MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam!
2 tygodnie temu kupiłem mojej dziewczynie MB 200D T kombi 1988 r. Autko jeździ super, i w ogóle, oprócz jednego mankamentu. Tylne zawieszenie skacze jak piłka na małych nawet nierównościach jezdni. Nie jest za twarde - nic nie wali jak kamień, ale po prostu podskakuje. Dochodzi do tego, że jadąć po miejskich wybojach samochód np. na torowisku lekko zmienia tor jazdy. W pobieżnej rozmowie telefonicznej facet z warsztatu (nie z autoryzowanego serwisu) wspomniał coś o "tylnych akumulatorach ???", wstępnie stwierdził że dwie sztuki to koszt ok 2x300 zł=600 zł + robocizna. Pierwszy raz mam do czynienia z Mercedesem a w szczególności z hydrauliką w zawieszeniu, więc nie wiem jak na to się zapatrywać (sam jeżdżę Toyotą [ups] ). Jeśli ktoś mógłby mnie w tym temacię oświecić będę bardzo wdzięczny!

Raczej awaria NIVO - wszystkie W124 T miały NIVO, a objawy wskazują na awarię amortyzatorów. To może być kosztowne

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Doceniam Twoją expresową reakcję ale gdybyś mnie troszkę oświecił: co to jest NIVO? Jak wspomniałem jestem w temacie Mercedesa kompletnym lajkonikiem...

Hydropneumatyczne, samopoziomujące tylne zawieszenie. Pomysł polega na tym, że niezależnie czy wieziesz skrzynkę piwa czy pół tony cegieł, to auto zawsze stoi tak samo, niestety polskie drogi i przeładowywanie samochodów mocno dają w kość temu systemowi. Poszperaj trochę na forum, wpisz NIVO do wyszukiwarki, ten temat co chwila się tu pojawia. Powodzenia.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Jesli poszly Ci amory (ale skoro nie siadl na tylku, to moze jednak sa OK), to koszt jednego = minimum 600-700 zl.
Ja kiedys mialem podobna sytuacje do Twojej, gdy poszla mi taka mala dzwignia przy centralce, ktora odpowiada za utrzymanie/regulacje poziomu auta.. dupa mi poszla do gory, i poznalem jakie rowne sa polskie drogi = max 40km/h dalo sie jechac, potem walilem lbem o sufit Tak wiec przyczyn moze wiele... ta w/w centralka (wielkosci paczki papierochow) to koszt 1500 zl netto

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/

Miałem podobny problem w moim MB, z twojego opisu proponuję sprawdzić "gruszki"(najlepiej założyć inne i odpowietrzyć układ) od NIVO w 80% przypadkach to one zawodzą, amortyzatory są częścią wykonawczą tego układu a " gruchy " odpowiadają za komfort jazdy. Jeśli cały układ jest szczelny stawiam na "gruchy", musisz szukać używanych bo nowe są drogie ( do mojego auta jakieś 1000zł szt servis, nie ma zamienników) warto było, pozdrawiam i powodzenia.

_________________
Andrzej
Chrysler Grand Voyager LX 3.8 AWD 99/00'
MB W210 E230 96'
ex MB W123 300TD 82`TAXI
ex Fiat CC 700