MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz kwie 28, 2024 12:15 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
Post: pt paź 09, 2009 3:17 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
.:ryba:. pisze:
Stomek pisze:
.:ryba:. pisze:


Ogladalem tego z powyzszego linku i nie warto nawet jechac go ogladac, tak naprawde nawet na dawce organow nie za bardzo by sie nadawal.

Rozgladalem sie niedawno w temacie /8 C/CE i w granicach 8-14 tys. zl raczej ciezko trafic cos w miare trzymajacego sie i zdatnego do daleszej jazdy. Za taka cene mozna raczej kupic cos do remontu

jeśli można zapytać - co z nim nie tak: rdza, mechanika, czy jakieś przeszczepy?


Auto jest sprzedawane przez handlarza o stosunkowo nie duzej znajomosci tematu. Po krotkiej rozmowie, nie uswiadamiajac panow o jakiejkolwiek znajomosci tematu z mojej strony, zapewniano mnie , ze nieduzym kosztem mozna to wyremontowac, porownujac do dieslowej limuzyny (raczej dwa rozne swiaty). Auto mialo cieply silnik , gdy juz przyjechalem, ale pod pretestem uszkodzonych swiec (dlatego niepalacy na wszystkie cylindry [zlosnik] ) nie dane bylo mi uslyszec silnika i sprawdzic skrzyni biegow. Kazdy element blacharski wymaga zabiegow, trzebaby sie zaopatrzyc w pelen zestaw dostepnych do /8 C/CE reperaturek, wszystkich mozliwych uszczelek. Wszystko z wnetrza posiada jakies uszkodzenia, brakuje sprezerki klimatyzacji, nie dzialaja el.szyby. Ogolne wrazenie, jakie mnie przesladuje po ponad miesiacu od ogledzin to takie, ze nie przypominam sobie chocby jednej rzeczy, ktora by wydala mi sie dobra i interesujaca, nawet pod wzgledem przeznaczenia na dawce.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 09, 2009 8:05 am 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz paź 04, 2009 12:14 pm
Posty: 9
Lokalizacja: Kaszuby
a w ogłoszeniu "bardzo ładny i zadbany" [zlosnik]

_________________
w trakcie poszukiwań W114
www.fiszart.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 09, 2009 8:50 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
.:ryba:. pisze:
a w ogłoszeniu "bardzo ładny i zadbany"

o ile wszystko inne będzie dla ciebie jeszcze zaskoczeniem to do tego typu opisów aut się przyzwyczajaj.
W Pieniądzach jakich szukasz nic dobrego w C nie kupisz..a jak kupisz to wsadzisz drugie tyle.

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 09, 2009 9:20 am 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz paź 04, 2009 12:14 pm
Posty: 9
Lokalizacja: Kaszuby
niestety zdaje sobie z tego sprawe, ale mętalnie jestem na to gotowy. daje sobie troche czasu na zakup i prawdopodobnie w końcu przyciagne coś z Niemiec. pzdr

_________________
w trakcie poszukiwań W114

www.fiszart.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 09, 2009 10:26 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
.:ryba:. pisze:
ale mętalnie jestem na to gotowy

Uwierz na słowo kolegom - nie jesteś.
Jeżeli nie zajmujesz się renowacją szrotów (bo takie pokazałeś ogłoszenia) profesjonalnie, to stracisz zapał i chęci do klasyka maksymalnie po pół roku.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 09, 2009 9:06 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
WeebShut pisze:
.:ryba:. pisze:
ale mętalnie jestem na to gotowy

Uwierz na słowo kolegom - nie jesteś.
Jeżeli nie zajmujesz się renowacją szrotów (bo takie pokazałeś ogłoszenia) profesjonalnie, to stracisz zapał i chęci do klasyka maksymalnie po pół roku.


Dobrze gada [oczko] Jezeli chcesz sie nacieszyc jazda klasykiem, a dopiero potem remontem klasyka to przygotuj sobie okolo 20-25 tys. i tyle przeznacz na /8 C lub CE. Inazcej szybko mozesz zarzucic pasje "staruchow"
Jestem rowniez na etapie szukania takiego samochodu , zeby najpierw nacieszyc sie jazda. Przegladam na biezaco ukazujace sie ogloszenia i pare juz widzialem osobiscie i tylko w tej kwocie mozna kupic cos rozsadnego lub kupic auto w troche w gorszej kondycji taniej i dolozyc do tej kwoty, zeby w miare bezstresowo przejezdzic 2-3 lata do remontu.
Grono bardzo sie zaweza,jezeli masz preferencje co do serii, silnika itd.
Rynek niemiecki nie jest duzo lepszym polem poszukiwan niz nasz. Ogladalem tam dwie coupejki srednio za 3000-3500EUR, z ktorych jedna nie nadawala sie do niczego ( import z Francji), a druga ciekawsza, ale podstawowe elementy nosne do natychmiastowej naprawy i 250-tka silnik w niedalekiej przyszlosci do remontu.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 10, 2009 8:50 am 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz paź 04, 2009 12:14 pm
Posty: 9
Lokalizacja: Kaszuby
widze, że troche mnie ściągacie na ziemie :(
no niestetyw tej chwili nie mam większych możliwości finansowych...
myśle, że pojeżdże popatrze i zdecyduje - w każdym razie nic na siłe...
jeśli będzie faktycznie tak źle jak piszecie to odpuszcze sobie na jakiś czas aż uzbieram odpowiednią sumę... się zobaczy

pzdr

_________________
w trakcie poszukiwań W114

www.fiszart.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 10, 2009 8:56 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz cze 08, 2008 11:29 pm
Posty: 321
Lokalizacja: Wronki wlkp
A może na początek 115? zapewniam da się lubić.

_________________
w115 to żaden cud,ale kto kocha ten wybacza


Na górę
Post: pt kwie 29, 2016 3:20 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: śr gru 22, 2004 10:34 am
Posty: 19
odswiezam temat bo chcialem dopytac
poprosze o kilka najwazniejszych punktow ktore sprawdzilibyscie przed zakupem w w114 250ce, zarowno mechaniczne jak i newralgiczne punkty pod katem korozji
(chodzi o auto zadbane takze pytam o te mniej oczywiste rzeczy niz przerdzewiale progi czy nadwozia)


Na górę
Post: śr maja 11, 2016 3:27 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn gru 22, 2014 11:54 pm
Posty: 15
Cześć. Opowiem o mojej przygodzie z W114. Może wyciągniesz jakieś wnioski.
Masz do wyboru 2 opcje
1. Kupujesz 40-letnie auto za 12-20 tysięcy. Poświęcasz czas i pieniądze na jego remont (remont mojego trwa już 1,5 roku). W takim aucie i tak musisz wymienić trochę blach. Zazwyczaj podłoga, progi, nadkola, błotniki (jak masz szczęście - ja musiałem wymienić jeszcze podłogę w bagażniku, tylny pas, słupki C, przednią grodź i załatać kilka mniejszych dziurek). Wymieniasz uszczelki, wodozgarniacze - bo po wyciągnięciu szyb, bahażnika i drzwi oryginalne są sparciałe. Koszt to od 5 tysięcy wzwyż. A później to już z górki. Lakiernik, szpachla, lakier - kilka-kilkanaście tysięcy. Jakaś listwa chromowana się urwie, mocowanie zderzaka, element ogrzewania, klosz lampy - kilka tysiączków leci. Nie wspomnę o elementach chromowanych - po 40 latach jedynie nieliczne zachowują świeżość. Gdyby policzyć koszt chromowania to poniżej 10 tysięcy w kieszeni nie podchodź. Kilka elementów jak "hokeje" przy przedniej szybie nie do dostania - trzeba rzeźbić samemu. Później wydech, podsufitka, naprawa deski rozdzielczej, regulacja, nowe dywaniki, wygłuszenia, żaróweczki, uszczeleczki i inne "drobnostki" jak zabezpieczenie antykorozyjne, regulacja gaźników, amortyzatory, tuleje, łożyska, skrzynia biegów - regulacja, uszczelki pod głowicę, tarcze hamulcowe i zaciski, nowe przewody hamulcowe, elektryka, przekaźniki i choćby płyny ustrojowe. Bagatela coś około "iluś tysięcy". Jeżeli część lub większość tych prac możesz wykonać i (PODKREŚLAM I) masz 50-60 tysięcy złotych - polecam.
2. Jeżeli nie masz czasu a "tylko: 50-60 tysięcy kup zrobione auto i ciesz się z jazdy.
Jeżeli masz jeszcze jakieś bardziej szczegółowe pytania - pytaj w miarę swoich skromnych możliwości odpowiem.
Szczęśliwy posiadacz W114


Na górę
Post: czw sie 18, 2016 2:57 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn cze 17, 2013 12:16 pm
Posty: 44
moje doswiadczenia z 114 I remontem: to co zaoszczedzimy na zakupie z nawiazka dolozymy przy remoncie. w sumie jednak gdybym mial wybierac kupno samochodu za 30 tys "po remoncie, jak nowka" to wolalem sam remontowac I wiedziec co mam, niestety koszt samochodu do remontu jesli zalozymy ze robimy go porzadnie to 1/3 calkowitych kosztow. Czesci ubywa zwlaszcza galanterii. teraz gdybym szukal to nastawial sie na jak najlepsze wnetrze I galanterie drugie miejsce to blacha I na koncu mechanika.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl