MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

ja kupuję ten i jestem zadowolony:

http://allegro.pl/item744674187_olej_mobil_1_0w40_poj_5_67_l_za_126_00_zl_w_wa.html
wychodzi 22,5zl /litr + ew. wysyłka jeśli nie kupisz osobiście

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)

No nie powiem - tanio ale widzę tu mimo wszystko pewne ryzyko więc zastanawiam się czy użyłbym do swojego silnika. Może dlatego jeżdżę bezawaryjnie.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

Poprosze o ten artykuł o olejach na maila:
iwan87[małpka]wp.pl

_________________
W123 200 Automatic
~W123 240D Taxi

http://dray.pl/bmw/oleje.pdf

Link do art.

Dzięki wielkie, innym też się przyda.

_________________
W123 200 Automatic

~W123 240D Taxi

Przeczytałem i to podjąłem decyzje,na wiosnę płukanie i syntetyk przy moich przebiegach na trzy lata wystarczy

_________________
280 SLC 80rp

Wszystko dobrze tylko po co płukanie (zawsze coś z tej płukanki zostanie wewnątrz). Mocno rozgrzej stary i długo spuszczaj. Będzie OK.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

to już lepiej niż to płukanie poszukaj gdzie robią zmianę oleju przez odsysanie sondą wkładaną w miejsce bagnetu - podobno można ta metoda odessać olej dużo dokładniej niż spuszczanie dnem miski.

KJ

Watpię były kiedys takie urządzenia na stacjach paliw chyba ESSO,i zdemontowali.nie cieszyły sie popularnością
miska jest uformowana aby wszystko spłyneło,
poza tym mam kanał w garażu i mogę czekać nawet dwa dni i będzie ok.

_________________
280 SLC 80rp

Panowie teraz w te mrozy moj 3,0 turboD OM603 tak zamarzl na mrozach ze wczoraj krecilem go na 2 auta dooobra chwile - gdzies za 5 kreceniem dopiero silnik zaczal sie obracac normlanie - wczesniej bylo mu tak ciezko jakby aku bylo zerowe. Wiem ze mineraly maja przeplywnosc do -25 a takie 2 noce poczul.. waham sie i kminie czy zmienic na polsynetyka czy moze odstawic auto i chodzic na piechote do konca temp ponizej -15 ? Uszczelniaczy zaworowych sie nie boje, bardziej boje sie zeby uszczelka pod glowica nie poszla. Mam przypocona przy 1 garze (od visko) ale nie wiem do konca czy to uszczelka czy kolektor (bo od niego w dol jest spocone- wiec zazebia mi polozenie uszcelki) ... silnik na 10 tys bierze max 200-300ml przy butowaniu, ktore ma czesto bo mam dyfer wolny i wys obr przy niskich predkosciach..

obecnie pierwszy raz zalalem castrola magnateca 15w40.. i do tego 0,5 litra Motor Life`a... - wczesniej wlalem mu Petro canade - i taki tez mam caly czas od 3 lat w 2,0D w201 i smiga..

Moze odpuscic wymiane ? (auto stoi niestety na polu - tylko wiata zakryte... ale juz podjalem decyzje ze montuje webasto ktore posiadam (niedokonca sprawne) by bylo na nast zime...)

W tej chwili jeżdżę kolejnym (czwartym już) autem na syntetyku... bez względu na rodzaj oleju zalewany przez poprzedniego użyszkodnika - zaraz po zakupie zalewam silnik syntetykiem.

Moja poprzednia Mercedes (kupiona z MINERALNYM w silniku!) jest obecnie w rękach mojej "ex", tak więc niemal na bieżąco wiem co i jak.
Żadnych problemów.

W dostawczaku (niestety, Renault... bez gwiazdy) również po zakupie zalałem syntetyk, choć był w nim półsyntetyk. Niedawno była trzecia zmiana oliwki. Żadnych problemów z silnikiem...

_________________
Onegdaj: W-114 200D'71, W-115 240D'74, W-116 280SE'76, W-116 450 SEL'75, S-124 250 TD'88 (skradziony), S-210 2.2 CDI'98, S-124 300TDT'92 (rozbity). W-124 E300D'93, W-124 E300TD'94.
Aktualnie bez Gwiazdy... :-(

Moje Audi zalałem syntetykiem przy 330 tys km, obecnie ma 400 tys i dalej jezdzi na syntetyku, zwiększonych wycieków nie stwierdziłem. Mercedes 200D też jeździ na syntetyku, ale robi skromne przebiegi. Wycieków nie ma, poci się jak zwykle.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.

Mógłbym powiedzieć "Witaj w Klubie Syntetycznych". Praktycznie od 30 lat tak robię (OM615, OM617, OM601, M103) i nie mam problemów.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

Witam wszystkich!

Pytałem na fotum W114-tek o olej bo nie wiedziałem że taki temat już jest zaczęty.

A więc moje pytanie:
Mam merca z silnikiem M130 po kompletnym remonciku. Wymienione zostało wszystko włącznie ze szlifem. Mechanik zalał mineralnego LOTOSA 15W/40. Po jakimś czasie obróciło panewke na jednym garze, a na pozostałych było widać głębokie ślady. Wszystko jeszcze raz zrobione na nowo. Teraz mam taki dylemat. Jaki olej zalać. Mineralny czy jednak syntetyk. No i oczywiście jaki bo widziałem mnóstwo olejów 0W/30, 0W/40, 5W/30....itd

Więc co proponujecie....co mam zalać? Chodzi o moją ślicznotke więc kasa za olej nie ma znaczenia.

_________________
W114 250c '70, wersja USA

Syczu:
Skoro cały silnik masz po remoncie to odpada główny zarzut dla syntetyków, że mogą coś wypłukać i rozszczelnić. Ja na twoim miejscu zalałbym jakiś możliwie gęsty syntetyk, czyli 5W-40, 5W-50 lub nawet 10W-60. Oleje 5W-30 i 0W-30 to oleje energooszczędne, które mają minimalne opory, co sprzyja ekonomi, ale film olejowy przy takich parametrach ma naprawdę minimalną grubość, co przy ewentualnych niedociągnięciach po remoncie może skończyć się przerwaniem filmu olejowego i minimalnym punktowym przytarciem. Są to oleje do nowych silników, przy jakimkolwiek silniku w W114 raczej niespecjalnie się nadają - tzn nic by się pewnie nie stało, ale po co ryzykować.

Inna kwestia, to obrócenie panewki świeżo po remoncie, nawet na mineralnym oleju raczej świadczy o niefachowej naprawie lub wadzie fabrycznej założonej części.

_________________
w123 240TD - no kochałem ten wóz....
i kiedyś znów wrócę do Mercedes

Wyprzedzaj, wyprzedzaj - Twoje nerki uratują komuś życie !!