MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

szlifowanie płytek zaworowych popychaczy
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=69953
Strona 1 z 1

Autor:  hruścik [ ndz cze 17, 2018 2:03 pm ]
Tytuł:  szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

Silniki od m110 do m117 posiadają pod popychaczami płytki ustalające popychacz zaworowy .Płytki te są w różnej grubości od granicznej 2,25mm w górę.Większość silników podczas remontu wymaga korekty tych płytek bo brakuje regulacji zaworów i tu mam pytanie-czy zna ktoś zakład który podjął by się obróbki takich płytek czyli szlif na dany wymiar oraz utwardzanie laserowe.Koszt nowej płytki prawie 120zł więc jest o co się starac a tym samym gładka płytka bez wyżłobień to cichsza i równiejsza praca silnika.A tak na marginesie to nowy popychacz 85zł a taki duperel ponad stówkę.

Autor:  Marian-m110 [ pn cze 18, 2018 6:27 am ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

Znajdź sobie zakład który ustawia zawory i po sprawie. Jak byłem z moim 123 na takiej regulacji w Mikołowie to gość miał z 200 szt . Myślę że inni też będą mieli .M

Autor:  hruścik [ pn cze 18, 2018 7:04 pm ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

Marian ale M102 ma inne płytki takie malutkie pipki .M110 ijuż inne grube ,duże z podcięciem od góry i tu jest pies pogrzebany bo w tym wycieciu chodzi popyczacz i wyrabia w podkładce dołek.

Autor:  hruścik [ pn cze 18, 2018 7:05 pm ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

[quote="hruścik"]Marian ale M102 ma inne płytki takie malutkie pipki .M110 ijuż inne grube ,duże z podcięciem od góry i tu jest pies pogrzebany bo w tym wycieciu chodzi popyczacz i wyrabia w podkładce dołek.I można kilka razy regulować zawory i tak coś klepać bedzie.

Autor:  Marian-m110 [ wt cze 19, 2018 10:19 pm ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

M110 był w 123 156 Ps na soleksie 4a1

Autor:  WSR [ śr cze 20, 2018 11:18 am ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

Przejedź się po zakładach ślusarskich, był u nas kiedyś taki jeden, zawsze marudził, ale pomagał - szlifował na magnesówce, tylko musiał blachami okładać żeby się nie przesuwały i to te najmniejsze motocyklowe.

A jaka jest średnica tych płytek? Może dopasowałbyś coś z hotcams?

Autor:  marcin280e [ ndz cze 24, 2018 11:20 pm ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

szlifujemy takie pastylki

Załączniki:
P3050065.JPG
P3050065.JPG [ 198.21 KiB | Przejrzano 6547 razy ]

Autor:  hruścik [ pn cze 25, 2018 8:23 am ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

No właśnie o takie mi chodzi,a co z utwardzaniem?,Mam ok 40sztuk do ogarnięcia na mniejszy wymiar.

Autor:  WSR [ pn cze 25, 2018 9:34 am ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

U to trochę słabo, wszystko, co szlifowałem było płaskie z obu stron. Nie utwardzałem i nie było z tego powodu żadnych problemów, z tym że były to płytki motocyklowe i one szły pod szklankę więc działał na nie tylko nacisk bez tarcia wałka.

Autor:  marcin280e [ wt cze 26, 2018 11:17 pm ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

Nie trzeba utwardzać są wystarczająco twarde. Przyślij-ogarniemy.

Autor:  hruścik [ śr cze 27, 2018 6:43 am ]
Tytuł:  Re: szlifowanie płytek zaworowych popychaczy

Super podaj adres gdzie to wysłać.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/