MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Proszę o radę wszystkich znawców tematu, czy warto kupić mercedesa 123 coupe, jak wygląda usterkowość auta, blacha, spalanie paliwa (gazu) itp. itd. Czy przypadkiem nie będzie to skarbonka bez dna. Interesują mnie wszystkie inf. Bardzo dziękuję

Shau domyślam się że to pytanie retoryczne?
Mam swojego CE od trzech lat i:

• samochód jest klasycznie piękny, wszyscy się za nim oglądają
• przyjemność z jazdy tym modelem jest przeogromna
• jest komfortowy, bezpieczny i nietuzinkowy

ale co za tym idzie:

• nie jest tani w eksploatacji
• spalanie w wersji optymistycznej to 10-11 l
• części przeważnie są trudne do dostania (oprócz zawieszenia i silnika)
• te samochody nie miały cynkowanych blach, więc czasmi gniją sobie po cichutku
• i musisz się opędzać od chętnych do kupienia go

więc... jeśli masz dwie sprawne ręce to polecam, na prawdę warto go mieć.

Hello

Z gazem zamienia sie w skarbonke bez dna ))

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>
<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>
<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>

Co do gazu to muszę zgłosić swój sprzeciw Po tej czynności zakładasz gaz i jeździsz po kosztach 200 Diesla z kopem np. 280E Ważna sprawa LPG nie ingeruje w tzw dół silnika !!! Natomiast zużycie głowicy jest minimalnie większe w porównaniu z jazdą na benzynie.
PS. Oczywiście bez remontu starego silnika nie da rady

_________________
Jest gwiazda jest jazda

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Kowal dnia 2002-03-08 23:01 ]</font>

Jakby jeszcze było mało to jest to paliwo troche bardziej ekologiczne, więc skąd ten opór panie Szymonie ?

_________________
komin

Propo gazu to jedno spostrzeżenie, jeździłem swoim sedanem na gazie przez 6 lat i jest to paliwo które jest SUCHE! tzn mieszanka paliwowa na benzynie ma jednak jakieś właściwości smarne, natomiast gaz nie. silnik który chodził na gazie powiedzmy 2 lata ma bardziej wytarte tuleje cylindra (progi były bardziej wyraźne niż dla benzyny dla analogicznego okresu czasu), a więc puenta: silniki na gazie szybciej tracą kompresję (chociaż motor 115 jast bardzo odporny na gaz)

Właściwości smarne... O ile mi wiadomo to silnik tam gdzie powinien być smarowany jest smarowany olejem
PS. Mój kumpel fanatyk poloneza po roku jazdy na gazie rozebrał calutki silnik i ... nie stwierdził jakichkolwiek zmian na gorsze oczywiście.
PS.2. A jak wiadomo Polonez to nie Mercedes

_________________
Jest gwiazda jest jazda

W123 230E '82 "Vanishing Point"

Wszsytko zalezy od rodzaju założonej instalacji gazowej: jeśli ktoś nie oszczędza i założy do silnika z wtryskiem porządną instalację gazową z komputerem sterującym mieszanką to jest szansa całkiem nieźle i tanio pojeździć. Ja niestety miałem tą wątpliwą przyjemność trafić na beczkę z silnikiem 2300 na wtrysku z instalacją bez komputera.........dramat. Skończyło się zmianą samochodu. Ale pomimo tego gdybym miał samochód z dużym silnikiem benzynowym to pewnie znów wylądowałbym na zasilaniu gazowym, bo na taaaaką ilość benzyny mnie nie stać.

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95

No wlasnie.. niedlugo mam zamiar zalozyc gaz do 230TE '85. W zwiazku z czym, JAKA (producent, nazwa, parametry) instalacje gaz. mogliby koledzy polecic?

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/

Ja osobiście mam instalację gazową włoskiej firmy LOVATO. Jednak słyszałem, że bardziej chwalone są instalacje holenderskie. Czemu??? Nie wiem moja sprawuje się bez problemów. Jeżeli masz silnik M102 a chyba innego mieć nie możesz

_________________
Jest gwiazda jest jazda



W123 230E '82 "Vanishing Point"

Fajnie, dzieki. Myslalem, gdzie wlewik umiescic, i zastanawialem sie nad miejscem, w ktorym obecnie jest antena elektr. (lekka rdza, i tak musze w tym miejscu podlubac), a antenke chcialem przerzucic na druga strone

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

Fajny pomysł z tym wlewem Jeżeli tam to może spróbuj wlew holenderski (taka mała rurka) Dopiero do tego na stacji koleś przykręca przejściówke. Różnica polega tylko na tym że przy holenderskim wlewie szybciej tankuje się gaz. (Prawie 2 razy szybciej) No i wlewik jest sporo mniejszy. Oczywiście z instalatorami trzeba walczyć bo oni to by chcieli na kawałku blachy pod zderzakiem Aha i nie daj sobie wcisnąć kitu, że nie dostaniesz homologacji bo to są bzdury jedyny zakaz polega na tym, że wlew nie może być w środku samochodu (np. w bagażniku).

_________________
Jest gwiazda jest jazda



W123 230E '82 "Vanishing Point"

OK, bede pamietal o tym holenderskim

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/