MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz maja 05, 2024 12:51 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
Post: czw kwie 10, 2003 12:10 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 07, 2003 2:17 pm
Posty: 130
Lokalizacja: Warszawa
Pszczola pisze:
MercManiak pisze:
Sorki za te WIELKIE litery nie wiedziałem że to oznacza że krzycze :oops:
Zgadzam sie że najpiękniejsze mietki produkowali do modelu w123 ale oldtimerem do pracy na co dzień jeździć chiba szkoda.pozdrawiam [cool]


AD1 wybaczone :)
AD2 to kup beczke i bedzie oldtimer i zarazem nie bedzie chyba szkoda na codzien jezdzic ( bo samochod popularny , tanie czesci i solidny )


Ja myślę, że czasy gdy W123 pełnił rolę konia roboczego powoli odchodzą w przeszłość.Popatrzcie ile w Warszawie jeździ W124 na TAXI. Jeśli brać brykę dziś to 124. Idzie nowe. Nowy okularnik itd... :cry:

_________________
W124 200TD '89

s-class.prv.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 10, 2003 11:46 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn mar 03, 2003 7:50 am
Posty: 13
Lokalizacja: Warszawa
Witam,

Pozwólcie, że się przyłączę do tematu. Mój znajomy będzie niebawem sprzedawał służbowego W124 200D rocznik 88 lub 89. Samochodem jeździ bez przerwy od nowości (ściągnął go ze Stuttgartu, do dziś ma te same numery rejestracyjne, chyba WUF coś tam), serwisuje go w ASO na Romera na Ursynowie ( też od nowości). Ma ok. 450 tys., bez remontu. Widziałem go zawsze z zewnątrz, ale podobno (nie mam powodu by nie wierzyć) dziaała w 100% bez zarzutu. Znajomy go nie sprzedał, bo twierdzi, że nie ma po co. Zastanawiam się nad kupnem, ale parę rzeczy mnie intryguje - słaby silnik (miałem beczkę 200D i wolałbym coś mocniejszego), biały kolor (rzecz gustu), no i obawa, że jeśli był tylko serwisowany to... No właśnie, czy nie okaże się, że za rok, dwa posypie się całkowicie? :cry: Proszę o rady, zwłaszcza użytkowników "Balerona".


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 10, 2003 12:40 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz maja 05, 2002 12:11 pm
Posty: 1685
Lokalizacja: Wrocław
MacDeer pisze:
Witam,

Pozwólcie, że się przyłączę do tematu. Mój znajomy będzie niebawem sprzedawał służbowego W124 200D rocznik 88 lub 89. Samochodem jeździ bez przerwy od nowości (ściągnął go ze Stuttgartu, do dziś ma te same numery rejestracyjne, chyba WUF coś tam), serwisuje go w ASO na Romera na Ursynowie ( też od nowości). Ma ok. 450 tys., bez remontu. Widziałem go zawsze z zewnątrz, ale podobno (nie mam powodu by nie wierzyć) dziaała w 100% bez zarzutu. Znajomy go nie sprzedał, bo twierdzi, że nie ma po co. Zastanawiam się nad kupnem, ale parę rzeczy mnie intryguje - słaby silnik (miałem beczkę 200D i wolałbym coś mocniejszego), biały kolor (rzecz gustu), no i obawa, że jeśli był tylko serwisowany to... No właśnie, czy nie okaże się, że za rok, dwa posypie się całkowicie? :cry: Proszę o rady, zwłaszcza użytkowników "Balerona".


200d beczka a 124 to 2 rożne samochody, o ile beczka jest wersja spacerowa tak na 124 nie ma, co narzekać. Człowieku-całkowicie się posypie po roku??? to nie polonez ze po 4 latach od wyprodukowania ulega biodegradacji ( ekologiczny samochód no nie [zlosnik] ) tylko te jest MERCEDES. Mój stryjek odkupił ode mnie, 124 która wozi piły, czasem drewno no i za bardzo nie dba. Samochód wygląda jak wygląda, ale jak się nim ostatni przejechałem to aż się zdziwiłem ze mimo takiej eksploatacji tak żwawo chodzi.
Jak koleś serwisuje w ASO i jest jedynym właścicielem, to nie patrz na licznik tylko na stan samochodu? Rok tez niema wiele znaczenia

_________________
pozdrawia:
.:Pszczoła:.
W115 2.0 '71; W123 2.3E '83; W124 3.0D '89, W201 2.0E '89


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 10, 2003 12:59 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
MacDeer pisze:
Witam,

Pozwólcie, że się przyłączę do tematu. Mój znajomy będzie niebawem sprzedawał służbowego W124 200D rocznik 88 lub 89. Samochodem jeździ bez przerwy od nowości (ściągnął go ze Stuttgartu, do dziś ma te same numery rejestracyjne, chyba WUF coś tam), serwisuje go w ASO na Romera na Ursynowie ( też od nowości). Ma ok. 450 tys., bez remontu. Widziałem go zawsze z zewnątrz, ale podobno (nie mam powodu by nie wierzyć) dziaała w 100% bez zarzutu. Znajomy go nie sprzedał, bo twierdzi, że nie ma po co. Zastanawiam się nad kupnem, ale parę rzeczy mnie intryguje - słaby silnik (miałem beczkę 200D i wolałbym coś mocniejszego), biały kolor (rzecz gustu), no i obawa, że jeśli był tylko serwisowany to... No właśnie, czy nie okaże się, że za rok, dwa posypie się całkowicie? :cry: Proszę o rady, zwłaszcza użytkowników "Balerona".


Witaj! Fakt - 200D to spacer, ale autko wytrzymałe. Hasło "serwisowany" nie oznacza, że był remontowany - po prostu konieczne przeglądy i wynikające ze zużycia wymiany części eksploatacyjnych. Jeśli z autko jest z pewnej ręki i w dobrym stanie, to nie pozostaje nic innego, jak zmierzyć ciśnienie sprężania silnika i kupić tą Mercedes. A na białym kolorze zawsze można zarobić. Sam się zastanawiam nad przemalowaniem mojej. Co do przebiegów - mój za moment dobije do 500 tys., a ciśnienie sprężania ma bdb. Pozdrawiam.

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 10, 2003 1:17 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 14, 2002 6:38 pm
Posty: 5464
Lokalizacja: Warszawa
Sebian pisze:

. A na białym kolorze zawsze można zarobić. Sam się zastanawiam nad przemalowaniem mojej


????? Możesz mi wyjaśnić, bo cosik nie jarzę...

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 10, 2003 1:50 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
Idzik pisze:
Sebian pisze:

. A na białym kolorze zawsze można zarobić. Sam się zastanawiam nad przemalowaniem mojej


????? Możesz mi wyjaśnić, bo cosik nie jarzę...


Na biało. Zawsze kasa ze ślubów leci [oczko] Ale z drugiej strony pewnie zostanę przy szarym. W końcu jak to by brzmiało: Biała Eminencja? [szalone] Bo Biała Dama odpada [oczko]

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 10, 2003 2:13 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 14, 2002 6:38 pm
Posty: 5464
Lokalizacja: Warszawa
Sebian pisze:
Bo Biała Dama odpada [oczko]


Zdaje się, że to już jest wykorzystane... [oczko] [zlosnik]

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 10, 2003 2:25 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
Idzik pisze:
Sebian pisze:
Bo Biała Dama odpada [oczko]


Zdaje się, że to już jest wykorzystane... [oczko] [zlosnik]


Więc sprawa się sama rozwiązała. Przyjadę pół-rdzem na Zlot [zlosnik]

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 10, 2003 2:54 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn mar 03, 2003 7:50 am
Posty: 13
Lokalizacja: Warszawa
Sebian pisze:

Witaj! Fakt - 200D to spacer, ale autko wytrzymałe. Hasło "serwisowany" nie oznacza, że był remontowany - po prostu konieczne przeglądy i wynikające ze zużycia wymiany części eksploatacyjnych. Jeśli z autko jest z pewnej ręki i w dobrym stanie, to nie pozostaje nic innego, jak zmierzyć ciśnienie sprężania silnika i kupić tą Mercedes. A na białym kolorze zawsze można zarobić. Sam się zastanawiam nad przemalowaniem mojej. Co do przebiegów - mój za moment dobije do 500 tys., a ciśnienie sprężania ma bdb. Pozdrawiam.


Powoli się przekonuję, ale droga jeszcze daleka. Ciekawostka: znajomy, jest byłym koszykarzem, i od ca. 25 lat jeździ tylko z Gwiazdą na masce -nie ma innego samochodu na 210 cm, jak twierdzi. [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

_________________
Kiedyś W123 200D "Rumburak"


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl