>a)smarowanie raczej odpada, bo zależy nam
>na stworzeniu tarcia między kołem a ośką,
>na którą jest ono nabijane
Myslalem o przesmarowaniu wszystkiego do okola, aby zmiejszyc opory
>b) klej może być OK, ale chyba tylko z
>wierzchu, bo na pewno nie da się nic
>posmarować między koło a ośkę - to jest
>naprawdę ciasne, tyle że duże siły są w
>stanie to obrócić
Mozna sprobowac uzyc jakiegos super-kleju cyjanopanowego - jest jak woda (tzn, zsunac, posmarowac klejem, nasunac). A zwierzchu to o ile jest miejsce tylko jakas dwuskladnikowa maz lub na goraco.. (we wszystkich przypadkach trzeba to odtluscic).
>c) no właśnie, chyba na to teraz pora.
>Pojadę jeszcze raz do
>tachometrowca.
Najlepsza mysl
Ale moze do innego
_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>
<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>
<font size=-2>
http://mb.vsa.com.pl </font>