MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=68066
Strona 2 z 6

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ wt lip 05, 2016 7:08 am ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

Oczywiscie Mercedes wymyslił przeciez Filtr cząstek stałych do benzynowych silników [hihi] potrzebny jak qrwie majtki [zlosnikok] Teraz tylko czekac jak inni nie chcac byc w tyle masowo bedą kłasc filtry do benzyn, przy filtrze jest zawsze klika czujników w tym zajebiscie drogie Nox.Do VW FSI kiedys kupowalismy za 1000zł w ASO do jakiego starego tiguana.Wiec benzyna tez zostanie zabita pezez Mercedesa.Na szczescie jest USA.Zamiast E moze byc 300C z silnikiem 3,6 V6 lub 5,7 V8 WOLNOSSACE bez turbo i na zwykłym wtrysku posrednim! i tez jezdzą!!!!! Zobaczcie ile kosztuja uzywane silniki benzynowe serii M272 .Sa po 15-30 tys.Uzywane!!!! a silniki M172 chyba i M113 sa po 2-3 tys zł bo sie niechcą popsuć [hihi] Naszczescie mercedes sobie pomogł i juz zarabia dużo pieniążków [hihi]

Autor:  alexxander [ wt lip 05, 2016 10:06 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

Za M272 i M273 mieli pozew zbiorowy w USA bo tam się zębatka wałka równowagi wyciera przy przebiegu <200 tys. km i oni powiedzieli że ok dają część w ramach gwarancji ale już za robociznę kazali ludziom płacić a ten cały wałek to kosztuje 400zł ale robocizna to już wyciąganie silnika i przy ich kosztach roboczogodziny to już robi się cena wariacka.
Znajomy kierowca TIRa niedawno opowiadał że jak w DE stoi uszkodzone auto na pasie awaryjnym to jest to auto max 5 - 6 letnie BMW, MB, VW, Audi znaczy się wszystko co nam się wydaje fajne. Za jakiś czas też się wybieram do tej pracy tylko zrobie szkolenie okresowe to pewnie potwierdze to.
W tej chwili mam nie rdzewiejące W210 z Italii doprowadzone do stanu niezawodności i chyba potrzymam go jeszcze kilka lat bo naprawdę nie ma co kupować, W210 to jest gó.... Mercedes ale mimo swoich wad to jest dobry samochód. W dalszej przyszłości rozważam jeszcze W211 po lifcie z M271 ale tu też ten p...... rozrząd
A widzieliście najnowszy silnik diesla od MB? Chodzi o OM654, ja widziałem tylko w necie że ma rozrząd z tyłu i tam coś nakombinowali jakiś krótki jednorzędowy łańcuch niczym z M271, do tego wodny intercooler i te wszystkie SCR, DPF tuż przy silniku pod turbo. To jest kolejny przykład silnika dla pierwszego właściciela i najlepiej w leasing a później to już niech ktoś się martwi.

Autor:  kokosz [ śr lip 06, 2016 9:51 am ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

Ja przyjąłem zasadę, ze nie kupuje pod rząd dwoch plastików tej samej marki. Mercedes i jego awarie to nie problem bo mozna zmienic na audi , lexa czy infiniti . Większy ból miałby właściciel RR czy Bentleya bo wyżej nie ma nic , nawet właściciel Ferarri ma luz bo kupi pagani czy inna niszowa sportowa markę.

Autor:  THC [ śr lip 06, 2016 9:54 am ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

No ja w M271 wymieniałem rozrząd to łańcuch , napinacz i robocizna jeszcze przejdzie ,ale za koła cena kosmos .
Łańcuch jak od kolarzówki koła miękkie .
Z 211 będzie tak , że przetrwają te najprostsze polifty bez SBC , które było zapowiedzią tego o czym jest ten temat.
A rozrząd z tyłu jest już w aud C6 :)
Poza tym producenci dobrodusznie wracają do łańcuchów ,ale nie żeby było trwałe tylko żeby drożej wymieniać :)

Autor:  aegm [ śr lip 06, 2016 3:14 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

hej,
ciekawy temat, że aż sie udziele. :)

MERCEDES 4 EVER pisze:
Jak w tytule.Poddaje sie i nigdy niechce miec zadnego wspołczesnego mercedesa.To juz nie sa samochody.To maszynka do wyciągania kasy od własciciela.


Z jednej strony ciesze sie, ze doszedłes do takiej konkluzji i gratuluje dobrego wyboru, z drugiej jestem przerazony ze dopiero teraz [zlosnikz]
Myslałem i byłem przekonany, ze zjawisko zaprogramowanej obsolescencji nie tylko w swiecie drukarek, komputerow, telewizorow, tosterow, pralek etc. jest juz powszechnie wszystkim znane. :roll:

Moj najmłodszy pojazd, oczywsicie MB jest z 92r. I jestem zachwycony [cool] i nawet mi sie nie sni kupic cos po 2000r, a co dopiero aktualnie nowego. [szalone]


Bukol pisze:
A ze to marka droga to chyba wiadomo od dawna, taka byla od poczatku.


Owszem! Z tym że Mercedes był kiedys dużo lepszy niż konkurencja i dlatego drogi. Dzis jest już tylko droższy...

trocin pisze:
Mercedes robi się marką tak luksusową, że wkrótce mało kogo będzie na nią stać...


Luksusowa?! :roll: Dobry żart. W czasach leasingu, tysiecy kredytow i teleturnieji, gdzie rozdaja Mercedesy każdego praktycznie bedzie stac na plastikowy "luksus". [oczko]

pozdrawiam i miłego dnia.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ czw lip 07, 2016 11:18 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

dokładnie-według mnie prestiz marki leci na pysk.To juz nie to co kiedys.Teraz MB produkuje auta z silnikiem Renault,jakies suv-y smieszne.Tych nowych to juz nawet nie rozrózniam [smutne] Tego sie nie da ogarnąć a jak sie ogarnie to lift i zaraz jest jeszcze nowszy model. Ja szukam czegos prostszego-nie bedę sponsorował ich chorych pomysłów i kupy niepotrzebnej elektroniki.Obecnie mam chyba najprostszy obecnie 3 letni wóz..Skoda Yeti 1,6 tdi-pali 4,5-6.2 litra i ma tylko grzane fotele,klime na guzik,c zamek,el szyby i nic wiecej nie potrzeba.To samo jest w moim R129 i tez sie jezdzi super.Nie potrzeba 100 gadzetów i asystentów do szczescia.Przynajmniej mi.Jeszcze chodzi mi po głowie W211 500E alezastanawia mnie dlaczego za 124 trzeba dac majątek a za w211 z v8 trzeba dac tyle ile cena złomu [zdziwiony]

Autor:  WSR [ pt lip 08, 2016 8:28 am ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

No dobra, to czy zostało jeszcze jakieś auto za ok 20k do kupienia, które:
- jest w miarę bezawaryjne,
- nie rdzewieje (na potęgę),
- potrafi wyprzedzać,
- jest miłe dla oka i możliwe do określenia słowem "fajne" przez osoby dla których nie ma być tylko środkiem transportu?,
- nie nazywa się BMW E39 :P

Teraz do jazdy mam teraz starego plastika francuza, gdyby nie jego całkowita bezpłciowość i FWD, to byłby idealnym samochodem, a tak jest tylko świetnym urządzeniem.

Autor:  mark2222 [ pt lip 08, 2016 11:03 am ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

MERCEDES 4 EVER pisze:
Jeszcze chodzi mi po głowie W211 500E ale zastanawia mnie dlaczego za 124 trzeba dac majątek a za w211 z v8 trzeba dac tyle ile cena złomu [zdziwiony]

swego czasu oglądałem kilka takich sztuk i za coś przyzwoitego nie bardzo ubitego i sponiewieranego (polifta bo coś tam poprawili) cena była już adekwatna do stanu i marki, niestety reszta była w cenie takiej jak piszesz.

Autor:  lemur [ pt lip 08, 2016 11:14 am ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

Generalnie w211 przed liftem ( po lifcie nie rozważam bo nie ma w miarę bezawaryjnej benzyny) tracą dużo na wartości. Aczkolwiek tendencja jest taka że dobra benzyna przed liftowa kosztuje więcej niż diesel.

Autor:  trocin [ pt lip 08, 2016 5:50 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

Mi z "nowszych" [zlosnikhihi] jeszcze troche chodzi po głowie W163 z M113 E50 pod maską z ostatnich roczników...

Autor:  alexxander [ pt lip 08, 2016 9:58 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

Skoro już temat o W211 to analizowałem już te wszystkie wersje benzynowe i pod kątem LPG i to jest tak: przed liftem są bardzo dobre benzyny V6 M112 i V8 M113 z tym że E500 to już airmatic w standardzie a to już wysokie koszty więc teoretycznie E320 to powinien być bardzo dobry samochód ale nadal mamy SBC.
Natomiast po lifcie E200 kompressor z M271 ma poprawioną konstrukcję głowicy i nie powinno być problemów z rozrządem ale tam nadal jest ten cienki łańcuch - jak to wygląda w praktyce to nie wiem. V6 i V8 to już M272 i M273 z problemami o których wcześniej wspominałem no i są to silniki o wiele bardziej skomplikowane w budowie + wszystkie mają skrzynię 7G tronic i nie twierdzę że jest ona zła ale napewno będzie więcej kosztować w utrzymaniu niż skrzynia 5-tka. Napewno nie ma SBC no i W211 po lifcie są poprostu (moim zdaniem) ładniejsze zwłaszcza avantgarde. Mnie osobiście W211 najbardziej interesuje w kontekście kombi bo jest to ładne kombi w przeciwieństwie do W210 który w wersji kombi a zwłaszcza czarny odrazu nadaje się na wóz pogrzebowy.

Autor:  lemur [ sob lip 09, 2016 12:01 am ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

Ja bym z tym sbc znowu aż tak nie dramatyzował. Ja powoli zaczynam się rozglądać za 320 kombi z jasnym wnętrzem :)

Autor:  kokosz [ sob lip 09, 2016 10:29 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

Widzę, że temat plastików koledzy przerabiają na bieżąco, więc może z doświadczenia ktoś napisze kilka słów o W212 6.3AMG. Jak dla mnie to auto ma same plusy: najładniejszy sedan o surowych liniach jak E60 i niewiele się dla laika różni optycznie od 220cdi , więc łatwo pokazać żonie cenę z ogłoszeń jakiejś 4 cylindrówki.

Autor:  MMM [ sob lip 09, 2016 10:31 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

MERCEDES 4 EVER pisze:
Jak w tytule.Poddaje sie i nigdy niechce miec zadnego wspołczesnego mercedesa.To juz nie sa samochody.To maszynka do wyciągania kasy od własciciela.


Kolega będzie musiał zmienić swój nick z M4E na MNot4E [hihi]

Swoją drogą myślę, ze wszyscy zauważyli wzrost cen "starych" samochodów bez zbędnej elektroniki.
Gdzieś czytałem, że ekolodzy już przecierają oczy i dochodzą do wniosku, że lepiej wyprodukować jeden "solidny" samochód, który jest w stanie przejechać 400k km niż dwa, które są w stanie przejechać 200 k km. Zwróćcie uwagę, ze te nowsze "plastiki" są trochę bardziej wytrzymałe niż te z l 6-8 lat wstecz.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ ndz lip 10, 2016 8:54 am ]
Tytuł:  Re: Mercedes wyleczył mnie z chęci posiadania swoich produktów.

kokosz pisze:
Widzę, że temat plastików koledzy przerabiają na bieżąco, więc może z doświadczenia ktoś napisze kilka słów o W212 6.3AMG. Jak dla mnie to auto ma same plusy: najładniejszy sedan o surowych liniach jak E60 i niewiele się dla laika różni optycznie od 220cdi , więc łatwo pokazać żonie cenę z ogłoszeń jakiejś 4 cylindrówki.


to juz kwestia gustu.Mi stylistyka 212 nie odpowiada totalnie.Paskudny kwadratowy srodek,ciasny srodek(moze optycznie),przepaskudny tył rodem ze stylistyki Korei Południowej w stylu KIA.Jedynie moim zdaniem W211 jeszcze jakos wyglada.Jest poprostu ładne.No i z początku ma M113.Jezdzilem CLS AMG i jakos tak to 6.3 nie robi niewiadomo co.Moze powyzej 100 do 250 czy 300 to tak ale do 100 trzyma masa i ograniczenie trakcji.Mam teraz mozliwosc kupic dosc ładne 211 2002 500e ale kijowy kolor bo czarne....Tak to chyba ful bo szklany dach,airmatic(seria w 500?) w PL nie wyjdzie wiecej jak 20 z opłatami.Lekko przytarty zderzak przód.Airbag oczywiscie ok.

Strona 2 z 6 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/