MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Wracam dziś po pracy do samochodu a tam maska niezastrzaśnięta. Cały samochód zamknięty tylko maska odstaje. Ktoś najwyraźniej zajrzał sobie do środka. Pół roku temu, 50m od tego miejsca zostawiłem samochód i było to samo. Ponieważ siedzę za granicą na delegacjach i wpadam na kilka dni raz na 1,5-2 miesiące, a samochód wyciągam z parkingu tylko na te dni, to zagęszczenie incydentów per dzień jest spore. Strucel ma 28 lat, bitą i nie wyciągniętą prawą stronę (drzwiami pasażera trzeba trzasnąć, a tylne ciężko chodzą), rdza to i ówdzie, złuszczony klar, miejscowo przebarwiony chemicznie lakier, gdzie stanę to zostawiam plamę a ktos i tak sie na niego połaszczy. O co tu chodzi? Gdzie tu sens? On jest wart tyle ile waży.
Może szukaja materiału by odpicować i puścic za 30k na giełdzie klasyków. Pewnie jakbym to było E420 albo suche E320 to już bym go nie miał.

_________________
Mercedes W124 300D '88 automat
Mercedes W204 C200 CGI '11 automat

Ruskie wykupili wszystkie 300D na ścianie wschodniej. Brali wszystko i od każdego. Widocznie wywindowali niechcąco ceny i dywersyfikują łańcuch dostaw. Robili wycenę, czy zabiorą całego, czy tylko wyfiletują.

A u Ciebie dochodzi do tego Łódź.

_________________
124.190 '93

"gdzie stanę to zostawiam plamę"

Może ktoś chciał Ci usunąć wyciek , obstawiam na ekologów...

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna