pisałem, prawie wszystko wymienione, dlatego już trochę kasy włożyłem i chciał bym to opanować!

Dzięki wszystkim z góry
pozdrawiam

Jeżeli auto jeździło długo na gazie i nie była włączana benzyna przynajmniej na rozruch to sprawdził bym u viarus81 i antoy czy wtryski nie są zapieczone lub nawet lejące. Objawy mogą na to wskazywać.

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)

osobiscie odpowiem wtryski sprawdzone i to napewno nie one .za to napewno dam znac co bylo przyczyna jak odbiore gwiazde z warsztatu .bo sam juz stracilem cierpliwosc do szukania usterki.

Witam,

i jak tam kolego, już coś więcej wiadomo?? Bo ja niedługo kupie 5 l. benzyny i go nią poleje, a dalej każdy wie. Jak byś mógł to daj znać co ci znaleźli w warsztacie! Ja zauważyłem jeszcze że śrubą od co2 (imbusem) jak ustawie na środku między prawą gdzie kuleje a lewą gdzie kuleje to silnik ładnie odpala, tyle tylko że jak ciepły to 2 tys. obrotów ma. I między prawo a lewo są z trzy obroty, wydaje mi się że to za dużo z tego co czytałem na forum, to powinno się odbywać w 1/4 obrotu czy coś w tym stylu!

pozdrawiam
antoy