MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt kwie 19, 2024 7:24 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 579 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 133 34 35 36 3739 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob lut 24, 2007 8:22 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
A jezeli czujnik cisnienia jest zepsuty albo odlaczony (zwarty) to co wtedy? ;-)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 25, 2007 2:29 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 02, 2003 10:59 am
Posty: 849
Lokalizacja: Stargard (koło Kruszyna:))
wtedy tym bardziej nie bedzie klima dzialala bo nie bedzie z niego sygnalu...., a "zwarcie" wcale nie musi zalatwic sprawy :) .....

_________________
W123 240D - 1978 "CONDOR" - rozstaliśmy się....
S211 320CDI - 2003 "WAVE" - poretrofitowany
S212 350CDI - 2013 "BIAŁAS" - poretrofitowany
W164 ML 320CDI - 2007 "CZARNY" - nieretrofitowany


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 25, 2007 7:46 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
klime mam z boku u gory pasek jest oparty oprocz klimy na 2 kolach ... i teraz jeszcze raz pytanie moge nie zakladac tam paska czy musi byc bo np. napedza jeszcze cos ??????????????????????


i jeszcze jedno... czy ma znaczenie luzny pasek a odpalanie auta ??? Sprawa wyglada tak ze po dluzszym postoju krece krece krece i .........moge tak krecic dlugo az w koncu zaskoczy albo wyssie mi prad z aku. ( dodam ze slychac pompke jak zasysa) ... jak juz odpali czesto potem slychac pisk paska i cos jak by wywalone lozysko w pompie wodnej ( szum) .......... po takim eksperymencie znowu pali od cykniecia .. az znowu nie postoi. Jest tak kiedy auto stoi gdzies na dworze i jest mokro albo zimno... Przy odpalaniu po staniu w garazu nie ma takich cyrkow.

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lut 26, 2007 6:20 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz maja 25, 2003 12:53 am
Posty: 438
Lokalizacja: Opole/Wrocław
kruszyn pisze:
i jeszcze jedno... czy ma znaczenie luzny pasek a odpalanie auta ???


W przypadku paska rozrzadu ma to ogromne znaczenie [zlosnik]

Skoro źle odpala gdy jest mokro i zimno to zajrzyj do aparatu zaplonowego czy czasem nie zbiera sie w nim wilgoć

_________________
W123 280 E '77 "Merlin"
W123 250
W201 2.0 '85


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 28, 2007 5:50 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 10:54 pm
Posty: 46
Lokalizacja: Zakopane
Kruszyn gratuluje!! Naprawde kawal świetnej roboty!! Przeczytałem cały wątek i jestem pod wrazeniem!

Jeszcze raz gratuluje wytrwałosci przed wszytskim :)

_________________
Toyota Carina II 1990 2,0 D (sprzedana :()
GMC Sierra Truck 2500 6,2 D by HUMMVE
KIA Carnival 2,9 TD :) zwany patykiem :)


Na górę
Post: śr mar 07, 2007 1:44 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 06, 2007 9:10 pm
Posty: 927
Lokalizacja: Poznań
Witam.
Jestem nowy na forum. Watek/post Kruszona czytalem jak ksiazke sensacyjna :-) Od ok.9 lat juz jestem pasjonatem Mercedesow - youngtimerow i lubie te tematy.
Gratulacje odbudowy autka.Jestem pelen podziwu:-)

Odnosnie - strona watku bodajze 30 :

(Objaw ... po przekroczeniu ok 3 tys obrotow albo 100 km/h silnik zaczyna terkotac jak diesel transita twardo i sucho...... czym szybciej jade i obroty wzrastaja tym mocniej terkota ... ( jak pisalem wyzej nie ma problemow z rozpedzaniem i stan oleju pod max) nie pamietam czy tak bylo wczesniej czy moze powstalo to po regulacji silnika ....

Moim zdaniem moga to byc 3 rzeczy:

1.Napinacz lancucha rozrzadu ( w silniki M110 jest hydrauliczny) Ja w swojej 116 280S mialem taki sam objaw ,po wymianie napinacza cisza

2.Prezstawione fazy rozrzadu

3.Wisco moze halasowac

Spalanie stukowe na LPG nie wystepuje,takze nie bedzie to wina zlego ustawieni zaplonu

Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow MB :-)


Na górę
Post: ndz mar 18, 2007 12:06 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
witek-sec pisze:
Witam.
Jestem nowy na forum. Watek/post Kruszona czytalem jak ksiazke sensacyjna :-) Od ok.9 lat juz jestem pasjonatem Mercedesow - youngtimerow i lubie te tematy.
Gratulacje odbudowy autka.Jestem pelen podziwu:-)

Odnosnie - strona watku bodajze 30 :

(Objaw ... po przekroczeniu ok 3 tys obrotow albo 100 km/h silnik zaczyna terkotac jak diesel transita twardo i sucho...... czym szybciej jade i obroty wzrastaja tym mocniej terkota ... ( jak pisalem wyzej nie ma problemow z rozpedzaniem i stan oleju pod max) nie pamietam czy tak bylo wczesniej czy moze powstalo to po regulacji silnika ....

Moim zdaniem moga to byc 3 rzeczy:

1.Napinacz lancucha rozrzadu ( w silniki M110 jest hydrauliczny) Ja w swojej 116 280S mialem taki sam objaw ,po wymianie napinacza cisza

2.Prezstawione fazy rozrzadu

3.Wisco moze halasowac

Spalanie stukowe na LPG nie wystepuje,takze nie bedzie to wina zlego ustawieni zaplonu

Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow MB :-)


No i wlasnie znowu to mam :( ...wczesniej pomoglo wsadzenie na miejsce wezyka podcisnienia z takiego grzybka przy aparacie do krocca przy k-jet ktory wyskoczyl. Teraz wymienilem nawet gumki zeby bylo szczelnie i dalej dupa :( stuka jak diesel tranzita :( glownie powyzej 3tys ale slychac to tez przy odpuszczaniu gazu przy mniejszych obrotach ....... aaaaaaaaaaaaaleeeeeeeeeeeee mi do drazni ucho .....


Wczesniej mialem problem z moca na LPG ale okazalo sie ze paparaki z gazwoni nie porobili zadnych kolanek co spowodowalo pozaginanie sie przewodow i pekniecie przy dojsciu do filtra... teraz na moc nie narzekam tylko to klekotanie mnie totalnie zlosci .... zaplon itd mam ustawiony wedlugo danych MB tazke nie wiem czy tu bedzie wina ... Moze cos z tym grzybkiem ??? ewentualnie ten napinacz rozrzadu ???

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 01, 2007 2:34 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
UP ...
bo mnie to stukanie do szalu doprowadza......:(
pytanie
sa 2 wezyki ciesnieniowe wchodzace do k-jet.
Jeden wychodzi z tad
Obrazek
drugi wychodzi z tego czujnika po lewej stronie silnika
Obrazek

oba te wezyki leca sobie pod filtr powietrza i tam sa 2 krocce jeden pod drugim i teraz pytanie w ktory powinien isc ten od aparatu a ktory od czujnika.
drugie pytanie do czego wogole te podcisnienia sluza i czy ten grzybek

Obrazek
moze byc przyczyna mojej nerwicy ... jak pisalem wczesniej przyczyna stukania bylo wlasnie wypadniecie wezyka ktory wlasnie z tego grzybola wychodzi.... po wsadzieniu wszystko zaczelo lepiej chodzic silnik byl troche mniej zrywny ale nie klekotal...... Co robilem przy aucie a co moglo zaszkodzic?? zdejmowalem obudowe filtra i przerabialem troche przewody dolotu gazu i to wszystko ............. pomozcie prosze bo mnie szlak trafi i sprzedam kijka....

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 01, 2007 3:13 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
kruszyn: U mnie do górnego trzpienia wpięty jest przewód idący z grzybka, a w dolny przewód idący z czójnika. :)

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 01, 2007 3:18 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Grzybek - przyspieszanie zaplonu.
"czujnik" w bloku to zawor termiczny - powoduje zalaczenie oprozniania pochlaniacza weglowego z oparow bezyny

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 01, 2007 4:06 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
TReneR pisze:
Grzybek - przyspieszanie zaplonu.
"czujnik" w bloku to zawor termiczny - powoduje zalaczenie oprozniania pochlaniacza weglowego z oparow bezyny


dobra idac dalej tym tropem ... czy ten ,,grzybek,, moze sie uszkodzic ???? <br>Dodano po 28 sekundach.:<br>
harrier pisze:
kruszyn: U mnie do górnego trzpienia wpięty jest przewód idący z grzybka, a w dolny przewód idący z czójnika. :)

Pozdrawiam,


ok Dzieki :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 05, 2007 6:19 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
dobra dzisiaj mam jechac do zs i wstyd tak klekotac wiec zagladnalem do aparatu bo wydaje mi sie ze tu tkwi przyczyna moich problemow ....
Po delikatnym zdjeciu kopolki ( palec jest tylko zdjalem go wczesniej :P ) zobaczylem cos takiego
Obrazek
Obrazek
nie wiem czy ta ,,przykrywka,, odgrywa jakas role w aparacie???? czy nie ale byla troche wykrzywiona i nie ,,domykala,, calosci szczelnie... druga sprawa ktora bardziej mnie zaniepokoila to palec ktory jest dziwnie poturbowany :-?
Obrazek


Obrazek

co wy na to ???

dalej bylo juz tak ... ulozylem pokrywke na swoim miejscu chociaz dosyc luzno sie przekreca bo wyrobiony jest zabek widoczny na fotce nr2. Zeszlifowalem odstajacy kawalek wytopionego( chyba ) palca ... przeszlifowalem blaszki i zmontowalem wszystko dokladnie do kupy ... aha sprawdzilem tez przyspieszacz ( tak to sie chyba nazywa) i za rada Jurka Adlera pozasysalem sobie wezyk podcisnieniowy co zaoowocowalo przekrecaniem sie zebatki w te i nawet spowrotem :P:P:P:P.
Odpalilem i ............. no wlasnie chyba problem rozwiazany :) dokladnie sprawdze za niedlugo ... i dam znac :)

tak sobie tu pisze chociaz nie wiem czy ktos to czyta :) ale moze przyda sie kiedys komus w podobnej walce z autem :) [/list]

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 05, 2007 6:28 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: śr sie 02, 2006 1:25 pm
Posty: 860
Lokalizacja: Gdańsk
kruszyn pisze:
tak sobie tu pisze chociaz nie wiem czy ktos to czyta ale moze przyda sie kiedys komus w podobnej walce z autem


czyta czyta i zniechęca jeszcze bardziej do benzyniaków ;) ;) z dieslem nie ma żadnych problemów - tam nie ma co się psuć ;) ;)

_________________
S124 E220 '95
Škoda Fabia '17 1.0 TSI DSG

Ex: S202 C180 '97


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 05, 2007 7:40 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Superrrr Kruszynie! [ok]
Nic tak nie cieszy jak naprawienie sprawy własnymi ręcoma. Zwłaszcza, jak wcześniejsze objawy sugerują prawie remont główny albo duże koszty a kończy sie na niczym. Myslenie i dedukcja nagrodzone.
P.S.
Aby moja odpowiedź nie wygladała dziwnie w tym watku dodaję:
:P :P :P :P :P

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 05, 2007 10:54 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
Croolick pisze:
Superrrr Kruszynie! [ok]
Nic tak nie cieszy jak naprawienie sprawy własnymi ręcoma. Zwłaszcza, jak wcześniejsze objawy sugerują prawie remont główny albo duże koszty a kończy sie na niczym. Myslenie i dedukcja nagrodzone.
P.S.
Aby moja odpowiedź nie wygladała dziwnie w tym watku dodaję:
:P :P :P :P :P


przedwczesna radosc ... przejechalem sie do zs i spowrotem i ....... zmeczylem sie :( przy 120 km/h terkotanie mialo takie nasilenie ze myslalem ze mi silnik eksploduje :(:( na ,,wolnych,, stojac z przodu auta slychac gdzies po srodku jak by wywalone jakies lozysko (moze od pompy wody a moze panewka glowna sie okreca cholera wie :( ) cisnienie trzyma cos kolo 2-3 przy 3 tys. obrotow na D z 0,5 temp. ciut przed 80 i tyle ..... ech normalnie wstyd bedzie pojechac z takim serduchem na zlot :( a mial byc ,,zyleta,, no szlak mnie trafia normalnie............ech....... ale zeby nie bylo tak smutno to na koniec :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 579 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 133 34 35 36 3739 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl