hej
Ja jeszcze odnosnie smutnej sprawy firmy z Sopotu. Taka jest prawda wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do niskich cen i za wszelka cenę chcemy kupić auta jak najtaniej (naturalne). Ale z drugiej strony sprowadzenie takiego auta z niemiec w dobrym stanie nie sprawa prostą. Każdy kto chce takie auto powinien raz takie auto kupic na zachodzie i zobaczyć jaki to miodek, narobi się najeździ nazałatwia a potem przyjedzie facet z Polski kupowac i zaczyna marudzić i najchętnie to by zapłacił ale połowę ceny!! Niestety doswiadczyłem takiego rozczarowania z W114 280CE którą dosyć długo sprzedawałem w końcu przyjechał facet z Opola i zabrał ją i po 2 miesiącach przyjechał kupić trochę uszczelek jednocześnie dziękując mi bo zrobili blacharkę a raczaj wymienili kawałek blachy o wymiarach 30cmX30cm bo reszta była super, zmienili lakier i teraz zbroją auto. Ja na tym aucie nie zarobiłem prawie nic w każdym razie jest tak żeby zarobić trzeba nieźle kombinować i szukać dużej okazji w niemczech albo sam już nie wiem.
Większość z nas ogląda strony
www.mobile.de i patrzy na auto w cenach 1000 - 3000 euro ale nikt a przynajmniej wiekszość nie zdaje sobie sprawy jakie są koszty sprowadzenia takiego oldtimera!! wydaje im sie że wystarczy zrobić X 4.4 i jest juz cena. Błąd!! Nie wspomnę już o czasie który musimy poświęcić na taką operację. Potem ta cena niestety jest dość wysoka a nam wszystkim wydaje się że jest starsznie wysoka wręcz nie osiągalna i ze sprzedawca chce nas naciągnąć na straszną prowizję ukryta w cenie oldtimera.
Ja teraz naprawde się ciężko zastanawiam nad sprowadzaniem kolejnych aut na tzw. magazyn bo wiem jaka jest obecnie sytuacja na rynku i czego można się spodziewać od potencjanych klientów, pozatym trudno jest trafić w ich gusta
W niemczech stare diesle 115 są w kosmicznych cenach często a raczej nierzadko przekraczają ceny ładnych 114tek. Takiego diesla za ok
3000 euro trzeba by sprzedać za ok
20.000 zł i policzyłem to bez prowizji importera!!! I co Wy na to??
Znalezienie 108,109,111 w dobrym stanie do poprawek to spory wydatek a wersje coupe czy cabrio to kupa kasy. I pamiętajmy że zdjęcia kłamią ja ostatnio z bratem zrobiłem trzy wycieczki do niemiec i nic nie kupiłem!! Naprawde jest ciężko wydłubać coś godnego zainteresowania.
Matmol sprzedał auto dosyc tanio i to była okazja która nie prędko znowu będzie (ukłony Pszczola) bo auto było zadbane i godne uwagi. Pewnie dlatego facet przyjechał szybko i zabrał ją. Teraz można się spodziewać jedynie wzrosu cen a nie ich obniżania a zapasy np. 115tek w stanie b.dobrym za 2500
już się kończą.
Rynek oldtimerów wg mnie dopiero się rozwija w Polsce i jeszcze musimy trochę poczekać aż rodacy zaczną się tym interesować na serio.
Uff ale sie rozpisałem ale moze ktoś to przeczyta??!!