MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE] https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=14950 |
Strona 37 z 39 |
Autor: | kruszyn [ ndz wrz 02, 2007 1:53 pm ] |
Tytuł: | |
adler1934 pisze: No pomysłów bajkopisarzy było wiele. ja już znam powód(lekko się chwaląc znałem go od początku) Zna go też sebo-nowy właściciel kijka,który jakoś nie może się zmobilizować do fotorelacji
Krótko mówiąc kruszyn pokruszył dość śmiesznie(Uśmiał się nawet mistrz komin)kilka elementów w silniku.Sebo-weź się w końcu do roboty. witek-sec pisze: Moim zdaniem moga to byc 3 rzeczy: 1.Napinacz lancucha rozrzadu ( w silniki M110 jest hydrauliczny) Ja w swojej 116 280S mialem taki sam objaw ,po wymianie napinacza cisza 2.Prezstawione fazy rozrzadu 3.Wisco moze halasowac kruszyn pisze: terkotanie mialo takie nasilenie ze myslalem ze mi silnik eksploduje na ,,wolnych,, stojac z przodu auta slychac gdzies po srodku jak by wywalone jakies lozysko (moze od pompy wody kurna no nie piszcie zagadkami tylko dawaj |
Autor: | sebo [ sob wrz 08, 2007 11:10 pm ] |
Tytuł: | Relacja |
Przez godzinę układalem i wklejalem fotki z Komentarzami i na koniec "wyślij" - ... i pojawia sie logowanie. z relacji nic nie zostało (((( No rzesz Ku...wa , *&%*%&(@#$@$ jutro zadziałam jeszcze raz. |
Autor: | Friends call me misha [ pn sty 18, 2010 9:49 pm ] |
Tytuł: | |
uwielbiam takie wątki super sprawa z tą w126, jakiś pół roku temu byłem mega napalony na zakup, potem myślałem o w124 (kombiak typowo do roboty), ale życie ułożyło karty inaczej i jest "szkoda", choć mercedes dalej stoi pod domem (w123 2,4 diesel do sprzedania). jedno jest pewne- w przyszłości będzie fajny merc- a dla mnie fajny nie oznacza nowoczesnego.... www.3mtenis.pl pozdr. |
Autor: | kruszyn [ pn mar 01, 2010 3:09 pm ] |
Tytuł: | |
małe update.... nie mojego już auta... trochę smutny widok ale takie życie... (szkoda że felg nie zabrałem ...) |
Autor: | Croolick [ pn mar 01, 2010 10:51 pm ] |
Tytuł: | |
Kruszyn, myślę, że powinieneś go odkupić i postawic na nogi małym remontem. \Byłoby co czytac po przyjściu z robola. |
Autor: | kruszyn [ wt mar 02, 2010 10:40 am ] |
Tytuł: | |
hehe nieeee ten etap mam już za sobą ale może za jakiś czas znowu będzie co poczytać jak wszystko się dobrze ułoży |
Autor: | Frytejro [ wt mar 02, 2010 11:02 am ] |
Tytuł: | |
moze kazdy przyslowiowa zlotowke wylozy i "wcisniemy" kruszynowi znow tego kijka ? |
Autor: | sebastianek [ wt mar 02, 2010 11:51 am ] |
Tytuł: | |
Dobra myśl Fryderyku! Kruszyn co Ty na to? |
Autor: | Stomek [ wt mar 02, 2010 12:27 pm ] |
Tytuł: | |
Pamietam wielkie plany nastepcy Kryszyna- najpierw remont m110, potem swap na 300d, jak widac spelzlo na niczym. A tak naprawde to tam trzeba bylo wsadzic zdrowe m110 i jezdzic. |
Autor: | Frytejro [ wt mar 02, 2010 12:34 pm ] |
Tytuł: | |
mnei ten kolor auta strasznie sie podoba z tymi felgami... takiego mial gosc w wykidajlo 2 tylkoz e 420 sel ale ten kolor ehh.. |
Autor: | kruszyn [ wt mar 02, 2010 1:19 pm ] |
Tytuł: | |
Stomek pisze: Pamietam wielkie plany nastepcy Kryszyna- najpierw remont m110, potem swap na 300d, jak widac spelzlo na niczym. A tak naprawde to tam trzeba bylo wsadzic zdrowe m110 i jezdzic.
No niestety ... ja już silnika tam wkładałem i gdyby był chociaż w tak dobrym stanie jak mi mówiono przy zakupie pewnie i jeździł bym nim do dzisiaj... no ale ... nie poszło także poddałem a co było dalej to już inna bajka. Skończyło się jak widać ... Chyba właściciel nie powiedział jeszcze ostatniego słowa... |
Autor: | voytas [ wt mar 02, 2010 9:45 pm ] |
Tytuł: | |
Dopiero teraz mogłem zobaczyć te fotki i nie wiem czemu taki smutny ten koniec? No i czemu od razu koniec? Auto sobie odpoczywa przed sezonem otulone śnieżną pierzynką Będzie żył... |
Autor: | kruszyn [ śr mar 03, 2010 7:59 pm ] |
Tytuł: | |
voytas pisze: Dopiero teraz mogłem zobaczyć te fotki i nie wiem czemu taki smutny ten koniec? No i czemu od razu koniec? Auto sobie odpoczywa przed sezonem otulone śnieżną pierzynką Będzie żył...
obyś miał rację |
Autor: | Czyzu [ ndz paź 24, 2010 4:44 am ] |
Tytuł: | Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE] |
Uff trochę mi zajęło, zanim przebrnąłem przez cały temacik... Szkoda, że pozbyłeś się kijka, tyle pracy, nerwów i czasu poświęciłeś... Teraz ktoś nim będzie jeździł i kto wie, czy tak samo będzie dbał o niego jak Ty... Ehh... Gratuluje i tak wytrwałości, mam nadzieję, że nowego miśka doprowadzisz do końca i długo nim pojeździsz:) |
Autor: | kruszyn [ pn cze 18, 2012 9:53 am ] |
Tytuł: | Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE] |
stare dobre czasy ... tak sobie czytam ... i znalazłem jedną ze swoich bajkowych wypowiedzi ... Cytuj: spoko jeszcze was troche pomecze niekonczacymi sie remontami ktore trwaja dluzej niz uzytkowanie przeze mnie remontowanych aut potem:D:D:D:D ( chociaz obiecalem sobie ze to juz ostatni ....) do 3 razy sztuka:D kto by pomyślał huehue |
Strona 37 z 39 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |