MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W124] wymiana parownika, ile to pracy?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=20093
Strona 1 z 1

Autor:  aegm [ pn lip 31, 2006 7:49 pm ]
Tytuł:  [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

witam!
po krotkim czasie dzialania klimy w moim w124 okazalo sie,ze mam prawdopodobnie "walniety" parownik [szalone] :cry: wiem ze znajduje sie on pod za deska rozdzielcza i ze trzeba wymontowac ja cala. ktos przerabial ten temat?! duza to afera, bo troche dlubania z tym jest? :x
prosze o porady i uwagi jak sie za to zabrac i czy w ogole jest to warte swieczki? orientacyjna cena nowego parownika tez bylaby mi pomocna...

dzieki z gory

Autor:  Gerri [ pn lip 31, 2006 10:30 pm ]
Tytuł: 

Dla kogoś wprawnego to około 4 godziny roboty - jak ktoś robi to pierwszy raz, to dwa dni powinno starczyć (na spokojnie)
Czas mocno zależy od wypasu w kabinie.
Dużo "pieprzenia" jest również pod maską - trzeba oddzielić podłączenia klimy i nagrzewnicy.
Pamiętaj o NOWYCH uszczelkach do klimy.

Autor:  bary123ce [ pn sie 29, 2016 9:01 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Podbijam, bo potrzebuję numery części wężyków gumowych od podciśnienia, które warto od razu wymienić, albo chociaż jakiś rysunek, bo w EPC nie znalazłem w podstawowych slajdach.
Może ktoś podpowie co jeszcze kupić do tej wymiany.
Albo chociaż niech ktoś napisze, że mi współczuje tej roboty :) Bo sam się za to zabrać muszę.
Wybrałem parownik NRF. Jakość Helli przeraża (skraplacz kupiłem i wyglądał jak z Chin)
Sami zobaczcie jak prosta może być ta wymiana:
https://www.youtube.com/watch?v=hPAAo9Mia6M

(Koniecznie oglądaj z włączonym głosem :)

Autor:  jakub_gozdzik [ wt sie 30, 2016 6:36 am ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

To współczuję :) Ja przerabiałem to dwa razy w w140 i jednego się nauczyłem - żadnych skrótów... Żadnych używek w "dobrym" stanie.

Autor:  bary123ce [ wt sie 30, 2016 2:19 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Podpowiadaj co jeszcze dokupić ;)
Uszczelka ściany grodziowej z nagrzewnicą - nr 1248350198

Autor:  jakub_gozdzik [ wt sie 30, 2016 9:09 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Jak będziesz miał nagrzewnicę na stole, to sprawdz, w jakim stanie jest wymiennik ciepła (chlodnica) od ogrzewania. Zwróć też uwagę na gąbczaste rurki odprowadzające skropliny z nagrzewnicy pod spód auta. Pewnie jak dotkniesz, to sie rozpadną.
Oczywiście o ringi miedzy zaworem rozpreżnym a parownikiem nowe. Proponuję sprawdzić szczelność, jak tylko układ klimatyzacji skręcisz do kupy. W razie jakichkolwiek nieszczelności, będzie miejsce na poprawki. Zwłaszcza okolice zaworu rozprężnego :) .

Prace poboczne, jakie mozesz zrobic, to wymiana żaróweczek w kratkach wentylacyjnych, wyczyszczenie tych "tuneli" powietrznych.

Autor:  bary123ce [ śr sie 31, 2016 7:46 am ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Zawór rozprężny odkręcałem od strony silnika i wymieniałem oringi, bo tam też był wyciek.
Zamówiłem już specjalną taśmę do izolacji klimatyzacji, owinę te rurki odpływowe - dziękuję za podpowiedź.
Żarówki dwie do wymiany więc też się zrobi.
Jak sprawdzić szczelność domowym sposobem?

Autor:  ukaniu [ czw wrz 08, 2016 9:30 am ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

bary123ce pisze:
Jak sprawdzić szczelność domowym sposobem?

Ja pompuję instalację argonem z butli i zostawiam na noc, jak nie spada to szczelna.
Po robocie warto ją trochę dłużej potrzymać pod próżnią niech się osuszy solidnie.

Autor:  bary123ce [ sob wrz 10, 2016 4:22 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Nie mam takiej możliwości u siebie, a rozszczelnić się może tylko przy zaworze rozprężnym, bo parownik jest w jednej całości, więc złożę i w razie czego zawór można wymienić od strony komory silnika.

Autor:  jakub_gozdzik [ sob wrz 10, 2016 11:01 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Daniel to lepiej złóż wszystko, zapnij tylko licznik i przełączniki od nagrzewnicy i jedz "nabić" klimę. Jak się okaże, że jest szczelnie to zakładaj ze spokojem deskę i resztę maneli ;)

Autor:  bary123ce [ pt wrz 16, 2016 5:38 am ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Udało się zrobić w jeden dzień.
Nie robiłem żadnych skrócików i może dlatego się udało.
Mogę podpowiedzieć dla tych, którzy są przed taką operacją, że odpływy z nagrzewnicy w tunel rozsypują się w rękach. Moje auto jest z 1992 roku, być może w E klasie inaczej jest to rozwiązane, ale w moim przypadku były to zwykłe piankowe rurki wzmacniane.
Uszczelka do ściany grodziowej umiejętnie zdjęta nie wymaga wymiany na nową.
Trzeba odkręcić całą kolumnę kierowniczą, żeby przesunąć ją w bok.
Ktoś chyba jeździł dłuższy czas bez filtra kabinowego (może mu parowała szyba?)
Ja dodatkowo wymieniłem zawór rozprężny Hella (made in China!) 90zł oraz 4 oringi klimatyzacji 34zł (ASO) - mam zestaw oringów w pudełku, ale te oryginalne są fioletowe i nie jestem pewien czy standardowy rozmiar więc zamówiłem w ASO.
Obrazek
Obrazek

Autor:  jakub_gozdzik [ pt wrz 16, 2016 3:18 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Ja u siebie te gąbczaste rurki wymieniłem na gumowe wężyki o odpowiedniej średnicy. Zrobiłem tak, ponieważ przy zakładaniu nagrzewnicy rozdarłem niechcący te nowe [szalone] ...

Autor:  jakub_gozdzik [ pt wrz 16, 2016 3:20 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

A jeszcze jedno, jak będziesz miał wszystko na wierzchu, to sprawdz stan plastikowej listwy na dole szyby, bo jeśli guma, która jest przez nią mocowana, będzie odstawała, wtedy szybko w nagrzewnicy zrobi Ci się gnój.

Autor:  bary123ce [ pt wrz 16, 2016 5:10 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Ja też dałem gumowe węże do odpływów.
Listwa jest w E klasie. Ja mam spinki na nity i w nie są mocowane listwy u dołu szyby czołowej.
Te listwy jak tylko kupiłem ułożyłem porządnie i wtedy właśnie zauważyłem, że nie ma filtra kabinowego, który zatrzymuje cały ten syf...
Dzięki za podpowiedzi ;)

Autor:  bary123ce [ sob wrz 18, 2021 10:51 am ]
Tytuł:  Re: [W124] wymiana parownika, ile to pracy?

Odświeżam temat, ale tym razem czeka mnie wymiana parownika w 124 klasa E i klima automatyczna. Jakieś różnice przy wymianie w stosunku do klimy ręcznej?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/