MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr cze 05, 2024 6:47 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: sob wrz 21, 2002 3:46 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 29, 2001 2:00 am
Posty: 226
Lokalizacja: Wrocław
Daag!

Coś ostatnio moja 115 chyba marudzi z tymi długimi podróżami... Otóż dzisiaj w godzinach porannych nagle Mercedes zaczął mi się porządnie telepać na wolnych obrotach, do tego cos zaczęło stukać z przodu. Przy dodawaniu gazu stukot przemieniał się w dudnienie. Nie odczułem ani spadku mocy, ani wzmożonego dymienia, ani obniżonego ciśnienia oleju. Moja diagnoza wysnuta na podstawie zdrowego rozsądku i wzroku jest taka, iż poszła prawa poduszka pod silnikiem. Ale czy to się mogło tak nagle stać? Poniżej zamieszczam fotki zaobserwowanego zjawiska - wyglada jakby ramie od silnika po prostu wpadlo przez ta poduszke... Wydaje mi sie, iz to nie wygladalo tak jeszcze wczoraj, ale doklanie nie pamietam. Jesli ktos z Was moze na ogleglosc potwierdzic moje przypuszczenia lub cos innego doradzic, to bardzo prosze. Czy moge w ogole w takim stanie pojezdzic troche chociaz po miescie aby poszukac czesci zamiennej i serwisu??? Czy lepiej przesiasc sie na kilka dni do tramwaju??? Przejechalem w takim stanie na razie ok. 3 km w korkach (musialem do domu dojechac).
Obrazek
Obrazek
PS: A moze ktos zna taniego i dobrego mechanika w Antwerpii???

_________________
Pozdrawiam,
Mateusz

E220 T '93 NA SPRZEDAŻ


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 21, 2002 4:13 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Posty: 584
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Potwierdzam! Mam to samo u siebie. Jeździc mozesz, ale pamiętaj, że trzeci punkt podparcia silnika to teraz rozrusznik (przynajmniej u mnie). Ja doraźnie załatwiam to poprzez napchanie gumy miedzy rozrusznik i belke, która jest pod silnikem. Jednak operacje tę należy powtarzać co 200km, bo ta guma lubi sobie zostać na asfalcie. Mój dotychczasowy rekord to około 500km. Najlepiej do tego celu nadaje sie guma, która wpycha sie między zwoje sprężyn w zawieszeniu (ok 5 zł w sklepie). Musisz miec przy sobie jeszcze brzeszczot, bo cała jest za długa (starcza na około 6 wepchnięć).
Pozdrawiam

_________________
komin


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 21, 2002 5:16 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Dr Airkomin - mistrz patentów ale skoro są skuteczne , to tak trzymać !
Pozdrawiam

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 21, 2002 7:56 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Posty: 584
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
To nie tak! Przycisnęło mnie, to dlatego. Od trzech tygodni nie byłem w chacie, bo pobijam rekord trwania między ziemniakami (bardzo napieta kampania wrześniowa na politechnice poznańskiej) i nie mam czasu nawet na forum porządnie wyskoczyć (tylko dzisiaj robie jednodniową przerwę żeby nie zwariowac od tego kafarowania :o :o :o ), o jakichś wymianach poduszek już nie wspominając. Jeżdzenie z taką prowizorą na dłuższą metę zakrawa o sport wyczynowy. Zamierzam to zmienić zaraz jak tylko rozejdą się ciemne chmury nad mą promocją do następnej klasy.

_________________
komin


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 21, 2002 8:41 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Co to sa u was ziemniaki, Komin?

W sumie poduszke mozna wymienic samemu, ale najpierw nalezy sprawe przemyslec i zorientowac sie we wlasnym zapleczu, nie wiem co tam ze soba wziales. Musisz miec czym uniesc nieco silik i musisz miec cos pomagajacego w manewrowaniu nim jak bedziesz chcial dokrecic poduszke (lom, albo co) Generalnie troche dzwigienek i podnosnik (byle nie orginalny - chociaz, jak troche pokombinowac)

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 21, 2002 9:38 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Poznań to przecież stolica ..... Pyrlandii :)
Kolega Komin musi uważać jeszcze aby nie jeździć w Poznaniu swoją gwiazdką , gdyż.... jest ze Szczecina i może natknąć się na jakiegoś fanatyka Lecha Poznań . :evil:
Miejmy nadzieję , że nie ma na szybie naklejki " Kibicuję Pogoni " , bo mógłby stracić i naklejkę i szybę i coś jeszcze . :lol:

UWAGA ! To co powyżej to są żarty !
Jeśli głupie , to wnioskuje o usunięcie posta .

Taka myśl mnie dopadła znienacka i już.

Uszanowanko

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 22, 2002 8:38 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Ja nie bardzo wiem o co cho, niech oceni Komin.
Wiec jak w Poznaniu mowia na to co u nas wolaja ziemieki dlatego zapytalem... Przyjalem, ze to jakis obcy mi zargon studencki.

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
Post: pn wrz 23, 2002 11:21 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 06, 2002 3:23 pm
Posty: 477
Lokalizacja: Poznan-WLKP
...gdybys odpuscil reczny moze predkosc bylaby wieksza?
;))))))
ozwij sie na pw!
pozdr.
pp


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 27, 2002 2:07 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 29, 2001 2:00 am
Posty: 226
Lokalizacja: Wrocław
airkomin pisze:
Potwierdzam! Mam to samo u siebie. Jeździc mozesz, ale pamiętaj, że trzeci punkt podparcia silnika to teraz rozrusznik (przynajmniej u mnie). Ja doraźnie załatwiam to poprzez napchanie gumy miedzy rozrusznik i belke, która jest pod silnikem. Jednak operacje tę należy powtarzać co 200km, bo ta guma lubi sobie zostać na asfalcie. Mój dotychczasowy rekord to około 500km. Najlepiej do tego celu nadaje sie guma, która wpycha sie między zwoje sprężyn w zawieszeniu (ok 5 zł w sklepie). Musisz miec przy sobie jeszcze brzeszczot, bo cała jest za długa (starcza na około 6 wepchnięć).
Pozdrawiam


Rany boskie, czy ja jestem jakis inny??? :o

W kazdym razie dzieki za rady. [oczko][usmiech]

_________________
Pozdrawiam,
Mateusz

E220 T '93 NA SPRZEDAŻ


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 27, 2002 2:10 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 29, 2001 2:00 am
Posty: 226
Lokalizacja: Wrocław
Ocet pisze:
Co to sa u was ziemniaki, Komin?

W sumie poduszke mozna wymienic samemu, ale najpierw nalezy sprawe przemyslec i zorientowac sie we wlasnym zapleczu, nie wiem co tam ze soba wziales. Musisz miec czym uniesc nieco silik i musisz miec cos pomagajacego w manewrowaniu nim jak bedziesz chcial dokrecic poduszke (lom, albo co) Generalnie troche dzwigienek i podnosnik (byle nie orginalny - chociaz, jak troche pokombinowac)


To wszystko jest chyba jednak zbyt skomplikowane jak dla mnie... [oslabiony] Zaczne rozgladac sie za warsztatami. Moze sobie ASO zafunduje??? [cool] Z tego co slysze nie jest to jakas wielka robota...

_________________
Pozdrawiam,
Mateusz

E220 T '93 NA SPRZEDAŻ


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 27, 2002 2:39 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: czw maja 16, 2002 11:55 pm
Posty: 531
Lokalizacja: Konin
Hej

Jeżeli sprawa mechanika jest aktualna to może mógłbym pomóc. Nie mogę obiecać ale mogę spróbować. Jeżeli potrzebujesz tłumacza i przewodnika po Antwerpii (również po mechanikach) daj znać na e-mail: maciej@m.com.pl (ale odczytam dopiero wieczorem) albo dzwoń 0-63 271-68-53

Pozdrawiam
Maciej


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 27, 2002 12:01 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
matmol pisze:
[b] Rany boskie, czy ja jestem jakis inny??? :o



Spoks, to nie Ty jestes inny, to Komin jest rodzynkiem w tym ciescie.
Albo reszta jest rodzynkami w torebce z rodzynkami i okruszkami ciasta.
Zalezy od ktorej strony patrzec. Nalezy jednak zwrocic uwage, ze rozwiazania proponowane przez Komina maja przyczyny poza ideologiczne, i sam autor sie do tego przyznaje. A w sumie to tylko 3 srubki [zlosnik]

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 29, 2002 3:22 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Posty: 584
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Obrazek
Chwila czasu, 28 zetek na poduszke, wiertarka do poprawienia tego rzeźnika co wyprodukował ową poduszkę, imbus 6, nasadka 19 i po krzyku. I ja jestem inny tak!?
Cytuj:
Zaczne rozgladac sie za warsztatami. Moze sobie ASO zafunduje??? Z tego co slysze nie jest to jakas wielka robota...

No jak nie szkoda Ci szmalu na jakies krzywe ASO i to jeszcze w jakieś Antwerpii zapyziałej no to daj zarobić sierściuchom, przeszkód nie widzę. Chciałem tylko przekazać, że spokojnie wrócisz z tą awarią do Polski jak tylko trochę gumy gdzieś skręcisz. (machanie ręką ze zrezygnowaniem okrutnym)
Pozdrawiam

_________________
komin


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 29, 2002 8:44 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 29, 2001 2:00 am
Posty: 226
Lokalizacja: Wrocław
airkomin pisze:
Chwila czasu, 28 zetek na poduszke


Oooo, moja poduszka kosztowała 48 zl...

Cytuj:
I ja jestem inny tak!?


Niee, to ja pisalem ze ja jestem inny. [oczko][zlosnik]

Cytuj:
No jak nie szkoda Ci szmalu na jakies krzywe ASO i to jeszcze w jakieś Antwerpii zapyziałej no to daj zarobić sierściuchom


Sprawa juz prawie sie rozwiazala - dzieki pomocy kolegi Konika, ktory jak sie okazalo ma rodzine w Antwerpii. Bycmoze jutro poduszka bedzie wymieniona.

Wczoraj probowalem wraz z kolegami w amatorskich warunkach, ale nie udalo sie. Brakowalo nam imbusa z dluga raczka do odkrecenia jednej ze srub... Tak wiec chcialem dobrze, ale nie wyszlo. Nie nadaje sie jednak do tego... [oslabiony] Ale podziwiam tych ktorzy sobie sami radza z takimi problemami .[ok]


Cytuj:
Chciałem tylko przekazać, że spokojnie wrócisz z tą awarią do Polski jak tylko trochę gumy gdzieś skręcisz. (machanie ręką ze zrezygnowaniem okrutnym)
Pozdrawiam


Problem jest jednak taki, ze do Polski to ja wracam pod koniec grudnia... A wczesniej jeszcze chce tutaj po okolicy pojezdzic.

_________________
Pozdrawiam,
Mateusz

E220 T '93 NA SPRZEDAŻ


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 06, 2002 12:38 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 29, 2001 2:00 am
Posty: 226
Lokalizacja: Wrocław
No i klopot zazegnany... 25 minut w warsztacie, 50 Euro mniej, ale Mercedes jak nowy. [ok]

Jeszcze raz wielkie dzieki Konikowi za pomoc. [oczko]

_________________
Pozdrawiam,
Mateusz

E220 T '93 NA SPRZEDAŻ


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl