MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Szanowni koledzy,
Jesli tylko mozna mi sie tak do Was zwracac.
Nabylem pol roku temu 115 200D z `75.
To moj pierwszy samochod w zyciu.
Nie bede podawal ceny, bo nie chcialbym narazic sie na smiesznosc. W miare regularnie sledze to forum i zdazylem sie zorientowac w temacie.
Ale do rzeczy.
Nie posiadam garazu ani odpowiedniej wiedzy do samodzielnych napraw bardziej skomplikowanych jak wymiana termostatu albo filtru paliwa, bo do wymiany wkladu filtra oleju to juz potrzebny kanal.
Co jest mojemu mercedesowi?
Przede wszystkim boje sie jezdzic, bo jak zapewne wszyscy wiedza drogi mamy raczej na ML-a . Mam przegnite zupelnie przednie nadkola i boje sie, ze amortyzatory przebija mi maske. Okropnie na dziurach stuka w tylnym zawieszeniu. Opadniete zdezaki i prawy blotnik. W zaleznosci od aury kierunkowskazy raz dzialaja raz nie, czasem wlaczaja sie zamiast stopu i na odwrot.
Drzwi odstaja od nadwozia, listewki pofalowane i z ubytkami. Przednie fotele mocno zniszczone, jakis pret wbija mi sie w siedzienie
Co jest w nim dobre?
Silnik, skrzynia, atmosfera podczas jazdy
Przez cala zime odpalal do strzalu. Rozpedza sie do 110, wiecej wolalem nie probowac. Ogolnie to jest to o co mi chodzi, tylko jak poradzic sobie z remontem?
Kiedys, jak oderwal mi sie drazek kierowniczy, mechanik, ktory spawal mi to, postanowil przymocowac listewki samogwintujacymi sie srubami, ktore powkrecal co 30 cm w nadwozie. Jak to zobaczylem, to myslalem, ze spale mu warsztat.
Jestem z Bielska ale mieszkam w Krakowie i mam prosbe o rade, gdzie mozna znalezc jakiegos fachowca, ktory potrafi uporac sie z takimi rzeczami?
Nie stac mnie na kupno calej budy i przelozenia silnika.
A moze to jest najlepsze wyjscie?
Tylko na jaka kwote musialbym sie przygotowac?
Czy 2tys. wystarcza na remont nadwozia, zawieszenia i elektryki?

Refleksja
Znajomy ma Klase A 160CDI, przebieg 125tys. a drazek skrzyni rusza sie przy przyspieszaniu jak w moim, i zupelnie jak u mnie przy pelnym skrecie chrobocze w przednim zawieszeniu. Juz takich nie robia jak kiedys...

Jesli tylko ktos rozpozna moj problem prosze o rade. Bede wdzieczny za najdrobniejsze wskazowki.

Pozdrawiam
Mario

Oj z opisu który podałeś to 2 kzł moga a nawet na pewno nie wystarcza na generalny remont nadwozia nie mówiąc już nic o mecjanice podwozia i elektryki.

Ale jezeli chcesz nim pojeździć to powolutku można go odrestaurować.

Pozdrawiam

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

Jak bedziesz kiedyś w Bielsku to się odezwij.
Pogadamy o remoncie. Ale 2 tys. to lekko przymało. Nawet na samą blacharkę nie styknie
chyba.

Pozdrawiam

Mariusz
0602269465

Hello

>Przede wszystkim boje sie jezdzic, bo jak
>zapewne wszyscy wiedza drogi mamy raczej na
>ML-a . Mam przegnite zupelnie przednie
>nadkola i boje sie, ze amortyzatory
>przebija

Niedobrze. Czuje duza naprawe komory silnika...

>mi maske. Okropnie na dziurach stuka w
>tylnym zawieszeniu.

Moze to tylko laczniki stabilizatorow

>Opadniete zdezaki i prawy blotnik.

Niedobrze...

>W zaleznosci od aury kierunkowskazy raz
>dzialaja raz nie, czasem wlaczaja sie
>zamiast stopu i na odwrot.

Trzeba wybadac dokladnie ktore swiatla zle dzialaja - kiedys w 116 mialem taki problem - rozwiazaniem byl luzny przewod masowy od jednego reflektora.

>Ogolnie to jest to o co mi chodzi, tylko
>jak poradzic sobie z remontem?
>Jestem z Bielska ale mieszkam w Krakowie i
>mam prosbe o rade, gdzie mozna znalezc
>jakiegos fachowca, ktory potrafi uporac sie
>z takimi rzeczami?

Spytaj wpk, co robi ostatnio Leszek ) (Busko-Zdroj). Ale koszty beda spore...

>Czy 2tys. wystarcza na remont nadwozia,
>zawieszenia i elektryki?

Tak. 2tys. USD powinno starczyc na remont nadwozia. Zawieszenie to dalsze 2tys. PLN (ale pod waruniem, ze bedzie do czego go przymocowac!!!), a elektryka to zalezy w jakim stanie sa wiazki przewadow.

Zasadniczo proponowal bym rozejrzec sie za jakims innym egzeplarzem - czasem mozna kupic auto w calkiem "niezlym" stanie, za 2-3tys. zl. Z opisu wynika, ze hmmmm... :-/ Twoje auto jest juz pozaklasowe i na podstawie tego opisu nie wiem, czy warto w niego inwestowac.

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>
<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>
<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>

Nie chciałem tego mówić ale fakt, nie
warto wrzucać do skarbonki jeśli nie ma dna.
Pogadaj może z kimś z kolegów z Krakowa, zasięgnij czyjejś opinii, bo nam trudno na dystans radzić.
Wg objawów, które podałeś nie wygląda to dobrze.
Moje auto wyglądało OK, jeździło nieźle
a poszło już 8000 zł + pójdzie jeszcze z 5000.
Nie mówiąc o dziesiatkach (setkach) godzin spędzonych w garażu (to jest akurat ta przyjemna strona)
Jeśli chcesz we wszystkim bazować na zewnętrznych usługach to koszty wzrosną.
Grunt to sie nie załamywać i zachować trzeźwy sąd.


Pozdrawiam
Mariusz

czesc

nie jestem moze najwiekszym specem od MB, ale troszke juz wiem; daj namiary na siebie to chetnie rzuce okiem i moze cos doradze;

mam nadzieje ze samochod jest w krakowie;

_________________
jarek

juz bez W115 220 '72

Ja również polecam swoje usługi w temacie pomocy przy ocenie/naprawie meśka. Daj tylko znać, gdzie i kiedy.

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95

Niezmiernie dziekuje za wskazowki i zaoferowana pomoc
tego sie wlasnie obawialem, ze raczej nie ma co sie pakowac w generalny remont ale nic to cos z tym musze zrobic. Przynajmniej podstawy.
Niestety auto stoi w Bielsku, gdyz cienko finansowo u mnie ostatnio i nie mam na ubezpieczenie OC. Ale to sie zmieni w najblizszym czasie a wtedy bardzo chetnie zasiegne rady na "zywo". Tym czasem pozdrawiam i jeszcze raz dzieki.
Mario

miałem podobny problem z moim ukochanym 123,kupiłem go od taksówkarza za GROSZE! ale stan był opłakany,nie działało NIC! i był potwornie zardzewiały.Pomalutku, co miesiąc w miarę zdobywania kasy robiłem go i jeszcze sporo jest do zrobienia, ale wszystko POWOLI! NIE SŁUCHAJ LUDZI KTÓRZY MÓWIĄ ŻE NIEWARTO! wszystko da się zrobić, cierpliwości

Jakbyś dotarł do Kraka to śmiało możesz dać znać najlepiej na e-mail. Znalazłby się jakiś fachowiec.

_________________
Mercedes W123 240D `80
Mercedes W123 300D `79 - ex
Warszawa W223 2.1 E `72