MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Jezdziłem sharanem i vanetka. Sharana moge polecic w ciemno typowy VW a 1,9 to dodatkowo małe spalanie. Sharan ma fajnie rozwiązanie system montażu foteli i są wygodne. Nissan to jakiś kosmos wygodnie to tylko miały osoby z przodu z tyłu jazda jak na koźle. Żle to się prowadzi myszkuje po drodze nie kupiłe bym tego i nie polecam.

_________________
107 - 380 SLC
108 - 280 SE 4.5

NO ale Sharan 1,9tdi za 12k PLN to bedzie zlom. Ladnego sprzedawal (sprzedaje?) Futrzak, ale cena chyba 4-ro krotnie przekracza budzet o ktorym mowa. Moj szwagier kupil Sharana tdi za 15 - masakra to auto. Straszliwie zajechany.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

To tylko potwierdza ze Sharan jest dobrym wyborem a w tym przedziale cenowym faktycznie moze byc trudno o cos sensownego. Moj wspomniany miało około 250 tys. i oceniam stan na dobry.

_________________
107 - 380 SLC
108 - 280 SE 4.5

osobiście miałem:
ford galaxy '97 2.8 VR6 - Polecam, cicho, szybko, na trasie w 6 osób i na autostradzie do 150-160km/h okolice 9L/100 miasto 12L/100, żadnego LPG.
miałem później forda galaxy '98 1.9Tdi 110KM - dramat, głośno, wolno, niby mało pali ale coś się z pompą działo i ten VR6 był w sumie tańszy w użytkowaniu niż "marzenie Polskiej Wsi czyli auto w TDI"
teraz żona jeździ Dodge Grand Caravan 3.8 +LPG '96 wygodniejszy niż wszystkie sharano galaxy i prawie*** bezawaryjny.

***- żeby nie zakładać wątku to zapytam: auto ładnie odpala, ładnie jeździ tylko czasami bez podania powodu sobie zgaśnie, czasami można przejechać 200km, a czasami - głównie w mieście gaśnie 3razy na godzinę, Jak zgaśnie to natychmiast mogę go odpalić i jechać dalej ale wkurzające jest to nieziemsko. wymieniłem silniczek krokowy, czujnik położenia wału. komputer nic nie pokazuje. Jakieś pomysły??? elektrykowi pomysły się skończyły.

No to tym lepiej dla osoby która teraz kupuje Ja pamiętam jak ojciec sprzedawał Forda Explorera. Na Necie wszystkie chodziły jak jeden mąż po 30 tyś PLN, tylko przez rok ani jednego telefonu nie było. W końcu poszedł za 12 tyś PLN, takie są rozbieżności w cenach internetowych a realnych w amerykańcach. Więc dobrze dla Wit'a
A co do odsprzedaży to jak ktoś kupuje auto za 12 tyś zł to sądzę że mu wsjo ryba, czy za parę lat weźmie za niego 3500zł czy 4000zł

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

co do sereny to się popierdzieliłem, rocznik 96 a nie 94, pierwsze wydanie

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108

a jak z awaryjnością voyagerów ?? ogólnie wszystkie te vany mają nieciekawe opinie jeżeli chodzi o awaryjność ale kilka osób (byłych użytkowników) strasznie przestrzegało przed Voyagerem właśnie.

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d

Dość trudno mi określić, które z nich mają jaką opcję, na żywo widziałem mniej więcej połowę, a ze zdjęć dość trudno określić. Jak byś mógł ten temat rozwinąć to było by fajnie, podzielę wtedy listę na dwie części. Jeżeli 7 pełnowymiarowych foteli ma sharan czy espace, to ja raczej skłaniam się do pełnowymiarowych.

Mam podobne wybory dlatego zbieram jak najwięcej informacji o renault 3.0 szczególnie o silniku i skrzyni biegów, a w galaxy,sharan,alhambra interesują mnie opinie o silniku 2.8 VR6 i jego awaryjności, bo jeżeli chodzi o ich całościową opinię to spotkałem się ze zdaniem, że sharan jest z nich najlepiej wykonany. Previa w nowej budzie i citroen to już za wysoka półka dla mnie.

Awaryjność, dostępność i cena części. Dlatego raczej nie biorę ich pod uwagę, szczególnie, że za cenę voyagera z 1997r. mogę mieć np. espace z 2001r.

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)

Moim zdaniem jeżeli rozglądasz się za vanem to powinien to być pełnowymiarowy okaz. Chodzi mi o układ siedzeń i sposób otwierania drzwi. Jak już wspomniałem jest też układ 5+2 czyli dwa dodatkowe siedzenia są nieco mniejsze a co za tym idzie mniej wygodne na dłuższych trasach. Dla mnie samochody typu Sharan/Alhambra/Galaxy itp. też mają układ 5+2 gdyż trzeci rząd praktycznie opiera się o tylną klapę i nie ma już "grama" miejsca na bagaże. Na Twoim miejscu skupiłbym się na typowym vanie. Nawet gdy nie będziesz używał dodatkowych dwóch siedzeń masz masę miejsca na bagaże. Dobrze by było rozejrzeć się za samochodem który posiada oddzielne fotele w każdym rzędzie dzięki czemu masz większe możliwości układania siedzeń, poza tym każdy fotel można wyciągnąć oddzielnie lub schować (Chryslerowski system Stow'n'go). W starszych vanach lub w uboższych wersjach zamiast 7 oddzielnych foteli była w trzecim rzędzie kanapa. Swojego czasu podobał mi się Fiat Ulysse, którego można było zamówić z 8 fotelami! Niestety opinie o jego jakości wykonania były dość niepochlebne. Aktualny model Voyagera i poprzedni model Toyoty Previi miał możliwość obracania drugiego rzędu foteli tyłem do kierunku jazdy - bardzo mi się do podobało. Jakkolwiek z tego co wyczytałem z forum Voyagera po obróceniu siedzeń miejsca na nogi praktycznie nie ma (nie wiem jak było w Previi). Fiat z kolei miał możliwość obracania siedzenia kierowcy i pasażera co dobre było na postoju. Druga sprawa do drzwi - uważam, że praktyczniejsze są suwane niż otwierane. Dlatego też szczerze mówiąc wybierałbym między Voyagerem, Hondą Odyssey i Toyotą Sienną z naciskiem na ten ostatni samochód.

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947

Renault Espace w budzie Grand ma z tyłu dość miejsca podobnie do Voyagera, a w Sharanie miałem okazję pojeździć i tylne siedzienia są przyzwoite, tylko rzeczywiście mało miejsca za nimi, ale to raczej nie jest najważniejsze. Niezawodność, cena, rocznik, części, miejsce - taką mniej więcej kolejność bym ustawił.
Toyota Previa w starej budzie już leciwa, chyba 1997 najmłodsze, nie wiem czy warto pchać się, za mało mam informacji o nich. Voyagera już omawialiśmy ale brak konkretnych informacji od wieloletnich użytkowników, Toyota Sienna w przyzwoitym stanie daleko poza moim limitem cenowym, podobnie chociaż trochę lepiej (1998-1999 za 15tys - Espace w tej cenie 2001-2002) Honda Odyssey/Shuttle, z tym że siedzenia tylne są w wersji kanapowej zobacz tutaj:
http://otomoto.pl/honda-odyssey-C14839073.html
Czy obniżenie budy w tylnej części nie zmniejsza przestrzeni dla tylnych siedzeń?
Po za tym jak z cenami części do Hondy?
Shuttle to silniki 2.3 a Odyssey 3.5 litra, Shuttle daje radę przy pełnym załadunku i 30+ stopniach na zewnątrz (klima)?

Czekam na opinię Marcin280 może dorzuci garść informacji.

Poczytałem więcej o silnikach VR6 masakra. zdaje się, że VW Sharan odpada, chyba że trafię na naprawdę zadbany egzemplarz....

Ktoś miał styczność z Oplem Sintra? Silnik, usterki?

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)

Powiem Ci tak: między 2.2 a 3.0 jest znacząca różnica w osiągach i nieznaczna w spalaniu , chyba ze jeździsz z butem w podłodze. Komfort jazdy b. dobry, prowadzenie prawie jak osobówka (nie buja na zakrętach). W 2.2 pękaja kolektory wydechowe- naprawa 300-400zł, a w 3.0 po 200tkm trzeba wymienić profilaktcznie uszczelki pod głowicami. Szukaj wersji cd bo możesz trafić el. drzwi, el. uchylne szyby, el. szyber, el, fotele, obracane przednie fotele. Poza tym w serii 7 pełnowymiarowych foteli i normalny bagażnik, klima, el. szyb z przodu, 4pp?, abs, w 3.0 tylko automat i kontrola trakcji. Więcej grzechów ... nie pamiętam.

_________________
W124 E 320 T

Cześć,
Sharan już sprzedany. Niestety nie mogę polecić go jako auta niezawodnego. Sczególnie im więcej wyposażenia tym gorzej.
Silnik OK. Ale sporo drobnych denerwujacych usterek. Poza tym jakość częsci zamiennych do D..y.
Miejsca miał natomiast dużo. Tylko trzeba sie zdecydować czy wieziesz bagaże, meble czy 7 osób. To jest pełnowymiarowy Van ale na skale europejską. Wszystkie siedzenia miał tej samej wielkości wiec brak miejsca przy 7 osobach byl jakby oczywisty.
Do amerykanskich aut czy japonskich na tamten rynek nie ma co porównywać. Alhambra i Galaxy to zupełnie to samo co Sharan.
Ja bym zastanawial się na Renault Espace lub Previa ale oba w nowszych budach. Z Previa jest jednak problem że nie jest widywana w serwisach. To zaleta i wada. Auto jest niezawodne ale jak już coś poleci to duży wydatek i oczekiwanie na częsci.
Opla Sintre odradzam. Auto bardzo niebezpieczne jesli chodzi o testy zderzeniowe a chyba chcemy rodzinę dowieźć cało.
Voyagery dosyć mocno tracą na wartości i myślę że to niezly wybór. Za stosunkow mniejsza kasę możesz mieć dobre auto. Jak chcesz zagazować to jest miejsce na zbiornik i nadal masz duże samochód. Kolega z pracy chce sie pozbyc ale za cenę dwa razy wiekszą. Rocznik 2004, 3,3 litry z gazem. 59 tys mil za 25 tyś pln. Moge dac namiar (w Warszawie).
Pozdrawiam
Futrzak

_________________
W115 220D 68 "Kasztanka"
W168 170D 01 "Marcysia" :-)
ex auta: VW 1303 73 "Garbi", W123 300D 83/89 "Mystery", W123 230CE 82 "Wodolot"

Kolega sprzedaje Vojagera w dieslu z 1999, a cena ma oscylowac okolo 10-11 tys. Jakbys byl zainteresowany to podam ci namiar na priv.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349

sąsiad sprzedaje voyagera 97-98 2,0 chyba z gazem- cena ok 10 też moge dać namiar

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

He, he wszyscy chcą sprzedać voyagera Czy to taki zły samochód, że wszyscy chcą się go pozbyć? Mam 50km od siebie voyagera granda z 98r z gazem za mniej niż 10tys do negocjacji, wczoraj nim jeździłem, stan naprawdę zadowalający i jakoś nie jestem pod wrażeniem Kockdowna toto nie ma, silnik niby 3,3 ale ok 160KM to w sumie nie bardzo było czym wyprzedzać, jak bym miał kupować to chyba max za 7tys, żeby było na ewentualny remont skrzyni i wymianę paska rozrządu.

Futrzak dzięki za info o testach sintry, nie zwróciłem na to uwagi przy nich. Espace w nowej budzie to chodzi ci o model IV od 2003 roku? Previa po 2000 roku trochę za droga...

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)